🌟 Topniejące ceny w Kakadu Zoo! 🌟Skorzystaj z naszych fantastycznych promocji, które trwają od 9 do 26 stycznia 2025! Ceny spadły nawet o 50% na karmy, akcesoria i inne produkty...
Niedobór witaminy C i związane z tym schorzenia to niestety częsta przypadłość pośród świnek morskich. Zwierzaki te, podobnie jak ludzie, nie potrafią same syntezować kwasu askorbinowego, więc muszą pobierać go z pokarmu. Jak rozpoznać objawy niedoboru witaminy C u świnek morskich i zapobiec ewentualnym powikłaniom?
Świnka morska jest jednym ze ssaków, które nie potrafią samodzielnie syntezować witaminy C. Ich organizm nie wytwarza enzymu zwanego oksydazą L-gulonolaktonową, bez którego nie może zajść proces przemiany glukozy w kwas askorbinowy. Dlatego właśnie świnka morska musi pobierać witaminę C wraz z pokarmem.
Problem w tym, że gryzoń potrzebuje dość pokaźnej porcji witaminy, aby jego organizm mógł w pełni prawidłowo funkcjonować. Szacuje się, że dawka witaminy C dla zdrowej, dorosłej świnki morskiej powinna wynosić około 10-20mg na 1 kg masy ciała. Jeśli zwierzak choruje, dawkę tę należy zwiększyć nawet dwukrotnie. Mało urozmaicona dieta nie zawsze pokrywa to zapotrzebowanie, a niedobór witaminy C szybko skutkuje poważnymi problemami zdrowotnymi.
Jednym z najpoważniejszych następstw niedoboru witaminy C w organizmie świnki morskiej jest szkorbut. Na chorobę tę zapadają również ludzie, a niegdyś kojarzono ją głównie z żeglarzami, którzy ze względu na swój specyficzny tryb życia zapadali na nią najczęściej. Brak dostępu do świeżych warzyw i owoców, będących źródłem witaminy C, wywoływał u nich szkorbut. Podobnie jest w przypadku świnek morskich.
↓ Witaminy dla świnek morskich ↓
Powikłania związane z niedoborem witaminy C pojawiają się stopniowo. Jednymi z pierwszych objawów niedoboru witaminy C u świnki morskiej są:
Aby uchronić świnkę morską przed szkorbutem i innymi skutkami awitaminozy, musimy przede wszystkim zadbać o jej dietę. Organizm zwierzaka najlepiej przyswaja witaminy w ich naturalnej postaci, to znaczy w formie odpowiednich warzyw oraz owoców. Odpowiednio zbilansowana i urozmaicona dieta powinna w pełni pokryć zapotrzebowanie świnki na witaminę C oraz wszystkie pozostałe substancje odżywcze. Co powinno wchodzić w skład jadłospisu świnki morskiej?
Zdrowe świnki morskie, których dieta bogata jest w produkty będące źródłem witamin, zwykle nie potrzebują żadnych dodatkowych suplementów. Jeśli jednak zauważymy jakiekolwiek objawy, mogące świadczące o awitaminozie powinniśmy czym prędzej odwiedzić weterynarza. Gdy uda się potwierdzić diagnozę, lekarz powinien wprowadzić właściwe suplementy do diety świnki morskiej. Weterynarz powinien też zalecić określoną dawkę i wyznaczyć czas trwania kuracji.
W sklepach zoologicznych dostępne są gotowe preparaty z witaminą C dla świnek morskich. Mogą mieć formę tabletek smakowych lub zawiesin przeznaczonych do wymieszania z pokarmem. Jeśli pupil niechętnie je karmę z dodatkiem witamin, możemy użyć plastikowej strzykawki lub kroplomierza i za jego pomocą wprowadzić preparat do pyszczka pupila.
🌟 Topniejące ceny w Kakadu Zoo! 🌟Skorzystaj z naszych fantastycznych promocji, które trwają od 9 do 26 stycznia 2025! Ceny spadły nawet o 50% na karmy, akcesoria i inne produkty...
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Koszatniczki to niezwykle inteligentne i rezolutne zwierzaki. W ich naturalnym repertuarze odnaleźć można wiele interesujących i złożonych zachowań. Niestety, w warunkach domowych poczynania małych gryzoni niejednokrotnie wymykają się spod kontroli....
Jak wzbogacić dietę królika, tak aby nie wprowadzać do niej zbędnych kalorii? Doskonałym urozmaiceniem jadłospisu naszych uszatych ulubieńców są rozmaite przysmaki i smakołyki. Ich zadaniem jest nie tylko przełamanie monotonii...
Bardzo lubimy, gdy nasze zwierzątko ma miękkie i puszyste futerko. Można je wtedy głaskać i przytulać. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że zwierzęta mają włosy, nie po to...