"Córka chciałaby chomika dżungarskiego, a tak naprawdę to dwa, bo jak twierdzi miałyby towarzystwo i mogłyby się razem bawić. Czytałam jednak ze chomiki to samotniki i są bardzo terytorialne oraz to, że jeśli będą dwa to mogą toczyć walki, a w konsekwencji słabszy może być nawet zagryziony. Czy w związku z tym, wskazane byłoby kupowanie dwóch i trzymanie ich w jednej klatce? Jeśli tak, to o czym musimy wiedzieć i pamiętać by żyły zgodnie?"

Hodowanie dwóch chomików w jednej klatce to sprawa bardzo skomplikowana i od dawna budzi wiele kontrowersji. Fora internetowe są pełne pytań zatroskanych właścicieli, którzy nie wiedzą, jak poradzić sobie z taką sytuacją. Często wydaje nam się, że chomik w pojedynkę będzie się bardzo nudził i poczuje się samotny. Widujemy także całe gromady tych gryzoni żyjące w zgodzie w klatkach w sklepach zoologicznych. Sprawa jest naprawdę trudna, bo każdy chomik ma przecież inną osobowość i charakter. Na agresywne zachowania w stosunku do kolegi lub koleżanki w klatce ma także wpływ płeć zwierzaka oraz jego rasa (chomiki syryjskie, dżungarskie i Roborowskiego » mocno się różnią). Powinniśmy zatem zachować daleko idącą ostrożność. Niestety, w większości przypadków chomiki mogą zacząć się bić, gryźć, a nawet doprowadzić do śmierci najsłabszych osobników. Dlatego ogólna odpowiedzieć na pytanie, czy można hodować dwa lub więcej gryzonie razem, brzmi: nie.

Chomiki to samotniki – czy to prawda?

Tak brzmi obiegowa opinia i ma sporo wspólnego z rzeczywistością. Nie chodzi o to, że te małe zwierzaki mają nieprzyjemny charakter albo są nietowarzyskie. Chomiki szybko zaprzyjaźniają się z właścicielem, są bardzo miłe, ciekawe świata, lubią pieszczoty. Natomiast musimy pamiętać, że na wolności żyją na dużych, dosyć otwartych przestrzeniach (takich jak stepy Afganistanu albo tundra Syberii), gdzie natrafienie na towarzysza nie zdarza się wcale tak często. Gnieżdżenie się w klatce, choćby była bardzo duża, jest wbrew ich naturze. To zwierzaki terytorialne, zwłaszcza samce, które nie lubią, kiedyś ktoś obcy przemieszcza się po ich terenie. Są wówczas gotowe zaatakować. Walki o dominację mogą prowadzić do poważnych zranień albo nawet do śmierci. Nie jest to okrutne. Tak właśnie działa przyroda, przeżyć muszą najsilniejsze genetycznie, najlepiej przystosowane osobniki. Poza okresem godowym samce i samice też mogą wykazywać w stosunku do siebie dużą drażliwość. Prawdopodobnie jesteśmy zatem zdziwieni, widząc całe gromady chomików, żyjące w zgodzie w jednej klatce w sklepach zoologicznych. Odpowiedź jest dosyć prosta: są zazwyczaj bardzo młode. Maluchy nie wykazują w stosunku do siebie agresji i jest dla nich całkowicie naturalne, że przebywają razem, tulą się do siebie, razem jedzą i śpią. Jest to na tyle silne zakorzenione w ich organizmach, że w początkowym okresie nawet zwierzaki z różnych miotów nie będą wyrządzały sobie krzywdy. Problemy natomiast mogą się zacząć, kiedy podrosną. Zanim to nastąpi, są zazwyczaj zabierane przez kupujących do różnych domów, a zatem kłopot przestaje istnieć. Starsze osobniki (choć jeszcze nie dorosłe), z pewnością widzieliśmy nie raz w dwóch odrębnych klatkach, przeznaczonych dla samców i samic. To właśnie pierwszy etap rozdzielania gryzoni, aby nie zrobiły sobie krzywdy (i nie zaczęły się rozmnażać w sposób niekontrolowany).

↓ AKCESORIA DLA CHOMIKA ↓

Chomiki syryjskie, dżungarskie i Roborowskiego – różnice charakterów

Chomiki są różne i chociaż każdy z nich preferuje życie w pojedynkę, między poszczególnymi odmianami występują pewne różnice. Najbardziej samotnicze i terytorialne są chomiki syryjskie (dowiedz się, jak oswoić chomika syryjskiego KLIK). Osobniki te mogą przebywać ze sobą tylko w okresie dzieciństwa, czyli mniej więcej do piątego tygodnia życia. Później zapewne pojawią się kłótnie i bójki między niektórymi zwierzakami. Chomiki dżungarskie » są bardziej pokojowo nastawione do towarzyszy i można je hodować razem do chomiczego okresu pełnoletniości, czyli mniej do czasu, aż skończą dwa miesiące. Możemy spotkać się z teoriami, że ze względu na większą tolerancję na towarzystwo da się bez obaw trzymać w jednej klatce rodzeństwo z tego samego miotu lub osobniki żyjące i wychowujące się razem od najmłodszych lat. Nie ma jednak gwarancji, że będzie to relacja bezkonfliktowa. Najbardziej towarzyskie są chomiki Roborowskiego, które nie powinny toczyć ze sobą walk. Wyjątkiem jest trzymanie dwóch samców, które potrafią walczyć o terytorium. Także w tym przypadku należy zachować dużą ostrożność. Teoria nie zawsze sprawdza się w praktyce i może się okazać, że nasze chomiki potrzebują dwóch oddzielnych klatek.

Walki i bójki chomików

Problem walk chomików jest bardzo poważną sprawą, a niestety często bagatelizowaną lub w ogólnie nie zauważaną przez właścicieli. Nie chodzi tutaj wcale o to, że nie zajmujemy się naszymi zwierzakami i nasz los ich nie obchodzi. Chomiki po prostu potrafią walczyć po cichu i wtedy, kiedy nikt ich nie zauważy. Pamiętajmy, że te zwierzaki to nocne stworzenia. Rozpoczynają życie wtedy, kiedy my idziemy spać. Jeśli walka nie będzie bardzo zacięta i nie będą towarzyszyły jej głośne piski, może przebiec kompletnie niezauważenie i zwyczajnie ją prześpimy. Chomiki walczą do krwi, więc logiczne jest, że rano zobaczymy krwawe pobojowisko w klatce. To kolejny mit. Chomiki bardzo szybko się wylizują, bo są z natury czyściochami. Jeśli nic nie zabrudziło ściółki w klatce, śladów po bójce nie znajdziemy. Rzucą nam się w oczy dopiero bardzo poważne zranienia, ale wtedy niestety może być już za późno.

Z wyżej opisanych powodów powinniśmy bardzo poważnie się zastanowić, czy chcemy podejmować tak wysokie ryzyko i trzymać dwa chomiki w jednej klatce. Rozmiary ich lokum tylko nieznacznie poprawią sytuację, przecież nie sprawimy im klatki wielkości stepu! Oczywiście, zdarzają się wyjątki i czasami nawet dwa samce chomika syryjskiego żyją w zgodzie i pokoju, ale są to rzadkie relacje i nie możemy na nie liczyć. Dlatego o wiele bezpieczniej dla chomików będzie trzymanie ich w dwóch różnych klatkach. I poświęcanie im codziennie wiele uwagi oraz okazywanie miłości. Te gryzonie lubią samotniczy tryb życia, ale potrzebują naszej troski, zainteresowania i wspólnej zabawy. Pamiętajmy o tym!

↓ KLATKI DLA CHOMIKA ↓

Zdjęcie: Fotolia.pl