Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Mianem dysplazji stawu biodrowego określamy niedorozwój i zniekształcenie panewki stawowej w miednicy, głowy kości udowej oraz więzadła w kończynie tylnej. Skutkiem jest wypadanie kości udowej ze stawu. Zwierzę kuleje i często odczuwa ból. Na dysplazję mogą cierpieć wszystkie psy, ze zrozumiałych jednak względów jest ona największym problemem w przypadku zwierząt dużych i ciężkich, jak owczarek niemiecki, dog niemiecki czy rottweiler. Dysplazja ujawnia się u psów bardzo młodych – zwykle u szczeniąt w wieku od 4 do 12 miesięcy.
O tym, że pies cierpi na dysplazję stawu biodrowego świadczą problemy z poruszaniem się oraz unikanie wysiłku fizycznego, nawet zabawy. Zwierzę ma sztywny chód lub kuleje na tylne nogi, ma trudności ze wstawaniem i kładzeniem się, czy chodzeniem po schodach. Nawet wejście na ulubiony fotel jest niemal niemożliwe. dlatego diagnozę może postawić tylko lekarz weterynarii na podstawie badań i zdjęć rentgenowskich.
Dysplazja stawu biodrowego jest chorobą genetyczną, czyli dziedziczną, dlatego niektóre rasy mają do niech wyraźne predyspozycje. Geny odpowiedzialne za tę przypadłość przekazywane są potomstwu przez rodziców. Rozwojowi choroby sprzyja kilka czynników.
Przede wszystkim niewłaściwe żywienie szczeniąt, zwłaszcza należących do ras dużych. Ich dieta powinna być tak skomponowana, by nie powodować zbyt szybkiego przyrostu masy, im większe bowiem obciążenie stawów w pierwszym okresie rozwoju, tym większe ryzyko choroby. Drugim czynnikiem jest nadmierny wysiłek fizyczny w okresie intensywnego wzrostu szczenięcia.
Po zdiagnozowaniu dysplazji weterynarz może zalecić jedną z dwóch metod jej leczenia: nieoperacyjną lub operacyjną. W przypadku psów, u których dysplazję wykryto wcześnie, leczenie polega na ograniczaniu ruchu, utrzymywaniu odpowiedniej masy ciała oraz podawaniu preparatów chroniących i chrząstki stawowe. U psów z wyraźnymi bólami podaje się dodatkowo środki przeciwbólowe.
Leczenie operacyjne stosuje się zwykle w najbardziej zaawansowanych stadiach dysplazji. Istnieje kilka technik leczenia operacyjnego, a o tym, którą z nich zastosować decyduje weterynarz po dokładnym rozpatrzeniu konkretnego przypadku.
Najprostszym rozwiązaniem jest amputacja główki kości udowe, a sprawdza się to najlepiej u psów stosunkowo lekkich. Inną metodą, stosowaną u zwierząt w trakcie rozwoju jest korekta ustawienia panewki względem głowy kości udowej. Istnieje również możliwość wymiany chorego stawu na sztuczny, co niestety jest bardzo kosztowne.
Dysplazja jest schorzeniem genetycznym, dlatego jedynym sposobem jej zapobiegania jest eliminowanie z hodowli zwierząt nią obciążonych. Zdarza się jednak, że psy nie wykazują oznak dysplazji, ale są jej nosicielami. Konieczne są więc badania profilaktyczne, zanim pies zostanie dopuszczony do rozrodu. Dotyczy to zwłaszcza raz szczególnie zagrożonych dysplazją.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Spacer z psem wcale nie musi być przykrym obowiązkiem. To także świetna okazja do zabawy i codziennej dawki ruchu, która zarówno nam, jak i psu jest potrzebna. Aby spacery z...
Izolacja w domu wcale nie musi wiązać się z nudą. Warto poszukać kreatywnych sposobów na spędzanie czasu z pupilem. Co robić z czworonożnym przyjacielem w czasie pandemii koronawirusa? Oto nasze...
Mokre karmy są wyjątkowo lubiane przez większość czworonogów. Nie może zatem ich zabraknąć w menu naszych podopiecznych. Jeśli szukamy pysznej wilgotnej przekąski lub karmy pełnoporcjowej dla pupila, powinniśmy bliżej poznać...