Psiaki, tak samo jak ludzie, miewają biegunki. Warto pamiętać, że biegunka sama w sobie chorobą nie jest, oznacza jednak, że coś niedobrego dzieje się z organizmem pupila. Czasami jest efektem chwilowego zatrucia lub przeciążenia żołądka, innym razem to jeden z pierwszych symptomów infekcji albo czegoś jeszcze poważniejszego. Połączona z wymiotami jest już bardzo mocnym sygnałem alarmowym, którego nie wolno bagatelizować. Biegunka, która nie kończy się po jednym, maksymalnie dwóch dniach, może bardzo osłabić organizm psiaka, doprowadzić od odwodnienia albo wręcz uszkodzenia układu pokarmowego. Nie wolno jej bagatelizować i w przypadku utrzymywania się jej przez okres dłuższy niż dwa dni, bezzwłocznie należy udać się po pomoc do weterynarza. Szczególnie niebezpieczne rozwolnienie okazuje się dla szczeniąt (poczytaj więcej o biegunce u szczeniaka KLIK ») oraz kudłaczy w podeszłym wieku, z delikatniejszym organizmem, który o wiele łatwiej wyczerpać i przede wszystkim odwodnić. Bądźmy więc czujni i jeśli nasz psiak zaczyna mieć kłopoty żołądkowe, uważnie monitorujmy i sprawdzajmy jego stan zdrowia. Sprawdźmy więc jak możemy zatrzymać biegunkę u psa?

Biegunka u psa

Jak rozpoznać biegunkę u psa?

Biegunkę rozpoznać jest bardzo łatwo, co nie oznacza, że każdy właścicieli od razu wie, co się dzieje. Nie zawsze przyglądamy się stolcowi kudłacza na spacerze, więc w gruncie rzeczy biegunkę szybciej zaobserwują opiekunowie mruczków, sprzątający regularnie kuwetę, niż właściciele psiaków, hasających na dworze. Biegunka zazwyczaj nie jest jedynym objawem, że ze zwierzakiem jest coś nie w porządku. Często towarzyszy jej osłabienie, złe samopoczucie, apatia, brak apetytu, nieraz także wymioty. Jeżeli biegunka jest efektem alergii, co czasami także się zdarza, potrafią towarzyszyć jej takie objawy jak wysypka, świąd czy opuchlizna. Biegunka sama w sobie to oczywiście mocny rozwodniony kał. Może być tylko trochę rzadszy albo lać się z biednego psiaka niemal jak woda. To najbardziej niebezpieczna forma biegunki, bo prowadzi do szybkiej utraty wody w organizmie. Jeśli kał oddawany jest bardzo często, futrzak nie poradzi sobie z wytrzymaniem do następnego spaceru i załatwi się w domu. W żadnym wypadku nie krzyczmy i nie stosujmy kar, zwierzak jest chory i absolutnie nie robi tego złośliwie. Potrzebuje naszej opieki i troski, a nie wyrzutów. Podczas trwania biegunki możemy zaobserwować w kale śluz albo nawet krew. Biegunki bywają ostre i gwałtowne (ale wtedy zazwyczaj trwają stosunkowo krótko) albo przewlekłe. To właśnie ten drugi rodzaj jest o wiele bardziej niebezpieczny, bo długotrwały rozwodniony stolec może doprowadzić do poważnego odwodnienia psiaka i wycieńczenia jego organizmu. To właśnie z tego powodu trzeba jak najszybciej udać się do weterynarza. Poza tym psiaka może boleć brzuch, może mieć wzdęcia, wymioty, a nawet temperaturę. Nie chcemy, aby się męczył, prawda? Poza tym tylko weterynarz może sprawdzić, czego objawem tak naprawdę jest biegunka - czy to mało groźne zatrucie, rozwijająca się infekcja czy zmiany nowotworowe w układzie pokarmowym.

Dlaczego pies ma biegunkę?

Biegunka u psa może mieć mnóstwo przyczyn, dlatego tak ważna jest opinia specjalisty, bo przecież od przyczyny zależy skuteczne leczenie. Najczęściej wrogiem numer jeden jest zła dieta. Być może psiak się czymś zatruł, ma nietolerancję na jakiś składnik pożywienia, zjadł za dużo lub za ciężko, w jego diecie jest zbyt wiele pokarmów śmieciowych, które tylko obciążają układ trawienny. Zdarza się też tak, że do miski kudłacza trafi przez przypadek coś nieświeżego albo psiak sam poczęstuje się pożywieniem, które zdecydowanie mu nie służy. Może to być podjadanie śmieci i cudzych odchodów w czasie spaceru albo częstowanie się pożywieniem z naszego talerza. Biegunki są też częstym towarzyszem alergii pokarmowych, nietolerancji albo (tak też się zdarza) łakomstwa. Mogą mieć jednak również podłoże wirusowe lub bakteryjne i być sygnałem, że w organizmie pupila rozwija się jakaś infekcja. Biegunki miewają także podłoże hormonalne, mogą być znakiem anatomicznych problemów w układzie pokarmowym, zmian nowotworowych, chorób pasożytniczych czy stresu. To ostatnie także się zdarza, zwłaszcza jeśli zwierzak jest delikatnej konstrukcji psychicznej i bardzo nerwowo reaguje na niespodziewanie sytuacje albo zmiany w swoim otoczeniu. Zdarzają się też psiaki z poważnymi kłopotami psychicznymi i czasami tak właśnie objawiają się ich problemy. Bez względu jednak na przyczynę, biegunkę można i trzeba zacząć jak najszybciej leczyć.

Leczenie biegunki u psa (sposoby domowe)

Początkowe stadium biegunki możemy leczyć w domu. Jeśli sprawa nie jest poważna, problem zniknie do następnego dnia. Co wtedy należy robić? Przede wszystkim zadbać o regularnie nawodnienie pupila. Podajemy mu wodę o letniej temperaturze, najlepiej często, ale małymi porcjami. Absolutnie nie serwujmy mleka, bo może pogorszyć biegunkę! W żadnym wypadku nie wolno też psiakowi podawać ludzkich leków na rozwolnienie, bo organizm pupila nie jest do nich przystosowany i mogą doprowadzić do poważnego uszkodzenia jelit. Nawet jeśli kudłacz dalej ma apetyt (co zdarza się rzadko, biegunka daje zazwyczaj złe samopoczucie), dajmy mu niewiele i bardzo lekkostrawnego pokarmu. Najlepszy będzie ugotowany i rozdrobniony kurczak albo indyk. Możemy też podać domowej roboty bulion (nie może być tłusty). Dobre okażą się też „oblepiacze” układu trawiennego jak na przykład mocno ugotowany ryż albo marchewka (bez żadnej zasmażki). Możemy też rozważyć podanie psiakowi preparatów elektrolitowych, które nie tylko nawodnią, ale także uzupełnią sole mineralne w organizmie zwierzaka.

Leczenie biegunki u psa (wizyta u weterynarza)

Początkiem leczenia jakichkolwiek problemów układu trawiennego jest wywiad, jaki weterynarz z nami przeprowadzi, aby wiedzieć, co takiego jadł psiak, co mogło być nowego lub ciężkiego w jego diecie, czy mogło go coś uczulić. Przydatne okazuje się też pobranie próbki kału, aby wykluczyć lub potwierdzić obecność pasożytów. Oczywiście takie badanie nieco trwają, więc w pierwszej kolejności lekarz będzie chciał zatrzymać biegunkę u psa, aby nie doprowadziła ona do wyniszczenia organizmu. Czasami serwuje się węgiel aktywny, który uniemożliwia wchłonięcie się toksyn, zdarza się też tak, że trzeba podłączyć psiaka do kroplówki na jakiś czas, aby go wzmocnić. W zależności od przyczyn, by zatrzymać biegunkę u psa podaje się mu leki (infekcja), środki odrobaczające (pasożyty), specjalną karmę weterynaryjną (osłabiony lub źle pracujący któryś z narządów układu pokarmowego), a w przypadku guzów niezbędne czasami okazują się zabiegi chirurgiczne (wcześniej wykonuje się USG oraz bada krew). Najważniejsze jest jednak zawsze nawodnienie organizmu, dostarczenie mu elektrolitów oraz wzmocnienie błony śluzowej żołądka i jelit.

Nigdy nie bagatelizujmy biegunki, nawet jeśli jest mała. Jeśli trwa dłużej niż dwa dni, koniecznie zabierzmy psiaka do specjalisty, nawet jeśli zwierzak ma dobre samopoczucie i dobry apetyt. Leczenie jest zawsze najbardziej skuteczne w początkach choroby, a chociaż biegunka nią nie jest, stanowi widoczny znak, że organizm z czymś sobie nie radzi.

↓ WETERYNARYJNA KARMA DLA PSA Z PROBLEMAMI TRAWIENNYMI ↓

Zdjęcie: © adogslifephoto — istockphoto.com