Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Dzikie koty odwiedzające prywatne działki i posesje to popularny, a przy tym wyjątkowo uciążliwy problem. Zwierzaki te potrafią zasiać niemałe spustoszenie w naszych ogrodach, rozkopując ziemię lub dewastując ozdobne rośliny. Wybawieniem od kłopotu są różnego rodzaju repelenty, czyli odstraszacze na koty, które w bezpieczny i humanitarny sposób zniechęcają koty do pojawiania się na naszych podwórkach.
Czy cudze lub bezpańskie koty odwiedzające nasze posesje to rzeczywiście taki duży problem? Każdy, kto kiedykolwiek musiał sprzątać bałagan pozostawiony przez tych nieproszonych gości z pewnością przyzna, że tak. Niestety zwierzaki te potrafią zasiać niemałe spustoszenie pośród naszych rabat. Chodzi przede wszystkim o rozkopywanie ziemi, załatwianie się pomiędzy grządkami lub w piaskownicy, w której potem bawią się nasze dzieci. Pamiętajmy też, że niektóre zwierzaki, szczególnie kocury, znakują swoje terytorium moczem. Kocie wydzieliny nie tylko nieprzyjemnie pachną, ale i szkodzą roślinom, które wystawione na ich działanie szybko żółkną i marnieją.
Co więcej, niektóre dzikie koty roznoszą niebezpieczne dla ludzi zarazki i bakterie, między innymi toksoplazmozę. Pasożyt ten bytuje nie tylko w kocich odchodach, ale i w ziemi lub piachu, w które mruczek się załatwia.
Jak najszybciej przepędzić kota z ogrodu? Warto pamiętać, że koty to zwierzaki o wyjątkowo wrażliwym zmyśle węchu, zatem najłatwiej odstraszyć je przy pomocy zapachów, których nie mogą znieść. W sklepach zoologicznych i ogrodniczych dostępne są specjalne preparaty chemiczne, najczęściej w formie granulek, które rozsypane w danym miejscu wydzielają nieznośny dla kota zapach. Środek jest odporny na deszcz, a jedna porcja może stopniowo uwalniać swój zapach nawet przez 3-4 tygodnie. Tego rodzaju repelenty są całkowicie bezpieczne dla zwierzaków. Możemy użyć ich, aby przepędzić z posesji obce koty albo powstrzymać własnego pupila przed zbliżaniem się w określone miejsca na terenie ogrodu czy działki.
Warto wiedzieć, że nie tylko chemiczne repelenty działają na koty. Jeśli więc szukamy czegoś bardziej przyjaznego dla środowiska, możemy posadzić w ogrodzie kilka roślin, działających niemal tak samo, jak odstraszacze chemiczne. Zapachu jakich roślin nie tolerują koty? Niezwykle skutecznym, naturalnym odstraszaczem jest, na przykład ruta zwyczajna. Delikatny koci nos nie może znieść jej zapachu. Niestety sami również powinniśmy trzymać się od niej z daleka, szczególnie jeśli jesteśmy alergikami. Roślina ta może mocno podrażniać skórę i wywoływać uczulenie.
Koty nie znoszą również woni lawendy, geranium oraz bodziszka. Dobrym pomysłem będzie także rozsypanie pomiędzy grządkami skórek cytrusów, których zapach drażni i odstrasza koty.
Repelenty to nie tylko środki chemiczne, ale również mechaniczne. W sklepach zoologicznych znajdziemy, na przykład specjalne urządzenia emitujące nieznośne dla kotów ultradźwięki. Hałas ten wywołuje ogromne uczucie dyskomfortu u kota, natomiast dla ludzi jest zupełnie niesłyszalny. Pamiętajmy jednak, że jeśli to własnego mruczka staramy się odstraszyć to zasięg urządzenia nie może obejmować całego podwórka. Ultradźwięki mogą być szkodliwe dla zwierzaka, jeśli ten zbyt długo pozostanie w ich pobliżu. Upewnijmy się, więc, że pupil będzie mógł oddalić się od nich na bezpieczną odległość.
Doskonałym środkiem odstraszającym koty z posesji jest także zwykła woda. Większość kotów nie znosi wody i unika jej za wszelką cenę. Ustawienie w ogrodzie zraszacza wyposażonego w fotokomórkę powinno raz na zawsze rozwiązać problem niechcianych gości w ogrodzie.
Innym sposobem na utrzymanie kotów z dala od naszego podwórka jest wyłożenie ogrodzenia folią lub innym szeleszczącym materiałem. Koty nie lubią ich stawiać swoich łap na tego rodzaju powierzchniach i raczej na pewno zaniechają wspinaczki po nich. Niestety folia na płocie nie prezentuje się najlepiej, a rozwieszenie jej, tak aby nie rzucała się w oczy może być trudne.
Jeśli zaś chodzi o inne naturalne odstraszacze na koty », to warto wspomnieć również o occie i naftalinie. Octem możemy wysmarować płot lub jego podmurówkę, niestety jest to rozwiązanie raczej doraźne. Zapach octu szybko się ulatnia, więc trzeba używać go codziennie. Ciekawym pomysłem jest także rozrzucenie kulek naftaliny lub ziaren gorczycy wzdłuż ogrodzenia, wokół rabat lub piaskownicy. Ich zapach powinien zniechęcić koty to kolejnych odwiedzin.
↓ ŚRODKI ODSTRASZAJĄCE KOTY ↓
Zdjęcie: Fotolia.pl
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Wizja zniszczonych przez kota mebli zniechęca wielu z nas do posiadania tych pięknych zwierząt. Gdy w grę wchodzi wybór między skórzaną kanapą za kilka tysięcy a kotem, często zwycięża kanapa....
Przybycie do domu nowego kociego lokatora to czas wielkich zmian. Od chwili, gdy mruczek zawita do naszego domu, nic już nie będzie takie samo. Po powrocie z pracy witać będzie...
Coraz większa świadomość na temat prawidłowego żywienia czworonogów owocuje powstawaniem nowych receptur żywieniowych, pozbawionych potencjalnie szkodliwych dodatków. Jeśli zależy nam, by do miski mruczącego pupila trafiały tylko bezpieczne i zdrowe...