Wiele psów ma w zwyczaju żebrać o jedzenie. Można powiedzieć, że jest to jeden z najczęstszych problemów z naszymi pupilami. Bywa, że zwierzak jest przy tym tak natarczywy, że nie jesteśmy w stanie w spokoju zjeść nawet kanapki. Na szczęście, przy odrobinie samozaparcia i konsekwencji w działaniu możemy oduczyć go tego zachowania.
Dlaczego psy żebrzą o jedzenie?
Żebranie o jedzenie jest dla psów całkiem naturalnym zachowaniem – w tym właśnie tkwi problem. Robią tak już szczenięta, domagając się nakarmienia przez matkę lub człowieka, który im tę matkę zastępuje.
Trudno się nam oprzeć błagalnym spojrzeniom słodkich szczeniaczków i częstujemy je tym, co akurat sami jemy. Niestety w ten sposób utrwalamy to niepożądane zachowanie i sprawiamy, że nasz pupil będzie żebrał przy stole gdy osiągnie wiek dojrzały.
Niektórzy naukowcy uważają, że pod pewnymi względami psy nigdy nie dorastają. Całe życie pozostają szczeniakami, które traktują swych ludzkich opiekunów jak rodziców. Dlatego nawet po osiągnięciu dojrzałości mają szczenięcy zwyczaj żebrania o pokarm.
Całkiem prawdopodobne jest też to, że działa tu typowa dla zwierząt społecznych, potrzeba robienia wszystkiego wspólnie. Tworzymy z naszym psem jedno „stado”, dlatego chce on jeść, gdy tylko zobaczy, że my jemy. Nawet jeśli nie jest głodny.
Co zrobić, by nasz pies przestał żebrać o jedzenie?
Na szczęście istnieje dobry sposób, by oduczyć psa żebrania o jedzenie. Jak to jednak sobie powiedzieliśmy na wstępie, będziemy musieli jednak uzbroić się w cierpliwość i postępować konsekwentnie. Dotyczy to wszystkich domowników. Musimy też powiedzieć gościom, jak mają się zachowywać.
Sposób o którym mówimy polega na całkowitym ignorowaniu żebrzącego o pożywienie psa. Nie chodzi jednak tylko o to, by nie ulegać jego prośbom i nie częstować go jedzeniem, ale by w ogóle nie zwracać na niego uwagi. Gdy spożywamy posiłek, zachowujmy się tak, jakby nasz pies nie istniał. Nie patrzmy na niego, nie mówmy do niego i nie głaszczmy.
Jedynie wówczas, gdy żebranie przybiera formę naprawdę trudną do wytrzymania, np. gdy zwierzak próbuje wejść nam na kolana lub ukraść coś ze stołu, możemy zareagować. Wystarczy jednak powiedzieć stanowczym głosem „nie” lub „nie wolno”. Po czym znów wracamy do ignorowania zwierzaka.
Pamiętajmy także, by nigdy nie karmić pupila z ręki. Jedzenie podajemy mu wyłącznie w misce.
Metoda ignorowania na pewno nie jest łatwa, ale jest bardzo skuteczna, jeśli tylko zachowujemy się konsekwentnie. Jej niewątpliwą zaletą jest także to, że nie istnieje ryzyko tego, że pies straci do nas zaufanie, co może się stać przy stosowaniu jakichkolwiek kar lub krzyczeniu na pupila.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com
atrakcyjne wyprzedaże ♥ wyjątkowe promocje ♥ kody rabatowe
Zasady ochrony danych osobowych | Rabat dotyczy tylko zakupów w e-sklepie Kakadu