Świnka morska potrzebuje odpowiedniej diety, aby zdrowo się rozwijać i mieć dużo energii. Złe żywienie może doprowadzić do problemów z wagą, wzrostu podatności na infekcje, rozwoju grzybów oraz wielu innych nieprzyjemnych rzeczy. Pamiętajmy też, że te gryzonie szczególnie potrzebują twardych pokarmów, aby móc spiłowywać rosnące zęby. Ich przerost to przede wszystkim ogromny dyskomfort dla samego zwierzaka, który zacznie ranić sobie pyszczek, a w dalszej konsekwencji przestanie jeść. Nie wolno nam do tego dopuścić, dlatego pamiętajmy o odpowiednim i mądrym żywieniu świnki morskiej.

Dieta dla świnki morskiej

Świnka morska potrzebuje urozmaiconej diety. Warto pamiętać, że każdy gryzoń potrzebuje nieco innych składników, aby się prawidłowo i zdrowo rozwijać. Świnka na przykład, w przeciwieństwie do chomika, nie potrzebuje ziaren zbóż w codziennej diecie. Koniecznie musimy natomiast dawać jej świeże zioła i trawy, warzywa, owoce, świeże gałązki, dobrej jakości karmę, jak również siano. Stanowi ono bardzo istotny element diety tego zwierzaka i absolutnie nie może go zabraknąć w codziennym menu. Siano musi być wysokiej jakości, pachnące, kruche i świeże. Złej jakości produkt może bardzo zaszkodzić gryzoniowi.

Dlaczego świnka morska powinna jeść siano?

Siano ma bardzo wiele zalet. Przede wszystkim zawiera włókna, czyli błonnik, który w istotny sposób poprawia trawienie. Wpływa na pracę żołądka i jelit, pomagając „przepchnąć” jedzenie dalej. Dzięki temu treść pokarmowa nie zalega w poszczególnych częściach układu, co zawsze wiąże się z nieprzyjemnymi skutkami. Siano to również źródło wielu witamin i minerałów. Suszona trawa (a przecież tym właśnie jest siano) jest zwierzakowi najbardziej potrzebna w okresie jesienno-zimowym, kiedy o świeżą zieleninę jest o wiele trudniej. Dodatkowo siano wpływa pozytywnie na odporność świnki, jest doskonałe do wstępnego leczenia infekcji, pomaga łagodzić skutki już przebytych chorób. Przydaje się również do zwalczania otyłości lub alergii pokarmowych. Jest sycące, odżywcze, nie ma zaś w sobie żadnych zapychaczy i pustych kalorii. Od siana gryzoń nam nie utyje. Ponadto siano pomaga ścierać zęby trzonowe, ponieważ zawiera twarde źdźbła. Świnka bardzo tego potrzebuje, w przeciwnym bowiem wypadku zęby urosną tak bardzo, że utrudnią nie tylko jedzenie, ale również wszystkie inne czynności życiowe. Oprócz tego siano nadaje się doskonale do przeżuwania w trakcie wypoczynku, pomaga się zrelaksować. I jest dobrym sposobem na nudę.

Dobre siano dla świnki morskiej – to znaczy jakie?

Po pierwsze, siano dla świnki morskiej musi być świeże. Nigdy nie kupujmy produktu, który stoi w otwartym pojemniku. W ten sposób wietrzeje, traci zapach i smak (jak również właściwości odżywcze), a do tego kurzy się. Siano absolutnie nie może być też trzymane w wilgoci. Sprzyja to rozwojowi pleśni i innych grzybów. Siano zazwyczaj zaczyna pleśnieć od spodu, dlatego zawsze kupujmy produkt w dobrze zamkniętym opakowaniu, w którym możemy obejrzeć, czy jest świeże ze wszystkich stron. Naprawdę wysokiej jakości sianko pięknie pachnie, ma zielony kolor i grube źdźbła traw. W jego skład wchodzi zazwyczaj babka lancetowata, tymotka łąkowa, mniszek lekarski, kupkówka pospolita, koniczna czy życica. Wszystko zależy oczywiście od składu siana. To wszystko powinno być wypisane na etykiecie produktu. Każda firma ma swoją mieszankę i trzeba wypróbować, która najbardziej pasuje naszej śwince. Oprócz samego sianka możemy również zakupić takie z dodatkami. Czasami są to owoce lub warzywa, jak na przykład jabłko bądź marchewka. To doskonały pomysł na urozmaicenia diety, pamiętajmy jednak, że każdy gryzoń ma swój gust i nie wszystko będzie mu pasować. Jako dodatek występują też zioła. Do najbardziej popularnych należą rumianek, pokrzywa, melisa czy mięta. Oprócz tego, że podnoszą walory smakowe, zioła mają również właściwości prozdrowotne. Poprawiają pracę układu pokarmowego, działają rozkurczowo, przeciwinfekcyjnie albo relaksująco.

Jak podawać sianko śwince morskiej?

Sianko podajemy w paśniku. Można go kupić w każdym sklepie zoologicznym. Są różne modele i do tego wykonane z odmiennych materiałów: plastik, metal, porcelana… Wybór należy do nas. Dobry paśnik dla świnki morskiej to taki, który mieści się w klatce, nie wywraca się zbyt łatwo i wygodnie się go czyści. Pamiętajmy, aby sianko regularnie wymieniać i nie dopuścić, by znajdowało się zbyt blisko poidła. Jeśli namięknie, stanie się doskonałą wylęgarnią dla grzybów i bakterii. To samo dotyczy siana, które leży po prostu na dnie klatki, zamiast w paśniku – szybko zacznie nieładnie pachnieć, zapleśnieje, rozwiną się w nim bakterie. Dlatego tak ważne jest dbanie o czystość klatki (przeczytaj więcej o klatkach dla świnki morskiej KLIK).

Zdjęcie: Fotolia.pl