Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Każdy, kto ma lub kiedykolwiek miał kota wie, jak dziwne upodobania kulinarne wykazują nieraz te zwierzaki. Niektóre koty preferują ryby, inne nie wyobrażają sobie życia bez wątróbki, a jeszcze inne podkradają pieczywo z naszego własnego stołu. Choć chleb czy bułki raczej nie wyglądają na potencjalny koci przysmak, to właśnie za nimi przepada większość futrzaków. Przekonajmy się jednak, czy produkty tego typu, aby na pewno nadają się na przekąskę dla naszego mruczka.
Jeśli nasz pupil od czasu do czasu podkrada kawałki chleba z naszego stołu, nie mamy większych powodów do obaw. Sam w sobie chleb nie jest dla kota toksyczny i podawany w niewielkich ilościach nie powinien wyrządzić mu żadnej szkody. Pamiętajmy jednak, że takie przekąski mogą powijać się w kocim jadłospisie jedynie od czasu do czasu. Absolutnie nie powinny one stanowić podstawy jego diety, zastępując mięso lub gotową, pełnoporcjową karmę dla kotów.
Kotu, który rozsmakował się w chlebie, można podawać tylko niektóre rodzaje pieczywa. Najbezpieczniejsze dla jego zdrowia i samopoczucia będą chleby pełnoziarniste i jak najbardziej naturalne, to znaczy wypiekane bez konserwantów i innych sztucznych dodatków.
Zawsze miejmy na uwadze, że nasz domowy mruczek to jednak zdeklarowany mięsożerca, a do prawidłowego funkcjonowania niezbędny jest mu pokarm bogaty w białko i tłuszcz pochodzenia zwierzęcego. Chleb dla kota nie ma żadnej wartości odżywczej i nie zawiera składników, które mogłyby choć w połowie zaspokoić energetyczne zapotrzebowanie kociego organizmu. Pieczywo raczej zapychaczem, składającym się głównie z węglowodanów i niewielkiej ilości białka roślinnego. Nie dostarczy pupilowi żadnych witamin ani składników mineralnych, a jedynie sprawi, że mruczek poczuje się syty i nie będzie chciał jeść właściwej karmy.
Warto mieć a uwadze i to, że pieczywo ma wysoki indeks glikemiczny, czym powoduje szybko wzrost poziomu glukozy we krwi. Podawane w nadmiarze może więc stać się przyczyną nadwagi i otyłości u czworonoga. Co więcej, może zawierać także wiele konserwantów i innych dodatków, które dla kota są szkodliwe.
Jak już wspomniano, podawany okazjonalnie chleb dla kota nie jest toksyczny i nie wyrządzi mu żadnej większej krzywdy. Trzeba jednak mieć na uwadze, że od tej reguły są pewne wyjątki. Pieczywo może być niezwykle szkodliwe, na przykład dla kotów z alergią na zboża i produkty roślinne. Nawet niewielki kawałek chleba może wywołać u mruczka poważne dolegliwości, takie jak biegunka, wymioty, ból brzucha czy uporczywe swędzenie skóry.
Szkodliwy dla pupila może być także chleb, do którego wypieku użyto składników, takich jak czosnek, cebula, rodzynki, orzechy, czekolada, kakao czy ksylitol. Na listę zakazanych dla kota produktów powinien trafić także chleb tostowy oraz pumpernikiel, gdyż oba zawierają dużą dawkę węglowodanów (dowiedz się, czego kot nie powinien jeść KLIK »).
Nie ma nic złego w tym, by od czasu do czasu poczęstować kota jakimś specjalnym smakołykiem. Pamiętajmy jednak, żeby takie dodatkowe przekąski wybierać rozsądnie, mając na uwadze przede wszystkim dobro oraz zdrowie pupila. Kąski z naszego własnego stołu raczej nie nadają się dla mruczka, dlatego przysmaków dla kota » lepiej szukać w dobrych sklepach zoologicznych, np. Kakadu. Takie smakołyki to doskonały sposób na urozmaicenie diety mruczka i wzbogacenie jej o cenne witaminy i minerały. Z pewnością przysłużą się one lepiej pupilowi niż chleb czy kawałek bułki. Postarajmy się, tylko by wybierane przez nas produkty były jak najbardziej naturalne, wolne od konserwantów i sztucznych polepszaczy smaku.
↓ PRZYSMAKI DLA KOTA ↓
Zdjęcie: © Rawpixel.com — adobestock.com
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Przedstawiamy nowy produkt marki Brylant, który nie dawno pojawił się w naszych sklepach zoologicznych. To nowy żwirek dla kotów: Pył Silikonowy. Ze względu na wyjątkowo drobną granulację polecamy go w...
Mokre pokarmy to nieodłączny element kociego menu. Ich wysoka wartość odżywcza i nieprzeciętne walory smakowe sprawiają, że większość mruczków wprost za nimi przepada. Wbrew pozorom wilgotne specjały doskonale sprawdzają się...
Pasożyty wewnętrzne u kota to nic przyjemnego. W zależności od trybu życia, nasz mruczek jest mniej lub bardziej narażony na „złapanie” robala. Jednak te wychodzące regularnie z mieszkania i mieszkające...