Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Świnka morska (a właściwie kawia domowa, bo taką nazwę próbują przeforsować zoolodzy) to często jedno z pierwszych zwierzątek, jakie trafia pod nasz dach, zazwyczaj za namową dziecka. Nic dziwnego: jest niezwykle sympatyczna, inteligentna i (stosunkowo) łatwa w pielęgnacji. Ale zanim zaczniemy cieszyć się jej towarzystwem, trzeba zakupić odpowiednią (!) klatkę.
Już na wstępie warto podkreślić, jakie lokum NIE nadaje się dla świnki morskiej. Zrezygnować należy z klatek, składających się z kuwety i zabudowanej plastikowej pokrywy. Dlaczego? Znacznie ograniczony jest w niej przepływ powietrza, a że świnki dość często oddają mocz, w klatce szybko zaczyna być duszno i nieprzyjemnie. Wprawdzie w sklepach znajdziemy takie wersje klatek, w których wybrane powierzchnie pokrywy zastąpione są kratką, jednak w dalszym ciągu wentylacja nie będzie zadowalająca. Z tego samego powodu niewłaściwe będą akwaria (szczególnie te z wysokimi bokami i z wąskim dnem), w których powietrze dociera do świnki wyłącznie od góry.
Jaka więc powinna być klatka, w której świnka będzie żyć zdrowo i szczęśliwie? Należy mieć na uwadze, że świnki morskie, w przeciwieństwie np. do chomików, są zwierzętami naziemnymi. Co to oznacza? Nie są przystosowane do wspinania się po ścianach klatki, wchodzenia po stromych „schodkach”, nie mogą też biegać w kołowrotku. Świnki najbardziej lubią dreptać po ziemi, dlatego klatka nie musi być wysoka, ale powinna mieć spód o dużej powierzchni. Przyjmuje się, że jeśli hodujemy jedno zwierzątko, odpowiednia będzie klatka o wymiarach co najmniej 80x50 cm. Oczywiście, im świnek więcej, tym większe muszą mieć mieszkanie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w klatce zamontować podest i prowadzące do niego „schodki” (o małym nachyleniu), ale należy pamiętać, że to tylko dodatek, który nie zrekompensuje niedostatku powierzchni, po której gryzoń może swobodnie biegać.
Dolna część klatki (kuweta) powinna być wykonana z plastiku. Warto zwrócić uwagę, aby brzegi kuwety były dość wysokie, unikniemy w ten sposób wysypywania ściółki przez świnkę. Górną część powinna tworzyć pokrywa wykonana w całości z metalowych prętów. Pokrywa zwykle mocowana jest do kuwety za pomocą zatrzasków, posiada też z boku otwierane wejście dla świnki (może otwierać się cały bok bądź tylko jego fragment). Niektóre klatki posiadają też „drzwiczki” w suficie, co pozwala na wyjmowanie zwierzątka bez konieczności zdejmowania całej góry.
Klatka dla świnki nie musi być wysoka ani tym bardziej wielopoziomowa, bo, jak już zostało wspomniane, gryzonie te nie lubią się wspinać. Ta cecha świnek sprawia, że można zdecydować się na klatkę całkowicie pozbawioną przykrycia – jest to tzw. klatka C&C, choć w Polsce jeszcze stosunkowo mało popularna.
Mamy już klatkę, ale powstaje pytanie, gdzie ją umieścić. Umiejscowienie nie powinno być przypadkowe. Świnki morskie są dość strachliwymi stworzeniami (szczególnie na początku, zanim się oswoją), naszym zadaniem jest więc zadbanie o to, aby wybrana lokalizacja dawała im poczucie bezpieczeństwa.
Niewskazane jest umieszczanie zarówno tam, gdzie nieustannie kręcą się domownicy, jak i tam, gdzie ci domownicy pojawiają się rzadko (np. w łazience czy, broń Boże, w piwnicy). Dobrym wyborem nie będzie również kuchnia, głównie z uwagi na kwestie higieniczne (świnki są nad wyraz sympatyczne, ale jednak produkują sporo odchodów) i unoszące się w powietrzu kuchenne zapachy, które mogą drażnić świnkę. Pozostaje więc pokój. Ale gdzie dokładnie?
Raczej nie umieszczajmy klatki na podłodze, najlepiej ustawić ją np. na szafce czy stoliku, tak aby świnka nie czuła się zagrożona przez istoty wiecznie spoglądające na nią z góry. Stolik ten z kolei nie powinien znajdować się w przeciągu czy w pobliżu kaloryfera, dobrym wyborem będzie jeden z kątów pokoju.
Zdjęcie: Fotolia
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Ciepłe, słoneczne dni zachęcają do wypoczynku na świeżym powietrzu. Z dobrodziejstw przydomowego ogrodu mogą skorzystać także domowe gryzonie. By jednak obcowanie z naturą było dla naszych milusińskich bezpieczne, musimy przygotować...
Transporter dla gryzonia to coś, co zawsze warto mieć w zanadrzu. Zwierzaków tak małych i delikatnych jak szczury nie powinno się przenosić w rękach czy tekturowych pudłach. Niezależnie od tego...
Na pojawienie się w domu nowego pupila zawsze należy się dobrze przygotować. Aby szczur szybko się u nas zadomowił, powinniśmy, jeszcze przed przybyciem uroczego lokatora, stworzyć odpowiednią dla niego przestrzeń...