Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Psiaki się brudzą, a to oznacza, że potrzebują czasem kąpieli z prawdziwego zdarzenia. Najgorszy pod tym względem jest okres jesienno-zimowy, kiedy na dworze jest mokro i bagniście. Roztopiony śnieg, wymieszany z ulicznym błotem, natychmiast zostawia brudne ślady na sierści naszego pupila. Zwierzaki mogą umorusać się również w domu. Nikt z nas nie mieszka w sterylnych warunkach. Zawsze znajdzie się gdzieś kurz i pył. Poza tym niektóre psiaki brudzą się mniej lub bardziej już przy samym jedzeniu. Są też prawdziwi zawodowcy w dziedzinie usmolenia się od nosa do czubka ogona i wystarczy im do tego jedynie donica z ziemią albo nieopatrznie zostawiony gdzieś na wierzchu produkt spożywczy. Dlatego kąpiel, raz na jakiś czas, to konieczność. Jednak aby była skuteczna i bezpieczna, potrzebujemy do tego odpowiedniego szamponu.
Zdania na ten temat są podzielone. Jednak najbardziej powszechna teoria brzmi „tak często, jak to potrzebne”. Oczywiście, że jeśli psiak porządnie się zabrudzi i nie ma innego sposobu, to trzeba go wykąpać. Nie powinniśmy tylko przesadzać z częstotliwością, bo skóra kudłaczy ma dosyć wysokie pH i nawet bardzo dobre szampony, ale zbyt często stosowane, mogą doprowadzić do podrażnień, łupieżu i innych chorób skóry. Z weterynaryjnego punktu widzenia zaleca się mycie czworonoga mniej więcej dwa razy do roku. Powinniśmy to robić zawsze w okresie letnim. Ma to wówczas podwójną zaletę. Nie tylko zwyczajnie oczyszcza psie futro, ale też złuszcza zrogowaciały naskórek po zimie i oczyszcza włoski z warstwy zlepionego łoju.
Szampon dla psa jest produktem przeznaczonym specjalnie do jego potrzeb, dlatego nie wolno myć pupila ludzkimi kosmetykami. Mogą być szkodliwe! Skóra kudłacza jest bardzo delikatna i należy ją myć szamponem, który ma odpowiednie pH. W przeciwnym wypadku dojdzie do mniej lub bardziej poważnych podrażnień. Może wystąpić uczulenie (ze świądem i wysypką) albo sierść straci blask i/lub zacznie wypadać. Do tego będzie skołtuniona, a skóra może szczypać i piec. Dlatego zawsze sięgajmy po szampony dla psów, które są o wiele delikatniejsze. Gdzie je kupić? W dobrym i sprawdzonym sklepie zoologicznym (polecamy szeroki wybór tego typu produktów w naszym e-sklepie). Zawsze należy przeczytać również skład na etykiecie. Są składniki, na które czworonogi potrafią mieć alergię. Jeśli wiemy, że nasz ulubieniec jest alergikiem, unikajmy tego, co może mu zaszkodzić. W razie wątpliwości skonsultujmy się z weterynarzem i poprośmy o pomoc w dobraniu odpowiedniego produktu.
Wszystko zależy od tego, czy kąpiemy psiaka tylko dlatego, że jest brudny, czy też np. szykujemy go na wystawę, gdzie musi prezentować się perfekcyjnie. W pierwszym wypadku najlepiej wybrać jeden, za to możliwie najlepiej dopasowany do pupila produkt. Dobrze sprawdzają się te wielofunkcyjne (na przykład z dodatkiem odżywki). Kupując szampon, kierujmy się przede wszystkim względami praktycznymi. Są kosmetyki dodające blasku sierści, przeciwdziałające jej wypadaniu, ułatwiające rozczesywanie (bardzo dobre, jeśli psiakowi robią się kołtuny). Wybór jest naprawdę spory, jednak najważniejsze, to nie przesadzać. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, jeśli szykujemy ulubieńca na wystawę (przeczytaj więcej o tym, jak przygotować psa do udziału w wystawie). Wtedy przydadzą się również preparaty dodatkowe. Na rynku dostępne są odżywki, sera oraz specjalne utrwalacze. Ich zadaniem jest nie tylko maksymalnie oczyścić i wypielęgnować sierść, ale również sprawić, że zyska określony kształt, fakturę i blask. Pudry pomagają na przykład utrzymać okrywę włosową w ryzach, tak by wyglądała jak świeżo po wyjściu z psiego salonu piękności. Ważny jest jednak umiar. Nadmiar kosmetyku może zlepić futro i sprawić, że będzie ciężkie. Da to efekt raczej braku pielęgnacji – przeciążona i przyklapnięta sierść wygląda po prostu jak tłusta. Poza tym miejmy też na uwadze komfort naszego psiaka. Żaden kudłacz nie lubi zabiegów pielęgnacyjnych, więc im dłuższe i bardziej pracochłonne, tym mocniej denerwujące i męczące zwierzaka. Oczywiście, na wystawie musi wyglądać idealnie, ale czasami mniej znaczy więcej. Zawsze natomiast powinniśmy traktować szampon jako „wspomagacz” zdrowej skóry i sierści. Na rynku są dostępne nawet preparaty przeciwgrzybiczne.
Po pierwsze, powinniśmy się do tego odpowiednio przygotować. Nie ma nic gorszego niż chaos i nerwy w trakcie kąpieli. Zestresowany psiak może zacząć się wyrywać. Koniecznie zamknijmy więc łazienkę, a najlepiej weźmy kogoś do pomocy (szczególnie, jeśli mamy małego rozrabiakę). Po drugie, wejdźmy razem z pupilem do wanny albo do brodzika. To wiele ułatwi. Po trzecie, uważajmy, żeby kosmetyk nie dostał się do oczu i uszu zwierzaka. Po czwarte, nie tarmosimy sierści, tylko myjemy ją delikatnie okrężnymi ruchami. Po piąte, nie wylewajmy szamponu od razu na futro, tylko rozrabiajmy najpierw płyn w dłoni (z wodą). Po szóste, porządnie spłukujemy szampon. Pozostawione resztki mogą uczulić albo zostać zlizane. Po szóste, po kąpieli porządnie wycieramy psiaka (nie kołtunimy sierści, zamiast tarcia lepsze jest „ugniatanie”) i, jeśli jest długowłosy, suszymy suszarką. Uważajmy, żeby pupil nie przeziębił się po kąpieli. Nie idźmy od razu na spacer i unikajmy przeciągów w domu.
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Żywienie czworonoga suchą karmą to niezwykle wygodne rozwiązanie. Podając pupilowi odpowiednio zbilansowany pokarm, dostosowany do jego potrzeb, mamy pewność, że w jego diecie nie zabraknie żadnych cennych składników. Na rynku...
Na polskim rynku zoologicznym co chwilę pojawiają się nowe karmy dla zwierząt domowych. Jedną z takich nowości, dostępną również w naszych sklepach zoologicznych, jest nowa linia karm marki Pro Plan:...
Prędzej czy później nadchodzi taki moment, kiedy nasza pociecha zaczyna upominać się o wprowadzenie do mieszkania nowego członka rodziny. Najlepiej z futerkiem, lubiącego się bawić i przytulać, znającego różne sztuczki...