Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Świerzb u kotów jest chorobą skóry wywoływaną przez roztocze. Stworzonka te, będące dalekimi krewniakami pająków, zamieszkują niemal wszystkie środowiska na Ziemi. Żyją także w naszych domach, na naszych ubraniach, meblach i pościeli. Są jednak tak małych rozmiarów, że po prostu ich nie zauważamy. Większość roztoczy jest w zasadzie niegroźna dla nas i naszych pupili, ale nie wszystkie. Niektóre z nich prowadzą pasożytniczy tryb życia. Do nich właśnie zaliczamy świerzbowce, które odżywiają się komórkami skóry kręgowców. Na ciele kotów pasożytują dwa ich gatunki: świerzbowiec uszny i świerzbowiec koci.
Świerzbowiec uszny (Otodectes cynotis) żyje w kanale słuchowym kotów. O jego obecności świadczy brunatno-brązowa wydzielina o charakterystycznym, niezbyt przyjemnym zapachu. Jest ona mieszaniną martwego naskórka i odchodów pasożytów. Kot odczuwa swędzenie, dlatego intensywnie się drapie. Często trzyma głowę przechyloną w stronę zainfekowanego ucha i potrząsa nią, jakby chciał coś z uszu wytrzepać.
Swędzenie jest tak dokuczliwe, że biedne zwierzę często wręcz rozdrapuje sobie ucho aż do krwi. Otwarte rany są jak zaproszenie dla wszelkich zarazków, dlatego świerzbowi nierzadko towarzyszą wtórne zakażenia bakteryjne i grzybicze. Możemy wówczas zaobserwować takie objawy, jak zaczerwienienie skóry i wypadanie włosów na uchu.
Jeśli w porę nie zaczniemy leczyć naszego pupila, atak świerzbowców może się dla niego skończyć zapaleniem ucha środkowego lub wewnętrznego, a w konsekwencji głuchotą, a nawet śmiercią.
Świerzbowiec koci (Notoedres cati) pażytuje na całym ciele naszych zwierzaków. Początkowo jednak umiejscawia się zwykle na zewnętrznej powierzchni małżowin usznych, karku szyi, pyszczku, ewentualnie łapkach. Samice drążą w skórze korytarze, w których składają jaja.
Jak łatwo się domyśleć, kot zaatakowany przez świerzbowce czuje swędzenie w miejscach ich obecności, dlatego uporczywie je drapie. Skutkuje to wyłysieniami, zaczerwieniem skóry, jej łuszczeniem, ranami i strupami. Niestety drapiąc się, zwierzak przenosi pasożyty na inne części swego ciała.
Świerzb najłatwiej wyleczyć w początkowym stadium, zabierzmy zatem kota do lekarza weterynarii, jak tylko zauważymy pierwsze objawy. Z dwóch wymienionych wyżej gatunków znacznie łatwiej pozbyć się świerzbowca kociego, aplikując na skórę zwierzaka odpowiednie leki.
Bardziej odporny na leczenie jest świerzbowiec uszny. Istnieją trzy metody walki z tym pasożytem. Pierwsza z nich to leczenie miejscowe, polegające na starannym czyszczeniu wnętrza uszu i małżowin oraz smarowaniu ich przepisanymi przez lekarza specyfikami. Drugą metodą jest podawanie lekarstwa w zastrzykach. Choremu kotu można także zakraplać na kark specjalne preparaty, które zostają wchłonięte przez skórę. Dla lepszego efektu metody te bywają ze sobą łączone.
Świerzbowiec uszny kotów nie stanowi dla nas dużego zagrożenia, ponieważ człowiek nie jest jego naturalnym żywicielem. Co drugi z opisanych wyżej gatunków. Ten niestety z łatwością przenosi się na ludzi, dlatego tak ważne jest szybkie rozpoczęcie leczenia zarażonego nim zwierzaka.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Choć każdy kot jest inny i z pewnością lubi różne produkty, to dieta wszystkich mruczków musi być oparta o produkty pełnowartościowe, kaloryczne (ale nie mogą to być puste kalorie) i...
Koty, jak żadne inne zwierzaki, lubią dbać o swój nienaganny wygląd. Najwięcej uwagi poświęcają czyszczeniu futerka, usuwając z niego kurz, różnego rodzaju zanieczyszczenia oraz martwe włosy. Niestety podczas wylizywania futerka...
Jedni ponad wszystko zachwalają gotowe karmy dla kotów dostępne w sklepach zoologicznych, inni wręcz przeciwnie, stawiają na własnoręcznie przygotowane, domowe posiłki. Który model żywienia jest tak naprawdę korzystniejszy dla naszego...
Kot przeokrutnie drapie się po brzuchu i zauważyłam bable w tym miejscu podobne do takich jak miałam ja kiedy cierpiałam na świerzb. I mam pytanie, otóż został mi specyfik którym sie leczyłam o nazwie novoscabin, czy mogłabym posamrować tym również kota? wiem że najważniejsza jest wizyta u wet, ale do tego czasu czy moge tego użyć?
Pani Moniko,
Zalecamy niezwłocznie udać się z pupilem do weterynarza. Środki dedykowane ludziom mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia kota. W związku z tym, odradzamy zastosowanie specyfiku, którym leczyła się Pani.