Pchły są bardzo rozpowszechnionymi zewnętrznymi pasożytami kotów. Zwierzę wcale nie musi wychodzić na dwór, by zostać przez nie zaatakowanym, ponieważ jaja i larwy tych owadów można zawlec do domu. Powinniśmy zwalczać pchły, jak tylko się pojawią u naszego pupila, gdyż roznoszą choroby i pasożyty wewnętrzne. Dorosłych osobników możemy nie zauważyć na ciele kota, ale łatwo zauważymy ich odchody, które wyglądają jak drobne ziarenka pieprzu.

Doraźne sposoby walki z pchłami u kota

Pchły są pasożytami, których łatwo można się pozbyć. Biorąc pod uwagę ich cykl rozwojowy, metody walki z nimi możemy podzielić na doraźne oraz długofalowe. Pierwsze pozwalają nam pozbyć dorosłych osobników na ciele pupila, drugie zapobiegają również ponownej inwazji.

Zacznijmy zatem od doraźnych sposobów walk z tymi pasożytami. Polegają się one na użyciu szamponów, pudrów i tym podobnych preparatów przeciwpchelnych. Działanie ich jest zwykle bardzo krótkotrwałe,  dlatego zabijają dorosłe formy pasożytów. Nie rozwiązują jednak problemu jaj i larw pcheł.

Długofalowe sposoby walki z pchłami u kota

Dorosłe pchły żyją i żerują na ciele kotów, jednakże ich jaja i larwy rozwijają się na ziemi, na podłodze naszych mieszkań, na dywanach, w kocich legowiskach itd. Dlatego szampony i tym podobne środki nie rozwiązują problemu. Gdy zauważymy na ciele naszego pupila dorosłe osobniki, na pewno zdążyły już one złożyć jaja i po 2-3 tygodniach, bo tyle trwa cykl rozwojowy pcheł, kolejne ich pokolenie zaatakuje naszego podopiecznego.

Naprawdę skuteczną metodą walki z tymi pasożytami jest stosowanie preparatów przeciwpchelnych o długim działaniu (przynajmniej miesiąc). Likwidują one bowiem nie tylko  dorosłe osobniki już bytujące na ciele zwierzaka, ale także te, które dopiero wylęgną się z jaj.

Najbardziej popularnymi, cieszącymi się opinią najbardziej skutecznych środków o wydłużonym działaniu się niektóre preparaty typu spot-on. Sprzedawane są w jednorazowych dawkach, które aplikuje się bezpośrednio na skórę zwierzęcia. Pamiętajmy tylko, by u kotów nie stosować preparatów przeznaczonych dla psów!

Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com