Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Przygarniając do domu kociaka, obowiązkowo musimy nabyć parę niezbędnych dla niego przedmiotów. W kociej wyprawce punktem obligatoryjnym będzie oczywiście kuweta. Zwierzaki te, wbrew pozorom, to prawdziwe czyściochy i w kwestii higieny nie mają sobie równych. Nauczenie mruczka korzystania z kociej toalety wcale nie jest trudne. Wystarczy, aby miał ku temu odpowiednie warunki.
Mały kociak w przeciwieństwie do szczeniaka niezwykle szybko potrafi zapamiętać, gdzie powinien załatwiać swe potrzeby. Kluczową rolę odgrywa tu instynkt i zdolności naśladowcze. Kot odruchowo wybiera na toaletę piaszczyste miejsca. Zaledwie trzytygodniowy mruczek sprawnie zaczyna naśladować swą mamę. To od niej uczy się fundamentalnych zasad higieny. Maluch, którego bierzemy do domu, najprawdopodobniej już wie, gdzie powinien udać się za potrzebą. W związku z tym, w zdecydowanej większości przypadków nie będziemy musieli kota wcale przyzwyczajać do kuwety. Wystarczy, że parokrotnie włożymy go do nowego pojemnika, a on już sam przyswoi sobie jego lokalizację.[1]
Dla kocich właścicieli zaskoczeniem okazać może się fakt, że nawet w kwestii doboru kuwety jest w czym wybierać. Najbardziej klasyczna opcja to kuweta otwarta. Decydując się na nią, warto wybrać model z dodatkową, przymocowaną do brzegów ramką – pomoże ona utrzymać żwirek w obrębie pojemnika (dowiedz się więcej, czym różni się żwirek sylikonowy od innych KLIK).
Drugim dość popularnym rodzajem kociej toalety jest kuweta zamknięta – rodzaj domku ze ścianami i pełnym lub częściowym zadaszeniem. To dobre rozwiązanie dla zwierzaków niewykastrowanych i silnie znaczących teren. Pojemnik taki wyposażony jest zazwyczaj w filtry węglowe, dzięki czemu zdecydowanie skutecznej powstrzymać umie ona nieprzyjemne zapachy.
Opcją nieco bardziej postępową są różnorakie toalety samoczyszczące. Prostsze modele zawierają wewnątrz specjalną kratkę, która po przechyleniu całej kuwety do góry nogami oddziela żwirek od nieczystości. Nie musimy więc używać łopatki – odchody same trafiają do wysuwalnego pojemniczka. Bardziej zaawansowany model zawiera szufladkę z filtrem, czujniki i automatycznie uruchamiające się grabki. Po wizycie naszego czworonoga czyszczący mechanizm sam rusza do akcji.
Możliwości jest wiele. Wybór tak naprawdę zależy tylko i wyłącznie od naszych preferencji. Dla kota to nie wygląd toalety, a kryterium czystości odgrywa podstawową rolę (przeczytaj więcej o tym, jaką kuwetę wybrać dla swojego kota KLIK).
Kota nie zadowoli jakakolwiek kuweta – musi to być miejsce czyste i pachnące świeżością. Niektóre mruczki są na tyle wybredne, że nie przystaną na używanie toalety, która wpierw należała do innego kota. Wszystkie zaś z pewnością odmówią uczęszczania do brudnej ubikacji. Czyszczenie kociej kuwety to punkt, który na stałe zagościć musi w naszym harmonogramie. Raz dziennie w ruch powinna iść szufelka, która na bieżąco ułatwi nam sprzątanie. Raz w tygodniu wymienić powinniśmy cały piasek i starannie umyć pojemnik. Mydło lub płyn do mycia naczyń to w zupełności wystarczający detergent. Lepiej unikać środków silniejszych i tych o wyraźnym, drażniącym zapachu.
Kot jako zwolennik higieny lubi wyraźnie rozdzielić pewne sfery swego życia. Nie powinien zatem specjalnie dziwić fakt, że woli on, by toaleta znajdowała się w odpowiedniej odległości od miejsca noclegowego czy misek z jedzeniem. Dodatkowo mruczek kuwetę uważa za obszar odosobnienia. Nie powinniśmy zatem umieszczać jej tam, gdzie zazwyczaj panuje gwar i hałas. Ustronne lokum to idealny wybór. Koniecznie pamiętać powinniśmy jednak o tym, że pomieszczenie z tym pojemnikiem zawsze dla czworonoga powinno być łatwo dostępne. Jeśli chcemy, aby nasz mruczek nie fundował nam przykrych niespodzianek, wytyczne te powinniśmy wziąć pod uwagę.
Źródło:
[1]https://www.peteducation.com/article.cfm?c=1+2137&aid=3288
Zdjęcie: Fotolia.pl
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Dobrze dobrana miska może ułatwić życie nie tylko samemu mruczkowi, ale i jego właścicielowi. Wybierając odpowiedni model raz na zawsze uporamy się z problemami, takimi jak wynoszenie jedzenia poza miskę,...
Stateczny kocur wyleguje się na kaloryferze. Nagle w jego polu widzenia pojawia się kłębek włóczki. Najpierw stara się go ignorować, bo przecież stateczność zobowiązuje, ale prędzej czy później nie wytrzymuje...
Większość kotów to prawdziwe piecuchy, które uwielbiają wylegiwać się w ciepłych kątach. Stąd szczególnie w jesienne i zimowe miesiące powinniśmy zadbać o to, by posłanie naszego domowego mruczka przeistoczyło się...