Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Króliki miniaturowe należą do jednych z najbardziej ulubionych domowych zwierzątek. Przede wszystkim z powodu swojego wyjątkowo uroczego wyglądu. Nie bez znaczenia jest jednak także ich przyjazne usposobienie, skłonność do zabawy i interakcji z opiekunem. By przekonać się, jak niezwykłe to stworzenia, warto bliżej poznać ich naturę, zwyczaje i potrzeby.
Króliki miniaturowe są jedną z ras udomowionej formy dzikich królików europejskich, które po raz pierwszy zostały najprawdopodobniej udomowione na obszarze dzisiejszej Hiszpanii. Region ten uchodzi nie tylko za ojczyznę królików domowych, ale całego gatunku, który dzięki pomocy człowieka rozpowszechnił się po całej Europie. Króliki mają szerokie zdolności przystosowawcze, dlatego w warunkach naturalnych mogą zamieszkiwać zarówno łąki, lasy, pustynie, jak i obszary podmokłe. Preferują tereny zarośnięte, z odpowiednim podłożem, na których nie są widoczne dla drapieżników. Życie zwierzaków w dużej mierze toczy się jednak pod ziemią – w systemie skomplikowanych korytarzy. Króliki wykorzystują swoje nory jako mieszkania, schronienia przed drapieżnikami czy komory lęgowe. Do tunelu prowadzi zazwyczaj wiele różnych wejść, dzięki czemu futrzaki w każdym momencie mogą się bez problemu tam dostać.
Co ciekawe, nazwę „Hiszpania”, niektórzy badacze wywodzą od łacińskiego słowa „Hispania” (tak nazywali ten kraj mieszkańcy Imperium Romanum), która jest przekształconą formą nazwy i-shepan-ham, którą feniccy żeglarze nadali królikom. Rzymianie tak rozsmakowali się w mięsie tych zwierząt, że przywieźli je na tereny wszystkich podbitych przez siebie krajów.
„Prawdziwa hodowla” królików, oparta na świadomym doborze par celu uzyskania potomstwa o określonych cechach, rozpoczęła się jednak najprawdopodobniej w czasach średniowiecza we francuskich klasztorach. Pierwotnym celem tej hodowli było pozyskiwanie smacznego i wartościowego mięsa. Później rozpoczęto selekcję pod kątem futra.
Domowymi pupilami króliki stały się zapewne dopiero w XIX wieku w Anglii. Wtedy też rozpoczęto hodowlę ras typowo ozdobnych. Pierwsze króliki miniaturowe pojawiły się, jak się uważa, na początku lat 60 XX wieku w Holandii.
Rasowe, wyselekcjonowane egzemplarze królików miniaturowych są bardzo małe (mniej więcej do 30 cm długości), ale większość zwierząt sprzedawanych w sklepach to osobniki nierasowe, które mogą osiągać znacznie większe rozmiary.
Mimo setek lat hodowli, królik miniaturowy poza pewnymi różnicami w proporcjach poszczególnych części ciała, strukturą futra i wielkością, zachował wiele cech swojego dzikiego przodka. Między innymi ma silne tylne kończyny, które są znacznie dłuższe od przednich, dzięki którym może wykonywać długie skoki. Posiada również stale rosnące siekacze, które muszą być stale ścierane, w przeciwnym razie stałyby się zbyt długie, co uniemożliwiłoby zwierzęciu pobieranie pokarmu.
Istnieje kilka odmian królików miniaturowych, które różnią się od siebie takimi cechami, jak osadzenie uszu i struktura okrywy włosowej. Na przykład: króliki gładkowłose, długowłose, reksy, lwy, baranki. Nie można zapominać, że króliki odznaczające się długim futrem potrzebują częstego wyczesywania. Jest ono niezbędne, aby utrzymać futerko pupila w odpowiedniej kondycji, ale także po to, by ograniczyć powstawanie kul włosowych w przewodzie pokarmowym zwierzaka.
Króliki żyją średnio około 7 lat. Długość życia w dużej mierze zależy jednak od warunków środowiskowych, żywienia, pielęgnacji i opieki. Króliki, które mają zapewnione optymalne warunki, żyją dłużej. Przyjmuje się, że miniaturowe futrzaki mogą osiągnąć – a czasami nawet nieco przekroczyć – wiek 10 lat. Wśród wszystkich królików za rekordzistę uznawany jest australijski Flopsy, który przeżył ponad 18 lat.
Swoich dzikich przodków króliki miniaturowe przypominają również z zachowania. Na przykład w chwili zagrożenia nieruchomieją przycupnięte. W ten sposób ich dzicy krewniacy próbują ukryć się przed wzrokiem drapieżników, w czym pomaga im maskująca barwa futra. Jeśli to im się nie uda, rzucają się do ucieczki – biegają bardzo szybko, gwałtownie zmieniając kierunek.
Znieruchomienie i ucieczka są ich głównymi formami obrony przed drapieżnikami, ale nie jedynymi. Przyparte do muru, bez możliwości ucieczki króliki potrafią dzielnie się bronić, skacząc na wroga, gryząc i uderzając go zaopatrzonymi w mocne pazury łapami. Swych łap króliki używają również podczas walk godowych. Zdarza się także, że nieoswojone kopią człowieka.
Futrzaki potrafią również w niezwykle entuzjastyczny sposób wyrażać swoją radość. Skoki i powietrzne akrobacje świadczą o tym, że królik jest zadowolony oraz skory do zabawy. Gdy zwierzak jest w pozytywnym nastroju, może też lekko zgrzytać zębami. Zachowanie to często można zaobserwować podczas pieszczot czy głaskania pupila. Za wyraz króliczej sympatii należy uznać ponadto lizanie – jest ono odpowiednikiem wzajemnej pielęgnacji futerka, jaka występuje między związanymi ze sobą zwierzakami. Futrzaki niekiedy próbują też zwrócić na siebie uwagę poprzez trącanie nosem opiekuna.
A jak króliki manifestują swoje niezadowolenie? Sygnałem ostrzegawczym jest zawsze warczenie, które może poprzedzać atak. Należy też zwracać uwagę na pozycję ciała pupila. Jeśli uszy są położone na grzbiecie, ogon uniesiony, a ciało usztywnione – zwierzak z pewnością jest zaniepokojony i gotowy do ewentualnej walki.
Samce królików mają zwyczaj znaczyć swoje rewiry moczem, co z oczywistych względów jest trochę kłopotliwe. Pomóc może zabieg kastracji, który wskazany jest również dlatego, że niewykastrowane samce bywają czasami nadpobudliwe. Nie można jednak zapominać, że znakowanie moczem może być również sygnałem problemów behawioralnych. Kłopotliwe zachowanie ma często związek ze zmianami w otoczeniu, które nierzadko wywołują u futrzaków stres. Osobniki obydwu płci mają również gruczoły zapachowe pod żuchwą. Ich wydzielina także służy znaczeniu terytorium. Króliki znakują jednak nie tylko przedmioty, ale także ludzi. Dzięki temu czują się w swoim środowisku dużo pewniej.
Króliki mają bardzo dobry słuch i węch. Zmysły te umożliwiają zawczasu zidentyfikować zbliżającego się wroga. Choć uszaci podopieczni mają podobny zakres słyszenia jak ludzie, są bardzo wyczulone na wszelkie dźwięki dochodzące z otoczenia i mogą usłyszeć je nawet ze znacznych odległości. Zajęczaki potrafią ponadto poruszać swoimi uszami niezależnie od siebie, dzięki czemu są w stanie precyzyjnie określić źródło dźwięku. Nie mniej istotny w króliczym życiu jest zmysł powonienia. Króliki posiadają narząd Jacobsona, który pozwala im wykryć obecność feromonów, mających niebagatelny wpływ na ich zachowania społeczne i rozrodcze. Węchem posługują się również podczas wyszukiwaniu i rozpoznawaniu pokarmu. W wyborze najlepszego pożywienia nie do przecenienia jest też świetnie rozwinięty zmysł smaku. Króliki mają więcej kubków smakowych niż ludzie i mogą rozróżniać smak słony, gorzki, słodki i kwaśny. Nieco słabszy od wymienionych zmysłów jest u nich wzrok. Najlepiej postrzegają obiekty będące w ruchu. Warto pamiętać, że szybkie, nagłe ruchy szczególnie niepokoją króliki – tak niespodziewanie i raptownie atakują bowiem czyhające na futrzaki drapieżniki. W wykryciu ewentualnego zagrożenia pomaga królikom też szeroki kąt widzenia, który obejmuje niemal 360 stopni. Futrzaki zawdzięczają go specyficznemu położeniu oczu po bokach czaszki. By zwiększyć pole widzenie, zwierzęta co jakiś stają wyprostowane na tylnych nogach. Króliki nie mają też problemu, by obserwować, co dzieje się nad ich głowami. Znacznie słabsze są za to ich możliwości w zakresie koncentrowania wzroku na postrzeganych obiektach, a także oceny odległości od przedmiotów. Co więcej, uszaci pupile niezbyt dobrze widzą wszystko to, co znajduje się bezpośrednio przed ich pyszczkiem. Na szczęście te niedogodności rekompensuje im zmysł dotyku. Całe królicze ciało jest bogato unerwione. Króliki posiadają również długie wibrysy, błędnie zwane wąsami, czy włosy czuciowe, pomagające im orientować się w otoczeniu. Podobne włosy czuciowe rosną im także nad oczami. Wibrysy pozwalają futrzakom poznawać środowisko. Dzięki nim króliki mogą zlokalizować wszelkie przeszkody znajdujące się w otoczeniu, a także wykryć obecność ludzi lub innych zwierzaków w pobliżu. Co ciekawe między długością wibrysów a szerokością ciała istnieje ścisły związek. Właśnie dlatego króliki za pomocą włosów czuciowych mogą ocenić, czy zdołają przecisnąć się przez szczelinę lub otwór.
Najważniejszą rzeczą, którą potrzebujemy kupić jest klatka dla królika. Przy jej wyborze powinniśmy uwzględnić fakt, że są to zwierzątka ruchliwe, potrzebują zatem odpowiednio dużej przestrzeni. W naturze obszar króliczej aktywności obejmuje bowiem nawet 5 ha. Ograniczenia przestrzenne negatywnie wpływają więc na zdrowie i psychikę futrzaków, a ponadto często uniemożliwiają realizowanie niektórych zachowań. Należy przyjąć, iż minimalne rozmiary klatki dla jednego osobnika powinny wynosić 100 cm długości na 50 cm szerokości, ale oczywiście, jeśli kupimy większą, będzie jeszcze lepiej. Niezależnie jednak od jej wielkości, i tak powinniśmy wypuszczać naszego pupila na spacery po mieszkaniu. Futrzaki muszą mieć co najmniej kilka godzin dziennie na swobodne kicanie po domu. Króliki są często szczególnie aktywne w godzinach porannych i wieczornych, dlatego są to idealne pory na zorganizowanie im spaceru. Wiosną i latem warto zabrać pupila na przechadzkę po ogrodzie. W tym celu można nauczyć zwierzaka chodzenia na smyczy bądź przygotować dla niego specjalny, bezpieczny wybieg. Świeże powietrze i chrupiąca zielenina z pewnością sprawią naszemu milusińskiemu wiele radości.
↓ KLATKA DLA KRÓLIKA ↓
Króliki prowadzą typowo naziemny tryb życia i nie potrafią się wspinać, dlatego klatki wysokie, piętrowe zupełnie się dla nich nie nadają. Ważna jest w ich przypadku odpowiednio duża powierzchnia dna. Dobrze także, by królicza klatka posiadała głęboką kuwetę – futrzak będzie mógł wtedy do woli kopać w podłożu, bez ryzyka, że cała ściółka szybko znajdzie się wokół jego mieszkanka. Skoro jednak mowa już o wysokości klatki, to powinna być ona taka, by zwierzątko mogło swobodnie stanąć słupka. Jak wspomnieliśmy wcześniej, jest to zachowanie wrodzone, które pozwala królikom w porę dostrzec zagrożenie. Czują się dzięki temu bezpieczniej.
W klatce dla królika powinny znaleźć się: domek, kuweta, miski na jedzenie, paśnik na siano i poidło na wodę. Domek będzie stanowił namiastkę nory. Niektórzy twierdzą, że nie jest on wskazany, ponieważ zwierzątko będzie się w nim chować i trudniej będzie go oswoić. Nie wydaje się to jednak zgodne z prawdą. Jeśli będziemy poświęcać naszemu pupilowi dużo czasu, na pewno zdobędziemy jego zaufanie, a domek zapewni mu większe poczucie bezpieczeństwa, czyli lepsze samopoczucie. Najlepsze są domki drewniane, mimo że zwierzątko może je łatwo zniszczyć. Nie zapominajmy też o dostarczeniu królikowi odpowiednich gryzaków (zarówno tych sizalowych, jak i naturalnych – w postaci świeżych gałązek) oraz zabawek interaktywnych, które pobudzą jego intelekt. Wiele futrzaków przepada również za akcesoriami z wikliny i za kartonowymi pudełkami. Ciekawym wzbogaceniem króliczego środowiska mogą być ponadto elementy imitujące tunele. Warto pamiętać, że okresowa wymiana zabawek to skuteczna metoda na urozmaicenie życia futrzaka.
Na dno klatki sypiemy grubą warstwę ściółki. Mogą to być trociny lub drewniany granulat. Po tych pierwszych lepiej się zwierzętom chodzi, drugie mają zdecydowanie lepszą chłonność, łatwiej jest zatem utrzymać klatkę w czystości. Na królicze podłoże świetnie nadają się np. wióry z osiki, konopi lub naturalnych włókien celulozowych. Drewniany żwirek warto za to zastosować w kuwecie zwierzaka. W roli ściółki dla królików zupełnie nie sprawdza się siano. Pozornie wydaje się ono idealne, ale bardzo szybko zaczyna gnić pod wpływem wilgoci i stanowi doskonałe podłoże dla rozwoju bakterii.
↓ ŚCIÓŁKA DLA KRÓLIKA ↓
Na komfort życia naszego ulubieńca duży wpływ może mieć też odpowiednie umiejscowienie klatki. Nie należy ustawiać jej w centrum domowego zgiełku, w przeciągach ani w pobliżu kaloryferów. Co więcej, futrzaki, ze względu na wrażliwy węch, nie powinny być narażone na drażniące zapachy chemikaliów i oparów kuchennych.
Króliki są z natury zwierzętami towarzyskimi, można je więc trzymać w grupach. Oczywiście trzeba liczyć się z tym, że dwa samce mogą ze sobą walczyć, zwłaszcza wtedy, gdy w pobliży będą znajdować się samiczki. Problem ten można rozwiązać poddając samce kastracji. Najszybciej dogadają się ze sobą osobniki różnej płci, ale samca również będziemy musieli wykastrować, jeśli nie pragniemy mieć po naszych pupilach potomstwa. Dobrym rozwiązaniem jest też wzięcie pod opiekę dwóch młodych zwierzaków – wspólne dorastanie zazwyczaj cementuje króliczy związek. Jeśli chcemy zapoznać ze sobą obce futrzaki, zawsze musimy robić to stopniowo. Do pierwszego spotkania między uszatymi podopiecznymi powinno dojść na neutralnym gruncie. W innym wypadku dotychczasowy domownik może uznać nowego mieszkańca za intruza. Pomocna może okazać się także nowa klatka, w której futrzaki rozpoczną wspólne życie.
Króliki powinno szczepić się przeciwko pomorowi króliczemu, który jest dla nich groźną chorobą zakaźną. Warto uodpornić je także przeciwko myksomatozie i katarowi królików.
Aby prawidłowo skonstruować królicze menu, warto przyjrzeć się temu, co zwierzaki jedzą w naturze. Uszaci podopieczni to typowi roślinożercy, którzy chętnie zajadają się trawami, ziołami, pąkami, pędami, liśćmi, kwiatami. Ich jadłospis jest więc niezwykle bogaty i zmienia się w zależności od pory roku. Dodatkowo dzięki cekotrofii (dwuetapowemu trawieniu) króliki mogą czerpać maksymalne korzyści nawet z pokarmu o niskiej wartości odżywczej.
Pokarm dla królików nie może być wysokokaloryczny. Powinien zawierać dużo błonnika, ale mało skrobi i cukrów prostych. Podstawę ich diety stanowić więc będą siano, różnego rodzaju zielonki, zioła, młode gałązki drzew liściastych, kora. Urozmaiceniem są warzywa, owoce oraz różne przysmaki, które można kupić w sklepach zoologicznych. Jakie rarytasy można bez obaw serwować uszatym pupilom? Króliki nie pogardzą np. marchewką, burakiem, cukinią, dynią, jarmużem, jabłkiem, ananasem czy truskawką. Warto ponadto wzbogacać ich menu m.in. gwiazdnicą pospolitą, tasznikiem, mniszkiem lekarskim. Nie lada atrakcją będą też dla futrzaków jadalne kwiaty (np. stokrotka, hibiskus).
Na rynku dostępne są również gotowe pokarmy dla królików, które mają postać mieszanek lub granulatów. Mieszanki mają tę wadę, że zwierzęta zwykle wyjadają z nich to, co im najlepiej smakuje, inne składniki zaś pozostawiają nietknięte. Pod tym względem są gorsze od granulatów. Kupując jakikolwiek gotowy pokarm dla naszego pupila, pamiętajmy, by zapoznać się z jego składem, który powinien odpowiadać potrzebom żywieniowym królików. Najlepsze są produkty bogate we włókno, stworzone na bazie tymotki łąkowej. Granulaty są najczęściej pożywieniem niezwykle odżywczym, dlatego nie można nigdy przesadzać z ich podawaniem.
Bardzo ważne jest zachowanie odpowiednich proporcji między poszczególnymi składnikami w jadłospisie pupila. Na pierwszym miejscu musi zawsze znajdować się sianko, które może stanowić aż 70-80% króliczej diety. Udział pozostałych pokarmów powinien zaś kształtować się następująco: warzywa – 10-20%, granulat – 5%, owoce i zdrowe przekąski – 5-10%.
Jedzenie, które podajemy naszemu zwierzakowi musi być świeże, suche i niespleśniałe.
Rozpoznanie płci jest łatwe u dojrzałych osobników. U młodych może być trudne. Trzeba delikatnie nacisnąć wokół ujścia dróg moczowo-płciowych, jeśli spowoduje to wynicowanie penisa na zewnątrz, dany osobnik jest samcem.
Ogromne zdolności rozrodcze królików stały się już przysłowiowe. Są one związane z niecyklicznie występującą u samic owulacją, która jest wywoływana przez pobudzenie płciowe. Króliki mogą rozmnażać się więc przez cały rok, choć najlepszy moment na krycie to wiosna/lato. Samica może wydać na świat kilka miotów rocznie. W jednym miocie może się znaleźć nawet 10 osobników, choć u mniejszych ras potomstwo zazwyczaj nie jest aż tak liczne. Młode rodzą się po trwającej około trzydziestu dni ciąży. Tuż po narodzinach są zupełnie gołe, ślepe i głuche.
Dojrzałość płciową osiągają w wieku pięciu – siedmiu miesięcy.
Króliki nie są gryzoniami. Wprawdzie kiedyś zaliczane były do tego rzędu, jednakże ze względu na pewną różnicę w budowie anatomicznej, zostały z niej wydzielone. Naukowcy utworzyli osobny rząd zajęczaków, do którego obok królików należą zające i szczekuszki. Zajęczaki mają kilka cech szczególnych. Przede wszystkim – w odróżnieniu od gryzoni – ¬w ich górnej szczęce występują dwie pary siekaczy. Charakterystyczną cechą zajęczaków jest też podzielona na dwie części górna warga. Przodkiem wszystkich domowych królików jest dziki królik europejski, który występuje niemal w całej Europie i w północno-zachodniej Afryce, oraz w Australii i na Nowej Zelandii.
Królestwo: zwierzęta
Typ: strunowce
Podtyp: kręgowce
Gromada: ssaki
Podgromada: ssaki żyworodne
Szczep: łożyskowce
Rząd: zajęczaki
Rodzina: zającowate
Rodzaj: Oryctolagus
Gatunek: Oryctolagus cuniculus f. domestica (królik europejski, forma udomowiona)
↓ POKARM DLA KRÓLIKA ↓
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcia: Fotolia.com
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Różnego rodzaju mieszanki suszonych ziół i roślin stanowią cenny dodatek do jadłospisu każdego gryzonia. Szynszyle nie są tutaj żadnym wyjątkiem. Podając odpowiednie gatunki ziół możemy znacznie poprawić kondycję i samopoczucie...
Prezentujemy nowe karmy Beaphar Nature dla królików: dla zwierząt dorosłych i juniorów. Zostały one tak opracowane, by jak najlepiej odpowiadać wymogom żywieniowym tych zwierząt. Swym składem naśladują więc naturalną dietę,...
Bardzo lubimy, gdy nasze zwierzątko ma miękkie i puszyste futerko. Można je wtedy głaskać i przytulać. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że zwierzęta mają włosy, nie po to...
Witam serdecznie! Jako blogerka i mama Kornelii, od pewnego czasu szczęśliwa posiadaczka króliczka zajmuję się testowaniem oraz recenzją produktów, poszukuję firm małych oraz większych zainteresowanych współpracą. Chętnie zaprezentuję Państwa produkty na blogu automatycznie robiąc reklamę Państwa produktom i firmie . Jeżeli będą zainteresowani Państwo taką formą współpracy proszę o wiadomość zwrotną.
Serdecznie pozdrawiam.
Patrycja Wolska
https://opiniowo.blogspot.com/
https://instagram.com/opiniowo
Witam serdecznie! Jako blogerka i mama Kornelii, od pewnego czasu szczęśliwa posiadaczka króliczka zajmuję się testowaniem oraz recenzją produktów, poszukuję firm małych oraz większych zainteresowanych współpracą. Chętnie zaprezentuję Państwa produkty na blogu automatycznie robiąc reklamę Państwa produktom i firmie . Jeżeli będą zainteresowani Państwo taką formą współpracy proszę o wiadomość zwrotną.
Serdecznie pozdrawiam.
Patrycja Wolska
https://opiniowo.blogspot.com/
https://instagram.com/opiniowo
Śliczne te króliczki! Też mam miniaturkę w domu 🙂
Witam serdecznie. W jakiej cenie są u Was kroliki miniaturki ? Pozdrawiam miło. Beata
Witam. Jaka jest cena u państwa Króliczka miniaturki?
Pozdrawiam
Witam. Jaka jest cena u państwa Króliczka miniaturki?
Pozdrawiam
Witam w jakiej cenie nacie króliki?
Witam. Jaka jest cena u państwa Króliczka miniaturki
Dzień dobry!
Z takim pytaniem proszę się zwracać bezpośrednio do konkretnego sklepu. Link z danymi kontaktowymi do wszystkich naszych sklepów przesyłamy poniżej.
https://kakadu.pl/blog/nasze-sklepy/
Pozdrawiamy,
Zespół Kakadu
Dzień dobry!
Z takim pytaniem proszę się zwracać bezpośrednio do konkretnego sklepu. Link z danymi kontaktowymi do wszystkich naszych sklepów przesyłamy poniżej.
https://kakadu.pl/mapa-sklepow-zoologicznych-kakadu/
Pozdrawiamy,
Zespół Kakadu