Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Choroby skóry u kotów nie tylko wyglądają bardzo nieestetycznie, ale są również wyjątkowo dokuczliwe, ponieważ zazwyczaj towarzyszy im świąd, pieczenie, a nawet ból. Im dłużej trwa choroba, tym stan skóry i futra coraz bardziej się pogarsza. Pojawiają się placki, gdzie sierść przerzedziła się do tego stopnia, że właściwie prawie już w danym miejscu nie rośnie. Pupil, nie umiejąc sobie w żaden sposób pomóc, jeszcze bardziej pogarsza stan skóry, ponieważ cały czas się drapie, rozogniając ranki i krostki, a tym samym prowadząc do kolejnych stanów zapalnych oraz zakażeń. Może także dojść do powtórnego zarażenia, jeśli czynnik wywołujący świąd i problemy zostanie przeniesiony w nowe, do tej pory niezakażone miejsce na ciele. Im wcześniej zabierzemy mruczka to weterynarza, tym lepiej. Nie próbujmy leczyć go na własną rękę, zwłaszcza jeśli nie znamy przyczyny choroby. Możemy jeszcze bardziej zaszkodzić futrzakowi.
Przede wszystkim nasz zwierzak zacznie się intensywnie drapać. To objaw występujący niemal zawsze i najbardziej rzucający się w oczy. Mruczek atakuje skórę zębami i pazurami, bo okropnie go swędzi i próbuje choć trochę sobie ulżyć, nie zdając sobie oczywiście sprawy, że w ten sposób tylko pogorszy sytuację. Nieleczona choroba doprowadzi do tego, że zwierzak zedrze sobie całe warstwy futra i sprawi, że zaczną powstawać rany w swędzących miejscach. Jeśli przyjrzymy się takiej skórze z bliska, z pewnością zobaczymy krostki, czerwone plamy, może nawet wycieki ropy. Mogą też pojawić się strupy albo krwawiące ranki. Często alarmującym sygnałem jest także nieprzyjemny zapach wydzieliny, która wypływa z ranek albo nawet samej skóry. Mruczek może też stać się osowiały, apatyczny, nie mieć na nic ochoty ani energii. Ponieważ choroby skóry u kotów może wywoływać wiele czynników, często występują też dodatkowe objawy. W przypadku alergii mogą pojawić się sensacje żołądkowe albo opuchlizna. Atak pasożytów poznamy po śladach ukąszenia, same pchły daje się również wypatrzeć gołym okiem, jeśli bardzo dokładnie obejrzymy skórę, rozgarniając wcześniej futro. Świerzbowiec u kota » odpowiada za paskudny zapach zainfekowanych miejsc. Przy zaawansowanych zakażeniach zdarzają się też problemy z apetytem oraz równowagą.
Niestety, choroby objawiające się kłopotami ze stanem skóry oraz futra są zazwyczaj ciężkie do zdiagnozowania bez odpowiednich testów, dlatego tak bardzo potrzebna jest nam wizyta u weterynarza. Jest wiele chorób i zakażeń, które mogą wywoływać objawy opisane powyżej. Bardzo popularne są alergie, przede wszystkim pokarmowe (poczytaj więcej u alergii u kota KLIK). Towarzyszą im zazwyczaj także wymioty, biegunki, opuchlizna wokół pyska, ospałość i brak apetytu. Skórę naszego pupila mogą też zaatakować pasożyty, zarówno wewnętrzne, takie jak tasiemce albo glisty, jak i zewnętrzne: pchły, wszy lub świerzbowiec (dowiedz się więcej o pasożytach u kota KLIK). Pasożyty wewnętrzne dodatkowo zatruwają organizm toksycznymi produktami przemiany materii, mogą zablokować jelita oraz oczywiście zabierają zwierzakowi substancje odżywcze. Pasożyty zewnętrzne żywią się krwią, a zatem kąsają skórę pupila lub nawet drążą w niej specjalne tunele. To one przede wszystkim odpowiadają za powstawanie krostek, wycieków ropy i tworzenie się plam na skórze. Nieustanne podrażnianie już zainfekowanej tkanki może prowadzić do atopowego zapalenia skóry albo wtórnego zakażenia – przez bakterie, jak również grzyby. Uszkodzona skóra jest dla nich doskonałych lokum do rozwoju. Kłopoty ze skórą u kota mogą się pojawić także w przypadku zaburzeń hormonalnych, czyli nadczynności lub niedoczynności któregoś z gruczołów. Problemy z hormonami to także złe samopoczucie, senność, niechęć do jakiejkolwiek aktywności, ale też do jedzenia. Może temu towarzyszyć utrata wagi. Najbardziej niebezpieczne, również objawiające się nieraz kłopotami skórnymi, są nowotwory.
↓ WITAMINY DLA KOTA WZMACNIAJĄCE SIERŚĆ ↓
Zdarza się też tak, że problemy ze skórą i futrem u kota nie wynikają z powodów czysto chorobowych. Czasami winowajcą jest zła dieta, uboga w substancje odżywcze, za to pełna chemii pod postawią spulchniaczy, sztucznych barwników oraz konserwantów. Karmienie pupila karmami najniższej jakości albo resztkami z talerzy domowników może mieć fatalne skutki zdrowotne. Nasz mruczek potrzebuje nie tylko dużej zmiany diety, ale prawdopodobnie nie obejdzie się też bez suplementacji, bo brakuje mu witamin i minerałów. Rozdrapywanie sobie skóry jest czasem spowodowane również zaburzeniami psychicznymi: mruczek nie czuje się dostatecznie bezpieczny, ma silne lęki, próbuje zwrócić na siebie uwagę albo coś manifestować. Futrzaki miewają także natręctwa. W takim wypadku sama wizyta u weterynarza to będzie prawdopodobnie za mało i przyda nam się konsultacja z zoopsychologiem. Zapewnijmy też mruczkowi poczucie bezpieczeństwa i pokażmy mu, że jest dla nas kimś bardzo ważnym.
↓ KARMY DLA KOTA WSPOMAGAJĄCE WYGLĄD SIERŚCI ↓
Zdjęcie: Fotolia.pl
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Barankowanie, czyli charakterystyczne ocieranie się o twarz właściciela i trącanie go łebkiem, jakby pupil chciał przybić z nami „czółko”, jest wśród mruczków zachowaniem bardzo popularnym. Nie należy się go absolutnie...
Na temat kotów krąży wiele różnorakich mitów. Najczęściej zaś pokutuje przekonanie, że zwierzaki te to nieczuli samotnicy i zdeklarowani indywidualiści. Prawdą jest, że domowe mruczki nieco inaczej wchodzą w relację...
Odrobaczanie kota to podstawowy element profilaktyki, korzystny zarówno dla samego mruczka, jak i jego opiekuna. Należy pamiętać, że pasożyty zagrażające naszym czworonogom, są niebezpiecznie także dla ludzi. Na szczęście w...
[…] Choroby skóry u kota […]