Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Wszyscy właściciele kotów dbają o swoich pupili. Kto w takim razie zajmuje się bezdomnymi i dzikimi kotami? Opuszczonymi kotami w Warszawie zajmuje się Lecznica Koteria z której wolontariuszami przeprowadziliśmy krótką rozmowę aby dowiedzieć się czegoś więcej o samym ośrodku i jego misji.
Skąd pomysł na utworzenie Ośrodka dla Kotów Miejskich Koteria?
Koteria powstała w 2009 roku, jako odpowiedź na zapotrzebowanie opiekunów kotów wolno żyjących. Największym ich problemem jest sterylizacja zwierząt, która jako jedyna skutecznie zapobiega niekontrolowanemu rozmnażaniu się kotów. Aby te działania były efektywne muszą być prowadzone ciągle przez cały rok i dostępne dla każdego opiekuna. Wsparcie miasta w postaci talonów na sterylizacje w komercyjnych lecznicach czy dotowanie organizacji nie załatwia problemu.
Co należy zrobić by móc skorzystać z usług Ośrodka?
Wystarczy, że opiekun zadzwoni do Ośrodka i umówi kota na zabieg sterylizacji. Nie trzeba mieć żadnych zaświadczeń ani talonów. W czasie przyjmowania kota wypełniana jest jego karta, którą podpisuje opiekun, oświadczając, że jest to kot wolno żyjący i zgadzając się na zabieg i oznakowanie poprzez przycięcie rogu ucha. Kot przebywa u nas po zabiegu 2 do 7 dni i wraca w miejsce bytowania.
Czy opiekunowie, którzy są często osobami starszymi i mało sprawnymi mogą liczyć na jakąś pomoc?
Tak, oczywiście, jeśli opiekun sam nie może złapać i dostarczyć kota umawia się z wolontariuszem Koterii, który mu w tym pomaga. Co ważne my działamy wyłącznie na prośbę opiekunów i w stałym kontakcie z nimi.
Przycięcie ucha wydaje się dość kontrowersyjne. Czy to naprawdę konieczne?
Tak, bo to jedyny sposób na sprawdzenie w stadzie kotów wolno żyjących, który jest wysterylizowany. Samo złapanie kota i zawiezienie go do ośrodka to już duży stres dla niego a często dopiero po narkozie okazuje się, że kotka była już sterylizowana tylko nikt jej nie oznaczył. A u kotów czynnikiem bardzo silnie wpływającym na zdrowie - negatywnie rzecz jasna – jest stres. Oprócz tego i sam opiekun może łatwo zobaczyć, że w jego stadzie pojawił się nowy, niewysterylizowany osobnik.
Czyli koty po pobycie w Koterii muszą wrócić na ulicę?
Tak, jeśli są to koty nieoswojone – one tam się urodziły, wychowały i tam sobie dobrze radzą wspomagane przez opiekunów. Natomiast niestety na ulicach żyją nie tylko koty nieoswojone, ale i takie, które sobie bez człowieka nie dają rady – wyrzucone, pogubione – jednym słowem oswojone … takim kotom staramy się znaleźć dom w czasie pobytu w Ośrodku. Robimy zdjęcia i ogłaszamy je na naszym FB (Aaadopcyjne z koterii) i innych portalach internetowych. Na szczęście często udaje nam się znaleźć dla nich domy.
Pomoc opiekunom, akcje adopcyjne to sporo pracy – kto to robi?
W samym Ośrodku pracują lekarze i pielęgniarze natomiast pozostałymi rzeczami zajmują się wolontariusze. To oni wystawiają ogłoszenia o kotach do adopcji, jeżdżą z opiekunami na łapanki, wspomagają nas w akcjach propagujących sterylizacje. Każdego, kto chciałby nam pomóc serdecznie zapraszamy do współpracy.
A jeśli ktoś ma zaadoptowanego kota to czy może wysterylizować go w Koterii?
Oczywiście, oprócz bezpłatnej sterylizacji kotów wolno żyjących sterylizujemy odpłatnie koty i psy, które mają swoich właścicieli. W ten sposób propagujemy powszechną sterylizację kotów i psów a jednocześnie dajemy możliwość sterylizacji w bardzo korzystnych cenach.
A skąd bierzecie pieniądze na taką działalność?
Pieniądze dostajemy od ludzi w ramach darowizn i 1%, dostajemy dotację od miasta oraz prowadzimy odpłatną działalność pożytku publicznego w ramach, której sterylizujemy psy i koty mające właścicieli po preferencyjnych cenach. To też jest forma wsparcia naszego Ośrodka, jeśli ktoś wysterylizuje swojego pupila w Koterii.
Każdy może wesprzeć Koterię wpłacając darowiznę bądź oddając swój 1% na poniższe konto:
Fundacja dla Zwierząt ARGOS
KRS: 286138;
rach. bankowy: 47 1240 6133 1111 0000 4808 5915
Rozmawiała: Joanna Adamusińska
Zdjęcie: "Koteria"
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Grupa wolontariuszy Psy Niczyje działająca w ramach Fundacji VIVA!”– Akcja dla zwierząt. Rozmowa z Kingą Wąsowicz reprezentującą Grupę wolontariuszy „Psy Niczyje” działającą w ramach fundacji „Viva!” - Akcja dla zwierząt....
Już po raz piąty grupa wolontariuszy Psy Niczyje – działająca w ramach Fundacji Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt - Viva! organizuje w stolicy Gwiazdkowe Ciuchowisko. Tym razem odbędzie się ono...
Rozmowa z Amandą Chudek – inspektorem i sekretarzem Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Dlaczego poświęciła się Pani właśnie takiej działalności ? Pozwolę sobie najpierw zacytować pewną sentencję ,,Jak czujesz, że...