W domowych mruczkach wciąż drzemie natura samotnych łowców. Choć wiele kotów uwielbia wylegiwać się na kolanach ukochanego opiekuna, niektórym futrzakom trudno przełamać strach i nieufność wobec ludzi. Zdarza się, że zwierzaki uciekają już na sam widok człowieka lub spędzają całe dnie w swojej kryjówce. Co zrobić, jeśli nasz mruczący podopieczny panicznie boi się ludzi? Jak oswoić kota?

Dostosuj plan działania do kocich możliwości

Miłośnicy kotów z pewnością dobrze wiedzą, że każdy milusiński ma swój wyjątkowy charakter i sposób bycia. Wśród mruczków są nie tylko osobniki ciekawskie i śmiałe, ale także wycofane, ostrożne oraz lękliwe. Zachowania kotów kształtowane są zarówno przez geny, jak i czynniki zewnętrze związane ze środowiskiem życia oraz wcześniejszymi doświadczeniami. Nie istnieje zatem jedna skuteczna metoda na oswojenie wszystkich kotów. Plan pracy z pupilem trzeba zawsze dostosować do jego indywidualnych cech. Z reguły najłatwiej oswoić kocięta i młode futrzaki. Maluchy nabywają kompetencje społeczne, niezbędne do kontaktów z ludźmi, w okresie 2.-8. tygodnia życia. Jeśli w tym czasie nie przejdą właściwej socjalizacji, mogą mieć później trudności z budowaniem relacji z opiekunami. Oswajanie kotów utrudniają też negatywne doświadczenia wyniesione ze spotkań z człowiekiem. Trudności z adaptacją do warunków domowych mają często koty bezdomne czy przebywające przez długi czas w schronisku. Kandydatami na domowych milusińskich nie są z pewnością koty wolno żyjące. To w istocie dzikie zwierzęta, których nie należy zabierać ze środowiska zewnętrznego. Jeżeli chcemy więc nawiązać relację z nowym podopiecznym, musimy przeanalizować jego historię życia, a później trochę poobserwować jego zachowanie. Pozwoli to podjąć nam decyzję, jak szybko i z jaką intensywnością działać, by proces oswajania przebiegał najefektywniej.

Pozostaw kotu wybór

Podstawowa zasada oswajania kota to: nic na siłę. Zwierzaka na pewno nie powinniśmy do niczego zmuszać. Nie próbujmy brać nieufnego pupila na ręce i głaskać – to tylko spotęguje jego strach. To kot musi zdecydować, jak daleko chce się posunąć w kontaktach międzygatunkowych. Starajmy się jak najczęściej przebywać w pomieszczeniu, w którym znajduje się zwierzak, ale zachowajmy przy tym pozorną obojętność. Usiądźmy wygodnie na kanapie i nie wykazujmy zbytniego zainteresowania poczynaniami mruczka. Dzięki temu przyzwyczai się od do naszej obecności i przekona, że nie stanowimy dla niego zagrożenia. Nie zaszkodzi też zostawić w pokoju jakiś element własnej garderoby – niesie on istotną dla futrzaka informację zapachową. Dodatkowo możemy oswajać kota ze swoim głosem, przemawiając do niego łagodnym tonem. Gdy pupil sam do nas podejdzie, warto dać mu obwąchać rękę. Futrzak podejmie decyzję, czy ma ochotę na bliższe zapoznanie. Jeżeli dotknie naszej dłoni, prawdopodobnie możemy spróbować go pogłaskać (najlepiej pod brodą lub w okolicach policzków). Jeśli nie – wstrzymajmy się jeszcze z inicjowaniem kontaktu dotykowego, najwyraźniej to nie jest właściwy moment.

Stwórz kotu bezpieczne środowisko życia

Kot, który dopiero przybył do nowego domu, potrzebuje czasu, by przyzwyczaić się do nowego otoczenia. Dużo łatwiej będzie mu zyskać pewność siebie, jeśli częściowo ograniczymy jego przestrzeń życiową. Małe pomieszczenie daje zwierzakowi możliwość obserwacji całego terenu i zmniejsza poczucie zagrożenia. W takich warunkach oswajanie kota staje się dużo łatwiejsze. Nie zapomnijmy także o zapewnieniu mruczkowi bezpiecznej kryjówki, np. legowiska w formie budki », z której będzie mógł skorzystać, zawsze gdy poczuje się niekomfortowo. Możliwość ukrycia się skutecznie zredukuje u futrzaka stres.

↓ LEGOWISKO DLA KOTA W FORMIE BUDKI ↓

Zastosuj feromony i pomoce behawioralne

Aby kot mógł stopniowo przełamywać swój strach, musi najpierw powrócić do równowagi emocjonalnej. Dobry nastrój to podstawa do tego, by futrzak mógł poczynić postępy. Właśnie dlatego nieocenionym wsparciem bywają syntetyczne feromony i pomoce behawioralne. Zmniejszają one ogólne napięcie, redukują stres, lęk i niepokój, a także ułatwiają adaptację oraz nawiązywanie relacji społecznych. Feromony można rozpylić w kocim otoczeniu lub nanieść bezpośrednio na ręce przed podjęciem interakcji z mruczkiem. Podczas oswajania warto również wykorzystać preparaty na bazie waleriany czy tryptofanu, które pomagają uzyskać kotu stabilizację emocjonalną.

↓ PRODUKTY ADAPTACYJNE DLA KOTA ↓

Zadbaj o prawidłową mowę ciała

Aby porozumieć się z kotem, musimy posługiwać się tym samym językiem co on. Przełamanie pierwszych barier znacząco ułatwi zastosowanie odpowiedniej mowy ciała. Warto pokazać kotu, że mamy przyjazne zamiary. Przede wszystkim unikajmy zatem wszelkich gwałtownych ruchów. Nie próbujmy też chwytać kota z góry czy się na nim nachylać. Jeśli przystępujemy do kontaktów z futrzakiem, powinniśmy znajdować się niżej niż nasz podopieczny. Zamiast intensywnie wpatrywać się w pupila, lepiej natomiast do niego zamrugać – to w kocim języku sygnał pokojowych intencji. Reagujmy także na sygnały wysyłane przez zwierzaka – jeśli zaczyna machać ogonem, stroszyć sierść czy syczeć, na pewno nie ma ochoty na bliższe kontakty.

Stopniowo skracaj dystans

Dystans to jeden z najważniejszych elementów, jakim możemy manipulować w toku oswajania. Stopniowanie wrażeń jest niezbędne, by mruczek mógł w swoim tempie przyzwyczaić się do bliskości człowieka. Jeżeli nasz podopieczny jest nieufny, nie czajmy się u progu jego kryjówki, lecz usiądźmy w maksymalnym oddaleniu. Gdy zwierzak będzie już swobodnie eksplorował otoczenie podczas naszej obecności w pomieszczeniu, możemy następnego dnia podejść trochę bliżej. Zachętą dla futrzaka do zbliżenia się może być smakowite pożywienie. Zmniejszajmy więc odległość, jaka dzieli nas od miseczki z karmą. Na ostatnim etapie możemy natomiast spróbować karmić pupila bezpośrednio z ręki, np. pysznymi przysmakami dla kota ».

↓ PRZYSMAKI DLA KOTA ↓

Buduj pozytywne skojarzenia

Pozytywne skojarzenia to kluczowy element oswajania. Dzięki nim kot uczy się, że interakcje z człowiekiem są przyjemne i korzystne. Doskonałą motywacją do pokonywania strachu przed człowiekiem mogą być dla mruczka smakołyki. Można z nich np. ułożyć ścieżkę prowadzącą w naszą stronę. Przysmakami warto też uraczyć pupila po każdym kontakcie dotykowym – utrwali to u niego przekonanie, że głaskanie wiążę się z czymś miłym. Jeżeli nasz zwierzak nie jest łasuchem, warto spróbować zachęcić go do radosnych harców. Przydadzą się nam do tego zabawki dystansowe (np. wędki). Dzięki zabawie w polowanie kot skojarzy naszą obecność z pozytywnymi emocjami.

↓ WĘDKI DLA KOTA ↓

Wypracuj własne rytuały

Nic tak nie cementuje związku, jak wspólne rytuały. Postarajmy się włączyć zwierzaka w codzienne aktywności. Poszukajmy sposobu na spędzanie czasu razem. Może kot chętnie potowarzyszy nam w trakcie oglądania telewizji? A może codzienna zabawa stanie się ulubionym momentem w kocim planie dnia. Rytuały budują przewidywalność w kontaktach z ludźmi, a co za tym idzie – ułatwiają zwierzakowi angażowanie się w interakcje społeczne. Są więc konieczne, by nieufny futrzak mógł w pełni cieszyć się z naszej obecności.

↓ ZABAWKI DLA KOTA ↓


Zdjęcie: © tcsaba — stock.adobe.com