Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Kocia wątroba to organ, któremu przydaje się szczególna ochrona. Niestety poważne uszkodzenia wątroby wcale nie są rzadkością. Jak okazuje się, nie przed wszystkimi, ale przed wieloma takimi zdrowotnymi problemami ukochanego zwierzaka z łatwością można uchronić. Sprawdź, jak strzec się choroby wątroby u kotów.
Wątroba to największy narząd wewnętrzny odgrywający ważną rolę w wielu procesach funkcjonalnych, metabolicznych i detoksykacyjnych. Odtruwa ona organizm, rozkładając szkodliwe substancje; wspiera trawienie tłuszczów, krzepnięcie krwi, produkcję i uwalnianie glukozy; magazynuje krew, żelazo i witaminy. Najciekawszym i najbardziej zwodniczym jest jednak fakt, że posiada ona wręcz niebywałą zdolność samoregeneracji oraz wyjątkowo kiepski system alarmujący. Stąd też bardzo wiele chorób dotykających ten narząd przebiega zupełnie bezobjawowo. Zdarza się, że organizm wysyłać zaczyna niepokojące sygnały dopiero wtedy, gdy uszkodzone jest już ponad 70% wątroby. U kotów do najczęstszych schorzeń wątroby zaliczamy stłuszczenie, marskość, niewydolność, zapalenie, encefalopatię i nowotwory tej części ciała.[1]
Nie tak łatwo jest rozpoznać, że mruczek nasz cierpi na problemy związane z wątrobą. Symptomy często nie są tu jednoznaczne. Niepokój zawsze wzbudzać powinien jednak brak apetytu i idąca w ślad za nim utrata wagi. Wraz z postępującym niszczeniem wątroby pojawić mogą się też wymioty, biegunka, wielomocz, wodobrzusze, ospałość czy żółtaczka, która daje o sobie znać zmienionym wyglądem białek oczu. Badając brzuch chorego zwierzaka, często wyczuć możemy, że wątroba jest zmniejszona bądź powiększona. Dodatkowo kocie podbrzusze staje się też bardzo wrażliwe na dotyk.
Nawet usilnie dbając o zdrowie domowego mruczka, nie jesteśmy w stanie w 100% chronić kociej wątroby. Pewne sprawy są poza naszą kontrolą, na inne jednak możemy mieć wpływ i to je warto wziąć pod lupę.
→ Niebezpieczna głodówka
Kotom głodówki nie wychodzą na zdrowie. Wręcz przeciwnie, są one dla nich śmiertelnie niebezpieczne. Jeśli tylko zauważymy, że pupil nasz stroni od miski, je bardzo mało lub nieregularnie, natychmiast zabierzmy go do weterynarza. Nawet krótki post u kota szybko doprowadzić może do stłuszczenia, a tym samym poważnego uszkodzenia wątroby. Dlatego właśnie kocia miska nigdy nie powinna być pusta. Również przestawiając kota na nową karmę, zachowajmy ostrożność. W tym wypadku nowe jedzenie stopniowo w coraz większych ilościach mieszajmy ze starym tak, aby kot miał czas na przyzwyczajenie się i zaniechał głodowego strajku (dowiedz się, jak przyzwyczaić kota do suchej karmy KLIK).
→ Zatrucia
Jednym z naczelnych zadań wątroby jest neutralizacja szkodliwych substancji. Niestety kocia wątroba jest delikatniejsza niż ta, w którą wyposażeni zostali przedstawiciele innych gatunków. Jest więc też ona znacznie bardziej narażona na uszkodzenia wskutek kontaktu z toksynami różnej maści. Mieszkając z kotem pod jednym dachem, zadbać powinniśmy więc o to, by zminimalizować ilość czyhających na zwierzaka niebezpieczeństw.
Koty często z upodobaniem podgryzają rosnącą na parapetach „zieleninę”. Niektóre doniczkowe kwiaty, choć wyglądają całkiem niewinnie, wykazują silne właściwości trujące. Tak też z draceny, hipeastrum, skrzydłokwiatu, azalii, konwalii, a nawet lilii lepiej zrezygnować. Nie jest to oczywiście pełna lista roślin niebezpiecznych dla kotów. Zanim więc sprowadzimy do domu zieloną ozdobę, dokładnie sprawdźmy, czy nie będzie ona zagrożeniem dla naszego mruczka.
Tak jak w przypadku dzieci, tak i w przypadku kotów pod kluczem powinniśmy mieć leki i detergenty. Te pierwsze, jeśli nie przepisał ich weterynarz, nigdy nie powinny trafiać do kociego pyszczka. Aspiryna, ibuprofen czy paracetamol dla kociaka mogą okazać się śmiertelnie niebezpieczne. Podobne skutki wywołać może spożycie wybielacza, dezodorantu, pasty do butów, płynu do podłogi czy mebli. Zbyt duża ilość chemii w domu nie jest wskazana również i dla nas. Znacznie bezpieczniejszą opcją jest więc korzystanie z tradycyjnego octu.
Choroby wątroby u kotów wymagają leczenia, ale i zastosowania specjalnej diety. W obu tych kwestiach zdać powinniśmy się oczywiście na wsparcie weterynarza. Karmy dla wątrobowców dedykowane są kotom z niewydolnością wątroby. Zbilansowane są one tak, by nadmiernie nie przeciążać tego niesprawnego narządu. Pamiętajmy, że karmy weterynaryjne dla kotów » dedykowane są chorym zwierzakom i nie powinny być stosowane profilaktycznie.
↓ WETERYNARYJNA KARMA DLA KOTÓW Z CHOROBAMI WĄTROBY ↓
Zdjęcie: Fotolia.pl
[1] https://www.vetopedia.pl/article151-1-Choroby_watroby_u_kota.html
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Szelki dla kotów stają się coraz popularniejsze wśród właścicieli futrzaków. Nic dziwnego, mają bowiem wiele plusów: są wygodne, bezpieczne, łatwo można je założyć, a do tego występują w co najmniej...
Podłoże, jakim wypełnimy kuwetę, ma dla naszych futrzaków bardzo duże znaczenie. W naturze koty zakopują swoje odchody w piasku, w warunkach domowych to tylko od decyzji opiekunów zależy, jaki żwirek...
Dwa przymilne futrzaki zamiast jednego – to wyjątkowo miła perspektywa. Dzięki temu będziemy mogli dwa razy dłużej słuchać kociego mruczenia, a przy okazji dostarczymy towarzystwa naszemu ulubieńcowi. Zanim jednak zdecydujemy...