Smaczną przekąskę dla psiaka zawsze warto mieć pod ręką. Znakomicie sprawdzi się ona w roli nagrody bądź małego co nieco, które nasz pupil będzie mógł wziąć na ząb między posiłkami. Przysmaki tego typu powinny być nie tylko pyszne, ale i przede wszystkim zdrowe. Żwacze wołowe to produkt, który spełnia oba te wymagania.
Czym są żwacze wołowe?
Żwacz to pierwsza i jednocześnie największa z czterech komór żołądka każdego przeżuwacza. Owce, bydło, kozy, jelenie, żyrafy czy lamy zjadają pokarm bogaty w celulozę – tej jednak, podobnie jak wszystkie inne ssaki, nie są w stanie samodzielnie strawić. Zadanie to biorą na siebie bakterie i pierwotniaki, które zamieszkują w żwaczu. Przygotowany przez nie pokarm raz jeszcze trafia do pyska zwierzaka, później zaś rozpoczyna wędrówkę przez kolejne komory żołądka.
Żwacze wołowe dla psów to suszony przysmak, który z pewnością przypadnie do gustu każdemu czworonogowi. Tak przygotowana przekąska wciąż bogata jest w niezwykle wartościowe kultury bakterii. To właśnie ich obecność sprawia, że ów pyszny smakołyk warto włączyć w dietę naszego domowego zwierzaka.
Żwacze wołowe, a zdrowe psie jelita
Czasem zdarza się, że nasz ukochany milusiński podczas spacerów zaczyna „polować” na odchody innych zwierzaków. To jeden z tych zwyczajów, który z równowagi potrafi wyprowadzić niejednego psiego właściciela. Te dość obrzydliwe upodobanie nie tylko wzbudza naszą niechęć, ale może być przede wszystkim groźne dla zdrowia naszego pupila. Zdarza się przecież, że ekskrementy zwierzaków zakażone są chorobotwórczymi bakteriami lub pasożytami.
Pamiętać musimy o tym, że wspomniane powyżej zachowania nie biorą się znikąd. Powodem ich bywają zaburzenia flory bakteryjnej, na które psiak nasz cierpieć może wskutek zażywania antybiotyków bądź spożywania zanadto sterylnego pożywienia. W tym wypadku żwacze wołowe pozwolą naszemu czworonogowi uzupełnić niedobory. Bakterie w nich zawarte uchronią psa przed dysbakteriozą, usprawnią perystaltykę jelit oraz wspomogą procesy trawienne.
Kiedy jeszcze warto nabyć żwacze wołowe?
Żwacze wołowe wspaniale sprawdzą się też w roli gryzaka dla szczeniąt (przeczytaj więcej o smakołykach dla szczeniąt KLIK) bądź starszych psiaków, które lubią w zasięgu pyska mieć coś, co nadaje się do żucia. Dzięki takiej smakowitej zabawce uda nam się przekierować uwagę zwierzaka i powstrzymać go przed niszczeniem mebli i innych sprzętów domowych. Dodatkowo żwacze wołowe znakomicie wspomagają higienę jamy ustnej. Pomagają oczyścić zęby z pokrywającego je kamienia, porządnie masują też dziąsła.
Żwacze wołowe – zdrowy przysmak dla psiaka
Nasz czworonóg poza regularnymi posiłkami zjada też różnorakie przekąski. Małe przysmaki dobrze jest mieć przy sobie podczas spaceru – wspaniale sprawdzą się one w roli nagrody. Również na tym polu, żwacze wołowe, zdają egzamin na piątkę. Nie tylko kuszą psiaka swym smakiem, ale stanowią naprawdę zdrowy smakołyk, w którym brak sztucznych barwników i zbędnych aromatów. Odpowiednio wysuszone żwacze wołowe zachowują swe wszystkie drogocenne właściwości. Nie muszą też być wzbogacane o jakiekolwiek ulepszacze, by smakiem swym uwieść naszego czworonoga.
Zdjęcie: Fotolia.pl
Maced wam polecam, dobrej jakości smakołyki 😉
Ja kupuje przysmaki w macedzie, przez internet zamawiam. Wychodzi dużo taniej niż w stacjonarnych zoologicznych sklepach 😉
Też dużo słyszałam o Maced i dziś zrobiłam zamówienie na żwacze wołowe. Mój je pochokał
Maced to super sprawa. można zamawiać rózne smakołyki za dobrą cenę 😉