Problemy związane z funkcjonowaniem układu moczowego u kotów wcale nie są rzadkością. Zwierzakom tym często doskwiera krwiomocz, ból przy oddawaniu moczu, wytrącanie się kryształków i kamieni czy zapalenie pęcherza. Wszystkie te i inne bolączki związane z utrudnieniami w załatwianiu swych potrzeb zyskały nawet wspólną nazwę – syndromu urologicznego. Wdrożenie leczenia w takiej sytuacji jest kwestią priorytetową. Medyczna terapia często zaś uzupełniana jest odpowiednią dietą wykorzystującą karmy weterynaryjne.
Czynniki sprzyjające występowaniu SUK, czyli syndromu urologicznego kotów
W powszechnej opinii krąży przekonanie, że na problemy związane z układem moczowym często cierpią te koty, które w zbyt młodym wieku poddane zostały zabiegowi kastracji. W rzeczywistości żadne medyczne badania nie potwierdzają takich przypuszczeń. Faktem jest jednak, że wiele wykastrowanych kotów zmaga się z otyłością. Ta zaś spowodowana brakiem ruchu i niewłaściwą dietą wzmagać może ryzyko wystąpienia syndromu urologicznego.
Syndrom urologiczny » zdecydowanie częściej dotyka te zwierzaki, które zamknięte są w czterech ścianach mieszkania i nie wychodzą na zewnątrz. Dobra kondycja kota, związana z odpowiednią dawką fizycznej aktywności pomoże uchronić naszego pupila przed wieloma zdrowotnymi dolegliwościami. Ponadto na syndrom urologiczny wpływ mają też czynniki genetyczne, stres, zbyt mała konsumpcja wody oraz zbyt wysoki poziom magnezu i fosforu w kociej diecie.
Karma urinary dla kota – produkt wspierający leczenie
Karmy urinary są wyrobami dedykowanymi zwierzakom cierpiącym na rozmaite dolegliwości układu moczowego. Produkty te nie należą więc do zwykłych karm bytowych, a do specjalnych linii weterynaryjnych (dowiedz się kiedy kot potrzebuje karmy weterynaryjnej KLIK). Jak każde inne artykuły tego typu powinny być więc one stosowane zgodnie z zaleceniami producenta i po weterynaryjnej konsultacji. Zasadniczym ich celem jest więc wsparcie rekonwalescencji i zastosowanych terapii medycznych.
Karma urinary dla kota pomaga uporać się z idiopatycznym zapaleniem pęcherza, kamieniami i kryształami moczowymi. Te ostatnie to przede wszystkim fosforany amonowo-magnezowe, czyli tzw. struwity powstające w moczu zasadowym bądź neutralnym. Rozpuszczenie ich wymaga zmiany pH moczu na kwaśne. Urologiczne karmy weterynaryjne należą do specjałów zakwaszających. Nie mogą być więc one profilaktycznie podawane zdrowym zwierzakom, gdyż mogą u nich doprowadzić do powstania innego rodzaju kryształów – nierozpuszczalnych, a usuwanych tylko chirurgicznie, wytrącających się właśnie w środowisku kwaśnym szczawianów wapnia.
Dieta chroniąca koty przed syndromem urologicznym
Karma urinary dla kota sprawdzi się tylko wówczas, gdy układ moczowy naszego pupila nie działa już najlepiej. Pamiętajmy jednak o tym, że na rynku dostępne są też takie produkty, które mogą zapobiegać kocim problemom zdrowotnym. W przypadku mruczków wykastrowanych, ale i tych, które nie wychodzą z domu, sięgnijmy po dietę w wersji „light” bądź „indoor”, a więc po mniej kaloryczne, chroniące przed otyłością specjały. Prostym rozwiązaniem jest też czytanie etykiety i wybieranie tych produktów, które w składzie swym zawierają mniejszą ilość tłuszczu.
Minerałami odpowiadającymi za powstawanie kryształów jest wapń oraz fosfor i magnez, do chorób nerek często doprowadza zaś nadmierna ilość sodu. Szczególnie pieczołowicie zadbać powinniśmy zatem o to, by w menu naszych milusińskich nie dominowały przysmaki zawierające zbyt duże dawki tych substancji. Produktami niezwykle bogatymi w fosfor są np. podroby i ryby.
Dobrze jest też sięgać po takie pokarmy, które wspomagają utrzymanie należytego pH moczu. U kota oscylować powinno ono w okolicach 6. Wahnięcia zarówno w stronę zasadową, jak i kwaśną przyczyniają się do wytrącania kryształów.
Woda w diecie kota cierpiącego na SUK
Kluczową rolę zarówno w profilaktyce, jak i w leczeniu chorób układu moczowego odgrywa konsumpcja wody. Kryształy nie formułują się wówczas, gdy minerały są wystarczająco rozcieńczone. Stąd też kota nakłaniać powinniśmy do picia. W przypadku mruczków sprawa nie jest prosta, gdyż wiele z nich stroni od spożywania wody. Dobrym rozwiązaniem jest więc przemycanie płynu w jedzeniu, a więc serwowanie zwierzakom mokrej karmy. Ponadto w domu milusiński powinien mieć dostęp do paru napełnionych misek bądź do specjalnej fontanny dla kotów. Warto wspomnieć tu i o tym, że omawiany aspekt na uwadze mają też producenci karm weterynaryjnych urinary. Skład ich opracowany został tak, by u kotów wzmagać zapotrzebowanie na wodę.
↓ KARMY URINARY DLA KOTA ↓
Zdjęcie: Fotolia.pl