Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Żółw napotkany przypadkowo w ogrodzie potrafi wprawić każdego w osłupienie. Trudno bowiem uwierzyć, że zwierzak jest po prostu zbłąkanym wędrowcem, żyjącym na co dzień w naszej okolicy. A występujący w Polsce żółw błotny (dowiedz się więcej o żółwiach błotno-lądowych KLIK) to naprawdę bardzo rzadki okaz. Dużo bardziej prawdopodobne wydaje się więc, że mamy do czynienia z gadem hodowlanym. Co robić z niecodziennym przybyszem? Do kogo zwrócić się o pomoc, gdy znajdziemy żółwia?
Hodowla egzotycznych żółwi staje się coraz popularniejszym zajęciem. Żółw wydaje się z pozoru idealnym zwierzakiem, niewymagającym takiej uwagi, jak inni domowi pupile. Rzeczywistość często okazuje się jednak zupełnie inna. Opieka nad gadem nie jest wcale prosta. Wiele osób nie zdaje sobie również sprawy, że niektóre gatunki żółwi mogą osiągnąć naprawdę spore rozmiary. Dodatkowo należy mieć świadomość, że posiadanie egzotycznego gada jest obwarowane wieloma obostrzeniami. Przede wszystkim zwierzak musi mieć dokumenty potwierdzające jego legalne pochodzenie. Większość gatunków żółwi ujęta została również w Konwencji CITES. Najczęściej należy więc zarejestrować gada w starostwie powiatowym. Jeśli zwierzak jest uznawany w Polsce za gatunek inwazyjny, konieczne jest też uzyskanie od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska odpowiedniego zezwolenia na jego przetrzymywanie.
Jeśli przypadkowo weszliśmy w posiadanie żółwia, nie możemy po prostu go zatrzymać. Warto jednak pamiętać, że pod żadnym pozorem nie powinniśmy też pozostawiać zwierzaka na wolności, ani wypuszczać go do pobliskiego zbiornika wodnego. Egzotyczne gady potrafią świetnie sobie poradzić w naszym środowisku, powodując poważne straty w polskiej przyrodzie. Wypuszczenie gatunków inwazyjnych (np. żółwia ozdobnego) jest w Polsce zakazane prawnie. Lepiej więc nie narażać się na nieprzyjemności, lecz skontaktować się z odpowiednimi instytucjami, które pomogą nam poradzić sobie z kłopotliwym przybyszem.
Na początku warto zastanowić się, skąd może pochodzić egzotyczny zwierzak. Być może w naszej okolicy mieszka jakiś miłośnik gadów. Niewykluczone, że żółw mu po prostu uciekł. Sprytni podopieczni niejednokrotnie potrafią z łatwością wydostać się z nieodpowiednio zabezpieczonych wybiegów. Popytajmy więc najpierw sąsiadów. Niestety czasami zdarza się również, że rozczarowani właściciele po prostu porzucają swoje zwierzaki. Jeśli nie możemy odnaleźć właściciela żółwia, powinniśmy postarać się go przekazać odpowiednim służbom.
W przypadku gdy egzotycznego zwierzaka znaleźliśmy w budynku, możemy udać się do zarządcy lokalu. Na nim spoczywa odpowiedzialność za kłopotliwego przybysza. Jeśli jednak żółw jest wyłącznie naszym znaleziskiem, musimy niestety działać samodzielnie.
Najlepiej oczywiście skontaktować się z policją lub strażą miejską. Możemy sami odłowić zwierzę i zanieść na najbliższy komisariat. Jeśli jednak nie chcemy tego robić, poinformujmy przynajmniej o miejscu, w którym spotkaliśmy gada. Pomocy albo ewentualnej porady może nam również udzielić Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Czasami z żółwiem warto udać się do ogrodu zoologicznego. W niektórych miastach (np. w Warszawie) istnieją też specjalne azyle dla zwierząt egzotycznych, z którymi w razie potrzeby należy się skontaktować. Nie jest jednak pewne, że zoo albo azyl będą mogły zająć się znalezionym zwierzakiem. Pod żadnym pozorem nie próbujmy jednak sprzedawać żółwia, którego pochodzenia nie znamy – może to mieć dla nas bardzo nieprzyjemne konsekwencje.
Niestety droga, jaką musimy przejść, aby adoptować znalezionego żółwia, jest bardzo długa i trudna. Na pewno upłynie sporo czasu, zanim będzie można przyjąć, że po żółwia nie zgłosi się już jego właściciel. Aby przygarnięcie zwierzaka było możliwe, trzeba będzie wpisać go do rejestru starostwa powiatowego, a czasami również uzyskać zezwolenie z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że w przypadku gada znalezionego nie jest możliwe potwierdzenie jego legalnego pochodzenia. Nawet jeśli uda nam się uzyskać pozwolenie na adopcję zwierzaka, nigdy nie będziemy mogli go sprzedać ani rozmnożyć.
Zdjęcie: Fotolia.pl
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Pyton tygrysi (Python molurus) ten jest moim ulubionym gadem – mam ich aż trzy. Jest to jeden z największych węży na świecie. Łatwo się oswaja i dla odpowiedzialnych terrarystów może...
Boa dusiciel (boa constrictor) to chyba najbardziej znany wąż z rodziny dusicieli. Dla osób nie związanych z terrarystyką jest uosobieniem węża duszącego swoje ofiary. Jeżeli ktoś mało znający się na...
Dzięki niewielkim rozmiarom oraz stosunkowo małym wymaganiom waran kolczastoogonowy (Varanus acanthurus) jest świetnym podopiecznym zarówno dla tych bardziej, jak i dla mniej doświadczonych terrarystów. Jaszczurka ta dorasta do 70cm długości,...