Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Kocie postrzeganie świata od wielu lat interesuje naukowców, a coraz bardziej rozwinięta nauka pozwala na dokładniejsze i bardziej szczegółowe informacje na temat funkcjonowania narządów zmysłów tych mruczących zwierzaków. Wiele teorii zdążyło upaść – między innymi ta, że koty nie widzą kolorów. Otóż widzą, tylko inaczej niż człowiek. Pamiętajmy również, że zmysł wzroku nie jest u tych czworonogów zmysłem najważniejszym, bez którego nie dałyby sobie rady. Mruczki mają doskonały słuch, węch, orientację w terenie (prawdopodobnie wykorzystują pole magnetyczne), pomagają im też wibrysy, brwi i włoski po wewnętrznej stronie łap.
Koty mają szersze pole widzenia niż ludzie, a zatem mogą dostrzegać również to, co u nas chowa się już „za ramkami” oczu (to trochę podobnie do wielkości ekranu telewizora, koty mają ten ekran szerszy, więc więcej widzą za jednym zamachem). Mruczki nie postrzegają jednak specjalnie wyraźnie. Chodzi tu przede wszystkim o odległość. Wyraźne jest dla nich to, co znajduje się najdalej około sześciu metrów. Dla porównania, dla człowieka ta odległość wynosi mniej więcej pięćdziesiąt metrów. Ich obraz rzeczywistości jest zatem mocno zamazany, jakby patrzyły przez zaparowaną szybę. Te zwierzaki mają jednak nad nami zdecydowaną przewagę w innej kwestii: doskonale reagują na ruch, nawet bardzo szybki. To kwestia budowy oka (a dokładnie pręcików), która ogromnie przydaje się podczas polowania (mysz zazwyczaj umyka sprintem, a nie powolnym truchtem). Mruczek zobaczy ruch dziesięciokrotnie szybszy, niż jest to w stanie zarejestrować oko człowieka [1]. Kot ma też lepsze widzenie peryferyjne. A co z kolorami? Te futrzaste czworonogi widzą kolory, ale nie tak, jak my. Ich skala odcieni jest uboższa. Dobrze radzą sobie z zielenią, żółtym i niebieskim, ale właściwie nie rozróżniają czerwonego. Doskonale natomiast widzą różne odcienie szarości, co zapewne związane jest ze środowiskiem, w którym przybywają. Mruczki widzą również ogólne plamy barwne, ale często bez konturów (zwłaszcza jeśli obiekt jest oddalony). Dlatego mogą się wystraszyć, kiedy zobaczą nas z maską na twarzy, w kasku lub w bardzo dziwnej fryzurze.
Widzenie po ciemku to inna sprawa. Mruczki znane są z tego, że doskonale poruszają się po ciemku. Warto jednak wiedzieć, że zawsze jest im potrzebna przynajmniej minimalna ilość tego światła. W całkowitych ciemnościach nie poradzi sobie żaden zwierzak. Potrzebują one bowiem chociaż odrobiny jasnego, aby receptory mogły pracować. Przy małym źródle światła, kiedy człowiek jest już zupełnie bezradny, mruczki oczywiście radzą sobie świetnie. Potrzebują sześciokrotnie mniej światła niż ludzie. Dla tych czworonogów nie ma specjalnego znaczenia, czy jest noc, czy słoneczny dzień – widzą dosyć podobnie, ponieważ ich oko działa trochę jak aparat fotograficzny z przysłoną, która reguluje ilość światła padającego na siatkówkę [2]. Możemy jednak zaobserwować również koty, które nawet w kompletnych ciemnościach poruszają się bardzo sprawnie. Nie potrzebują wcale oczu, to nie jest ich najważniejszy wzrok. Używają wibrysów, doskonałego słuchu oraz węchu. Dodatkowo zapamiętują też układ najbliższej okolicy. Używają do tego pola magnetycznego bądź tworzą mapę akustyczną okolicy, teorie na ten temat są różne.
↓ MISKI DLA KOTA ↓
Wzrok to jeden z mniej przydatnych zmysłów u kotów. Najważniejsze są słuch i węch. W porównaniu z człowiekiem mruczki mają węch doskonały (ale o wiele gorszy niż u psa) i to ona decyduje nie tylko o ich wyborach żywieniowych (nie muszą próbować, wystarczy, że powąchają i już wiedzą, czy coś nadaje się do spożycia), ale także ma znaczny wpływ na komunikację między osobnikami. To dzięki narządowi lemieszowemu, który znajduje się w podniebieniu twardym i nazywa się go receptorem feromonów [3]. Najdoskonalszym kocim zmysłem jest słuch. Wychwytuje nie tylko dźwięki, których źródło znajduje się daleko, ale również te niesłyszalne zupełnie dla człowieka. Koty precyzyjnie określają dźwięki i potrafią wyselekcjonować konkretny odgłos z masy innych, niepotrzebnych mu w danej chwili. Samo ucho bardzo im w tym pomaga: porusza się w różnych kierunkach i do tego jedno niezależnie od drugiego. Mruczki doskonale rozumieją także szeroki repertuar ludzkich słów i szybko się ich uczą. Wyczuwają też nasze emocje, więc nawet jeśli nie potrafią zrozumieć poszczególnych zwrotów, jest duża szansa, że i tak odpowiednio zinterpretują nasze intencje.
↓ ZABAWKI DLA KOTA ↓
[1], [2], [3]: https://www.crazynauka.pl/tak-koty-widza-swiat/
Zdjęcie: Fotolia.pl
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Współżycie dwóch organizmów w biologii nigdy nie jest dziełem przypadku. Nasi przodkowie dzięki oswojeniu psów zyskali ochronę przed drapieżnikami, oraz pomoc przy polowaniu na duże roślinożerne ssaki. Obecność kotów przez...
Z pchłami można walczyć na różne sposoby, a sklepach zoologicznych znajdziemy mnóstwo specyfików, które mają skutecznie wyeliminować krwiopijne pasożyty u naszego kota. Jednymi z najpopularniejszych preparatów są krople na pchły....
Chyba dla żadnego kociarza nie jest obcym widok kota skubiącego trawę w ogrodzie albo podgryzającego domowe rośliny doniczkowe. Nie od dziś wiadomo, że kot to ścisły mięsożerca i nie potrzebuje...