Domowe mruczki, jak przystało na potomków żbików afrykańskich, są prawdziwymi piecuchami. Zwierzaki te wprost uwielbiają wygrzewać się na skąpanych w słońcu parapetach. Jednak wbrew pozorom i im nadmiar ciepła potrafi czasem dać się we znaki. W upały koty pocą się inaczej niż my, sporadycznie też dyszą, w przeciwieństwie do psiaków. Mruczki mają jednak parę sprawdzonych sposobów na to, by w prawdziwy skwar utrzymać w ryzach temperaturę swego ciała.

https://kakadu.pl/blog/wordpress/jak-pomoc-kotu-przetrwac-upal/

Jak wygląda kwestia pocenia się w przypadku kotów?

Z całą pewnością nikt z nas nie widział kota zlanego potem. Czy zatem kot się poci? Zdarza, że w upalne dni bądź, gdy pupil nasz jest zestresowany, dostrzec możemy mokre ślady łap pozostawione przez niego na podłodze. Otóż mruczki nie pocą się całą powierzchnią ciała, a jedynie niewielkim jej fragmentem. Zdecydowana większość ich apokrynowych gruczołów rozmieszczona jest na poduszkach łap oraz pomiędzy palcami. Nieznaczną ich ilość odnajdziemy też na pysku w okolicach warg i podbródka. Jak można się domyślać, tak ulokowane gruczoły potowe nie są w stanie wystarczająco schłodzić organizmu. Koty w kwestii radzenia sobie z wysoką temperaturą opracować musiały więc inne strategie przetrwania.

Kocie sposoby na przetrwanie upałów

Wspomnieliśmy już o tym, że koty są raczej zwolennikami ciepła, niż chłodów. Nic więc dziwnego, że z letnimi temperaturami radzą one sobie lepiej niż psiaki. Gdy jednak żar lejący się z nieba, staje się naprawdę nieznośny, koty w pierwszej kolejności zabierają się za poszukiwanie chłodnej kryjówki. Wymarzoną dla nich lokalizacją często staje się wówczas kuchnia czy łazienka, a więc wszystkie te miejsca, w których podłoga wyłożona jest kafelkami. A skoro kot poci się jedynie nieznacznie, to jedną z przyjętych przez niego taktyk chłodzenia ciała, jest więc wylegiwanie się na przyjemnie chłodnej powierzchni.

Innym dobrym sposobem na walkę z nieznośną temperaturą jest lizanie futra. Każdy koci właściciel wie, że mruczki na codzienną higienę są w stanie poświęcać naprawdę sporo czasu. Gdy jednak upał prawdziwie da im się we znaki, liżą się one niemal bez chwili wytchnienia. Warstwa śliny rozprowadzana przez nie po ciele skutecznie zapobiega przegrzaniu.

Mruczki to zwierzaki prowadzące nocny tryb życia. Zwłaszcza latem pupile większość czasu spędzający na podwórku, w ciągu dnia aktywność swą ograniczają do niezbędnego minimum. Koty dobrze wiedzą więc o tym, że na upał najlepsza jest sjesta.

Co zrobić, gdy kot zaczyna dyszeć?

Dyszenie w przypadku psów jest niezawodnym sposobem na obniżenie temperatury ciała. Niestety sytuacja ta nieco inaczej wygląda u kotów. Mruczki w pierwszej kolejności sięgają po wspomniane powyżej środki walki z upałem, dyszą zaś w ostateczności. Jeśli więc pupil nasz zaczyna intensywnie sapać, znaczy to, że sam ze spiekotą nie daje on już sobie rady. Warto wówczas zabrać zwierzaka do chłodnego pomieszczenia, zapewnić mu dostęp do świeżej wody i zwilżyć jego futro przy pomocy mokrej szmatki. Pamiętajmy, że koty też mogą dostać cieplnego udaru. W przypadku przegrzania monitorujmy więc samopoczucie zwierzaka i w razie potrzeby zabierzmy go do weterynarza.

↓ MISKA DLA KOTA ↓

Zdjęcie: © Nitr — stock.adobe.com