Zdania na ten temat są podzielone, a samo zagadnienie picia mleka przez psiaki budzi sporo kontrowersji. Jedni uważają, że mleko jest całkowicie naturalnym produktem, do tego zdrowym, pełnowartościowym i bogatym w liczne substancje odżywcze. Inni z kolei przestrzegają przed podawaniem tego białego pokarmu kudłaczom, bo czekają je sensacje żołądkowe, a może nawet uczulenie. Czy zatem szczeniak może pić mleko? Nie ma jednej, dobrej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy od organizmu psiaka. Możemy to tylko sprawdzić, podając mu początkowo małe porcje mleka i obserwując, czy z organizmem malucha dzieje się coś niedobrego. Wiele zależy także od tego, jakie mleko mu podamy.

Mleko matki pierwszym pokarmem szczeniaka

Szczenięta przez pierwsze tygodnie życia żywią się wyłącznie mlekiem matki i jest to pokarm, który całkowicie zaspokaja ich potrzeby żywieniowe. Mleko suki jest bogate w liczne składniki odżywcze i to tego mocno tłuste, dzięki czemu szczenię szybko przybiera na wadze i może prawidłowo się rozwijać. Mleko matki zawiera ponadto bardzo cenne przeciwciała, które przez długi czas chronią malucha, znacząco budując i wzmacniając jego odporność. Żaden inny pokarm nie zastąpi mleka matki i nie jest małym psiakom potrzebny. Dlatego tak ważne jest, aby nie zabierać maluchów zbyt wcześnie od matki. Pozbawione pokarmu, ciepła i zapachu suki, tracą poczucie bezpieczeństwa, mogą się gorzej rozwijać i mieć o wiele słabszą odporność. Zbyt wczesne odstawienie szczeniaka od mamy to dla niego również ogromny szok psychiczny (dla jego mamy też). Dlatego pozwólmy szczeniakom żywić się mlekiem suki tak długo, jak „przewidziała” to sama natura. Żadne inne mleko nie będzie już potem tak wartościowe.

Mleko ze sklepu dla szczeniaka

Skoro mleko suki jest tak pożywne i odżywcze, dlaczego w późniejszym wieku pojawia się nieraz taki problem, aby podać psiakowi mleko? Otóż problem jest taki, że mleko psiej mamy ma inny skład niż krowie mleko, a zatem organizm kudłacza może być nie tylko na taką rewolucję nieprzygotowany, ale zwyczajnie nie poradzi sobie także ze strawieniem tego posiłku. Krowie mleko zawiera dużo laktozy, o wiele więcej, niż mleko suki. Laktoza to cukier złożony i właśnie z rozłożeniem jej do cukrów prostych – glukozy i galaktozy - organizm pupila może sobie nie radzić. Enzym potrzebny do rozłożenia laktozy, który nazywa się laktaza, produkowany jest w jelicie cienkim szczeniaka. Mechanizm produkcji pracuje pełną mocą w okresie tuż po urodzeniu, a zatem właśnie wtedy, kiedy maluch żywi się mlekiem matki. Po odstawieniu od suki w organizmie pupila zachodzą zmiany – wydzielanie laktazy ulega zmniejszeniu, aż w końcu całkowitemu zniknięciu w wieku dorosłym. Nie dotyczy to jednak wszystkich psiaków i to jest właśnie przyczyna, dlaczego jedne kudłacze mogą bez żadnych problemów pić mleko aż do starości, inne zaś mają po nim natychmiast sensacje żołądkowe. Można próbować wspomóc naturę i tuż po zaprzestaniu karmienia szczeniaka przez sukę przestawić go na mleko krowie. Jest duża szansa, że organizm zaakceptuje zmianę składu mleka i produkcja laktazy nie zaniknie przez długie lata. Nie ma jednak na to żadnej gwarancji, bo organizm psiaka to nie maszyneria, którą można dowolnie sterować.

↓ MOKRA KARMA DLA SZCZENIAKA ↓

Co się dzieje, jeśli psiak dostanie mleko, a nie radzi sobie z jego trawieniem? Najprawdopodobniej pojawi się biegunka i jest to dla nas oczywisty znak, że krowiego mleka lepiej ulubieńcowi nie podawać. Możemy spróbować jeszcze z kozim. Zawiera trochę mniej laktozy i samo w sobie jest mniej uczulające. Zdarza się przecież również tak, że nasz kudłacz jest zwyczajnie na mleko uczulony, a zatem ma alergię pokarmową i trzeba zastosować dietę eliminacyjną. W przypadku bardzo gwałtownych reakcji na podanie mleka (pojawia się wysypka, świąd, opuchlizna, wymioty), powinniśmy skontaktować się z weterynarzem. Jeżeli natomiast nasz psiak z radością pije mleko i nic mu nie jest, możemy to potraktować jako dobry znak. Oczywiście mleko należy dodawać nie diety, a nie serwować w takich ilościach, jakby to był jedyny posiłek. Niech będzie po prostu dodatkiem do jadłospisu. Mleko jest naprawdę zdrowe. Zawiera białko, tłuszcz, węglowodany, sole mineralne i witaminy – wszystko całkowicie naturalne.

Zastępniki mleka w diecie psa

Jeśli nasz psiak nie toleruje laktozy, warto pomyśleć o jakimś zastępniku i nie chodzi tutaj o żadne suplementy, tylko inny mleczny produkt. Najlepsze okaże się zsiadłe mleko (inaczej kwaśne), bo w nim laktoza już została rozłożona. Możemy też podać kudłaczowi twaróg albo jogurt. Są nie tylko zdrowe i pełnowartościowe, ale także zawierają naturalne probiotyki, dzięki którym odbudowuje się flora bakteryjna w jelitach.

↓ SUCHA KARMA DLA SZCZENIAKA ↓

Zdjęcie: Fotolia.pl