Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Choroby pasożytnicze są na ogół mylnie przypisywane jedynie porzuconym lub zaniedbanym czworonogom. W rzeczywistości problem jest dużo bardziej powszechny, niż pozornie może się wydawać. Do zarażenia pasożytami może bowiem dojść w różnych, często przypadkowych okolicznościach. Po czym poznać, że naszego pupila właśnie zaatakował tasiemiec? Jakie działania podjąć, by zmniejszyć ryzyko rozwoju tasiemczycy u psiaka?
Tasiemiec psi (Dipylidium caninum) to bez wątpienia trudny przeciwnik. Zaliczany do robaków płaskich (płazińców) pasożyt jest obecnie szeroko rozpowszechniony na całym świecie. Dipylidium caninum, wbrew nazwie, nie atakuje jedynie psiaków, ale również koty, a w niektórych przypadkach także ludzi. Inwazja jest dość częsta u czworonogów i dotyka nawet nieco ponad 50% psów. Nasi podopieczni są żywicielami ostatecznymi tych pasożytów – w jelicie cienkim zwierzaków bytują i rozmnażają się zatem dorosłe formy tasiemców. Do rozwoju tasiemczycy dochodzi na skutek spożycia przez czworonoga zarażonej pchły lub wszoła (będących żywicielami pośrednimi pasożyta). W ten sposób cykl rozwojowy tasiemca zamyka się, a postać larwalna płazińca, po upływie około 2-3 tygodni od zarażenia psiaka, zmienia się w dojrzałą. Wraz z odchodami zwierzaka człony pasożyta wypełnione jajami ponownie trafiają do środowiska.
Zdarza się, że zarażenie tasiemcem nie daje żadnych wyraźnych objawów. U sporej grupy czworonogów symptomy są z kolei na tyle niespecyficzne, że powiązanie ich z chorobą pasożytniczą nastręcza wielu trudności. Nieco inaczej tasiemczyca wygląda u młodych psiaków. U czworonożnych juniorów jej przebieg może być dosyć ciężki i doprowadzić do poważnych problemów rozwojowych. Co powinno skierować nas na trop tasiemca występującego u pupila? Przede wszystkim dokuczliwy świąd odbytu, który powoduje, że zwierzak pociera zadem o podłoże. Do mniej charakterystycznych objawów należą: utrata wagi, niedokrwistość, wymioty, biegunki, spadek energii, zmatowienie okrywy włosowej. Czasami wydalone człony tasiemca można zauważyć gołym okiem. Niekiedy mogą one się nawet poruszać. Segmenty pasożyta są białe i przypominają ziarnka ryżu. Znaleźć można je zarówno w odchodach czworonoga, otoczeniu, jak i – przyczepione bezpośrednio do futra – w okolicy odbytu psa.
Jeśli zauważymy u psiaka jakiekolwiek objawy, które mogą mieć związek z tasiemczycą, jak najszybciej udajmy się ze zwierzakiem do weterynarza. By potwierdzić zarażenie pasożytem, konieczne jest przeprowadzanie badaniu kału. Bywa, że obecność tasiemca można wykryć dopiero po zbadaniu kilku próbek. Leczenie tasiemczycy u psa polega na podawania odpowiednich preparatów przeciwpasożytniczych. W zależności od intensywności inwazji, weterynarz ustala właściwe dawki specyfików oraz planowany czas terapii.
Ze względu na to, że istotną rolę w cyklu rozwojowym tasiemca odgrywają pchły i wszoły, działania profilaktyczne muszą koncentrować się na eliminowaniu ich z otoczenia czworonoga. Warto sięgnąć po skuteczne preparaty zwalczające ektopasożyty lub wyposażyć pupila w obrożę przeciwpchelną ». Bardzo ważne jest, by wszelkie produkty stosować regularnie. Na nic zda się jednak zabezpieczenie ulubieńca przed krwiopijnymi insektami, jeśli będą one nadal znajdować się w środowisku zwierzaka. Zakupmy więc specyfik owadobójczy, który zlikwiduje pchły kryjące się w domowych zakamarkach (dowiedz się, jak zwalczyć pchły u psa KLIK). Ryzyko inwazji pcheł, a co za tym idzie – również tasiemczycy, mogą ponadto zmniejszyć regularne zabiegi pielęgnacyjne. Zadbajmy zatem o dokładne wyczesywanie i kąpanie psiaka.
↓ OBROŻE PRZECIWPCHELNE DLA PSA ↓
Nie powinniśmy jednak zapominać, że najlepszą metodą zapobiegającą rozprzestrzenianiu się tasiemców w środowisku jest regularne odrobaczanie psa ». Pozostawiane przez chorego zwierzaka człony pasożyta są bowiem źródłem jaj, zjadanych następnie przez pchły. Insekty z kolei przenoszą tasiemce na kolejne czworonogi. By przerwać to błędne koło, niezbędne jest wyleczenie dotkniętych tasiemczycą zwierzaków. Warto zauważyć, że nawet jeśli nie obserwujemy u pupila żadnych niepokojących objawów, nie możemy być zupełnie pewni, że nie cierpi on z powodu pasożytów. Właśnie dlatego każdy psiak powinien otrzymać specyfik odrobaczający przynajmniej raz na kwartał (poczytaj więcej o odrobaczaniu psa KLIK).
↓ TABLETKI NA ODROBACZANIE PSA ↓
Zdjęcie: Fotolia.pl
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Dogoterapia już od dłuższego czasu wykorzystywana jest w terapii różnych zaburzeń i pomaga osobom między innymi z zespołem Downa, autyzmem, czy jakąkolwiek inną formą niepełnosprawności intelektualnej lub dysfunkcji społecznej. Psiaki...
Choroby stawów u psa to poważny problem, którego nie sposób zlekceważyć. Obolałe stawy utrudniają psu normalne funkcjonowanie, a z czasem mogą całkowicie uniemożliwić mu chodzenie. Jak zapobiec rozwojowi zmian zwyrodnieniowych...
Nasze mruczki i psiaki potrzebują codziennej pielęgnacji, aby być w dobrej formie i zdrowiu. Skłębione futro, zaropiałe oczy, wycieki z uszu lub kłopoty z wypadającą sierścią to nie tylko bardzo...