🌟 Topniejące ceny w Kakadu Zoo! 🌟Skorzystaj z naszych fantastycznych promocji, które trwają od 9 do 26 stycznia 2025! Ceny spadły nawet o 50% na karmy, akcesoria i inne produkty...
Adopcja kota to bardzo szlachetna, ale i poważna decyzja. Zanim przygarniemy zwierzaka, warto dobrze to przemyśleć i zastanowić się, czy aby na pewno jesteśmy w stanie zapewnić mu należytą opiekę. Sama adopcja też nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Wymaga pewnej wiedzy i przygotowania, a przede wszystkim świadomości tego, na co się decydujemy. Dziś podpowiemy, jak zaadoptować kota, gdzie znaleźć zwierzaka i o czym pamiętać, biorąc go pod swój dach?
O adopcję kota można ubiegać się choćby i w najbliższym schronisku dla zwierząt. Zanim się tam wybierzemy, warto jednak zadzwonić i umówić wizytę na konkretny termin. Pamiętajmy, że niektóre schroniska organizują spotkania przedadopcyjne tylko w niektóre dni, dlatego lepiej upewnić się, czy zastaniemy na miejscu odpowiednią osobę, na przykład wolontariusza, który będzie mógł opowiedzieć nam więcej o wybranym zwierzaku.
Jeśli w pobliżu naszego miejsca zamieszkania nie ma schroniska, poszukajmy zwierzaka przez internet. Jest bardzo wiele różnego rodzaju fundacji, które opiekują się bezpańskimi zwierzakami i aktywnie poszukują im nowych domów. Takie organizacje mają strony internetowe oraz profile na portalach, takich jak Facebook, gdzie zamieszczane są zdjęcia oraz podstawowe informacje o czworonogach czekających na adopcję. Przeglądając ogłoszenia, dowiemy się na przykład, jak kot trafił pod opiekę fundacji, jaki ma charakter i jakiego domu potrzebuje.
Gdy zdecydujemy się na konkretnego zwierzaka, wystarczy skontaktować się z odpowiednim ośrodkiem i umówić na wizytę przedadopcyjną. Warto pamiętać, że na jednej wizycie przeważnie się nie kończy. Większość schronisk i fundacji przeprowadza adopcje niezwykle skrupulatnie i wymaga przynajmniej kilku odwiedzin. Czeka nas także rozmowa z przedstawicielem ośrodka, który zapyta między innymi o warunki mieszkaniowe i czas, jakim dysponujemy w ciągu dnia. Mogą pojawić się także pytania o to, czy mamy już inne zwierzęta lub, czy mieliśmy je w przeszłości. Cała procedura może trochę przypominać przesłuchanie, ale pamiętajmy, że ma ona na celu wyłącznie dobro zwierzaka. Pracownicy schroniska muszą upewnić się, że kot trafi w dobre ręce i czy sprostamy opiece nad nim.
Podczas kilku kolejnych wizyt będziemy spędzać już czas z wybranym mruczkiem. Prawdopodobnie będzie towarzyszył nam wolontariusz, który oceni nasz kontakt ze zwierzakiem i to, jak on na nas reaguje. Jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, będziemy musieli jeszcze podpisać umowę adopcyjną. Jest to dokument zobowiązujący nas do zapewnienia zwierzęciu opieki weterynaryjnej i odpowiednich warunków bytowych. Schronisko powinno też wydać nam książeczkę szczepień kota oraz kartę z informacją o przebytych chorobach.
Wszystko zależy od konkretnego schroniska czy fundacji. Przeważnie adopcja kota nie wiąże się z żadnymi kosztami, ale czasem podczas podpisywania umowy zostajemy zobowiązani do uiszczenia niewielkiej opłaty. To może być symboliczna złotówka lub zwrot kosztów leczenia zwierzaka przez fundację. Warto dopytać o to już na samym początku i zdecydować czy odpowiadają nam takie warunki umowy. Pamiętajmy też, że prowadzenie schroniska, fundacji czy innego ośrodka pomocy zwierzętom wiąże się z ogromnymi kosztami, a fundusze pochodzą zwykle z darowizn. Nie posądzajmy więc ośrodka o chęć wzbogacenia się na krzywdzie zwierząt – wpłacone przez nas pieniądze z pewnością zostaną przeznaczone na leczenie kolejnego potrzebującego mruczka.
Koty wydawane do adopcji przez schroniska i fundacje zawsze są zdrowe. Zdarza się, że zwierzak oddawany jest nowym właścicielom jeszcze w trakcie leczenia, ale warunkiem takiej adopcji jest kontynuowanie dalszej terapii pod okiem weterynarza. Jeśli nie będziemy wywiązywać się z tego obowiązku, zwierzak może zostać nam odebrany.
Do adopcji trafiają także zwierzaki wykastrowane i sterylizowane. Jeśli kociak był zbyt młody na przeprowadzenie tego zabiegu jeszcze pod opieką fundacji, to my zostaniemy zobowiązani do wykonania go w przyszłości. Niektóre schroniska i fundacje zapewniają przeprowadzenie takiego zabiegu, bez żadnych kosztów z naszej strony. Kot opuszczający schronisko powinien być takie odrobaczony i odpchlony, jednak po sprowadzeniu go do domu, warto skontrolować czy aby na pewno nic mu nie dolega. W razie wątpliwości wybierzmy się do weterynarza i poprośmy o podstawową diagnostykę. Niestety w dużych skupiskach zwierząt trudno wyeliminować choroby wirusowe czy pasożytnicze, takie jak świerzb czy koci katar. Pamiętajmy jednak, w warunkach domowych schorzenia te łatwo wyleczyć. Nie bójmy się też prosić o pomoc, schronisko z pewnością udzieli nam porady lub odpowiedniej pomocy, jeśli zajdzie taka konieczność.
↓ KARMY I AKCESORIA DLA KOTA ↓
🌟 Topniejące ceny w Kakadu Zoo! 🌟Skorzystaj z naszych fantastycznych promocji, które trwają od 9 do 26 stycznia 2025! Ceny spadły nawet o 50% na karmy, akcesoria i inne produkty...
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Koty i psy bardzo lubią częstować się jedzeniem z miski towarzysza. Częściej dotyczy to psiaków, które wprost uwielbiają zjadać kocią karmę, ale wiele mruczków także chętnie zagląda do posiłków kudłaczy....
Tyfus koci, czyli panleukopenia kotów jest niebezpieczną chorobą zakaźną. Zarazić się nią mogą koty w każdym wieku, ale najczęściej atakuje kocięta i młode osobniki, co często kończy się ich śmiercią....
Zwierzaki borykające się z problemami urologicznymi, takimi jak przewlekła niewydolność nerek, wymagają specjalnej opieki, leczenia farmakologicznego oraz ściśle określonej diety. Dzięki właściwemu żywieniu możemy zatrzymać rozwój choroby i wzmocnić organizm...