Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Pyton królewski (Python regius) jest równie popularnym wężem z rodziny dusicieli, co wcześniej opisywany przeze mnie Boa dusiciel. Z uwagi na względnie małe rozmiary, od 120 do 150 cm długości, i olbrzymią liczbę odmian barwnych, zaskarbił sobie sympatię wielu terrarystów. Jego niewątpliwą zaletą jest również to, że łatwo się oswaja i rzadko przejawia agresję.
Gdy pyton królewski nie ma ochoty na nasze towarzystwo lub coś mu nie odpowiada, zwija się w kłębek, chowając głowę między zwoje ciała. Przyzwyczajony do kontaktu z ludźmi rzadko jednak zachowuje się w ten sposób. Kilka miesięcy temu kupiłem samca tego gatunku mojej nastoletniej córce, która konsekwentnie biorąc go na ręce, przyzwyczaiła go do swojego zapach i dotyku. Początkowo reagował zwijaniem się w kulkę, ale po po upływie 2-3 tygodni, po włożeniu ręki do terrarium, praktycznie sam na nią wchodzi i widać, że wędrowanie po dłoniach w żaden sposób go nie stresuje, a wręcz przeciwnie jest okazją do poznania nowych zapachów.
Jak już wspominałem wąż ten nie rośnie duży, dlatego dopasowanie terrarium do jego potrzeb w warunkach mieszkaniowych nie będzie trudne. Dla jednego dorosłego osobnika w zupełności wystarczy lokum o wymiarach 100cm x 40cm x50cm. Wewnątrz powinny znaleźć się kryjówki, do których wąż będzie mógł zmieścić się w całości, co wpłynie pozytywnie na jego zachowanie – możliwość ukrycia daje mu poczucie bezpieczeństwa, dzięki czemu wąż nie jest zestresowany. Konieczny jest również basen z czystą wodą. Gatunek ten rzadko się wspina, jednak dla urozmaicenia w terrarium może znaleźć się kilka półek.
Pyton królewski występuje w Afryce Zachodniej na terenie Ghany, Nigeri, Liberi, Senegalu i Ugandy, gdzie wilgotność powietrza nie jest wysoka, dlatego w terrarium wystarczy, że utrzymamy ją na poziomie 50%. Temperatura w dzień powinna wynosić około 25-28°C, pod promiennikiem ciepła może sięgać nawet do 30-32°C, w nocy zaś spadać do 24°C.
Karmienie tego węża nie powinno stanowić problemu. Chętnie zjada myszy i szczury, a w młodości ich noworodki. Można przekonać go również do spożywania rozmrożonego pokarmu.
Skoro jesteśmy przy temacie karmienia, warto wspomnieć o tzw. „głodówkach”, z których słyną pytony królewskie. Mają one miejsce zazwyczaj w okresie zimowym, gdy węże odmawiają przyjmowania jakiegokolwiek pokarmu. Najlepiej wówczas próbować podawać mu jedzenie co kilka dni. Trzeba też obserwować go, sprawdzając nie traci na wadze. Jeżeli tak, warto udać się z wężem do weterynarza.
Reasumując, pyton królewski posiada bardzo dużo cech, które czynią go idealnym wężem do hodowli w warunkach domowych. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że może być to pierwszy wąż w naszej przygodzie z terrarystyką. Zachęcam więc wszystkich do zainteresowania się tym gatunkiem, ponieważ jest tego wart. Przy odrobienie opieki odwdzięczy nam się niepowtarzalnymi doznaniami w obcowaniu z nim.
Tekst: Adam Wygralak
Zdjęcie: Robert Wieldzyk
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Witam! Chciałbym kupić agamę brodatą, jednak mam problem z zakupem pokarmu żywego. Chciałem się zapytać, czy to obowiązkowym jest dawać im pokarm żywy, czy wystarczą rośliny i owoce? Agama brodata...
Żółw wonny (Sternotherus odoratus) jest niestety rzadkim gościem w naszych domach pomimo, iż według mnie najlepiej nadaje się dla mało doświadczonej osoby, która nie chce poświęcić dużej ilości miejsca na...
Gdy znajdziemy bezpańskiego psa lub kota sprawa wydaje całkiem się prosta. Zwierzaka możemy przygarnąć pod własną strzechę, poszukać dla niego innego domu, bądź oddać do schroniska. Co jednak zrobić, gdy...