Kaganiec materiałowy, zwany też weterynaryjnym, to z pewnością akcesorium do zadań specjalnych. Któż z nas podczas wizyty u lekarza choć raz nie odczuwał stresu czy strachu przed czekającym go za chwilę zabiegiem? Nietrudno sobie więc wyobrazić, że podobne emocje muszą towarzyszyć naszym czworonogom w lecznicy weterynaryjnej. Często w takich sytuacjach konieczne staje się założenie pupilowi kagańca. Czym wyróżnia się model materiałowy?

Jakie cechy szczególne ma kaganiec materiałowy?

Kaganiec materiałowy już na pierwszy rzut oka znacznie różni się od akcesoriów metalowych czy plastikowych (przeczytaj więcej na temat kagańca plastikowego KLIK). Ma on postać tuby, wykonanej najczęściej z ortalionu lub nylonu. Kaganiec materiałowy ściśle okala psią kufę – uniemożliwiając czworonogowi swobodne otwieranie pyska. Zwierzak nie może w nim dyszeć, pić ani jeść. Z tego powodu pod żadnym pozorem nie wolno narażać pupila na dłuższe przebywanie w tego typu akcesorium. Stanowi ono raczej pomoc doraźną, gdy trzeba na chwilę unieruchomić psi pysk i zapobiec np. pogryzieniu personelu weterynaryjnego. Kaganiec materiałowy ma też sporo zalet, które sprawiają, że może świetnie się sprawdzić w sytuacjach kryzysowych. Przede wszystkim jest lekki i nie zajmuje dużo miejsca. Dzięki temu możemy mieć go zawsze przy sobie. Miękki materiał nie powinien też spowodować otarć ani wywołać u zwierzaka dyskomfortu. Ponadto personelowi weterynaryjnemu dużo łatwiej poradzić sobie z psem w kagańcu materiałowym niż w metalowym.

Kiedy warto wykorzystać kaganiec materiałowy?

Kaganiec materiałowy powinniśmy wykorzystywać tylko zgodnie z jego przeznaczeniem. Jest on więc szczególnie przydatny w przychodni weterynaryjnej. Nie jest niczym niezwykłym, że pies z powodu odczuwanego bólu może zaatakować pracowników lecznicy. Jest też wiele czworonogów, które po prostu boją się badań – unieruchomienia czy dotykania wrażliwych miejsc np. łapek. Jeszcze innym problemem są negatywne skojarzenia, które powodują, że pupil zaczyna postrzegać samą wizytę w przychodni jako zagrożenie. Właśnie dlatego warto mieć przy sobie kaganiec materiałowy, który zabezpieczy lekarza i techników przed pogryzieniem. Nie zwalnia nas to jednak z pracy z podopiecznym i walki z jego lękami. Trzeba zrobić wszystko, żeby wyciszyć psie emocje i przekonać ulubieńca, że wizyta w lecznicy nie zawsze wiążę się z bólem i nieprzyjemnymi doznaniami.

W jakich innym sytuacjach można jeszcze skorzystać z materiałowego kagańca? Z pewnością podczas zabiegów pielęgnacyjnych, których nasz pupil nie akceptuje, np. obcinania pazurów czy czyszczenia uszu. Przydać może się też, gdy musimy zaaplikować psu krople do oczu lub uszu. Tak jak w przypadku wizyt w przychodni, należy jednak dążyć do wyeliminowania strachu przed czynnościami pielęgnacyjnymi, a kagańca używać tylko w ostateczności.

Ponadto akcesorium materiałowe może służyć psu w czasie podróży komunikacją miejską, Warunek jest jeden – będą to krótkie przejażdżki w dobrze wentylowanych pojazdach.

Na co zwrócić uwagę, wybierając materiałowy kaganiec dla psa?

Aby kaganiec mógł spełniać swoją funkcję, musi być dobrze dobrany, a więc ściśle dopasowany do pyska czworonoga. Odpowiedni rozmiar to jednak nie wszystko. Kaganiec powinien być dla zwierzaka wygodny. Zwróćmy uwagę, czy posiada miękką wyściółkę i nie będzie odparzał psiej kufy. Komfort czworonoga może podnieść również siateczka wentylacyjna, zapewniająca przewiew.

Jak prawidłowo stosować kaganiec materiałowy?

Kagańca materiałowego nie należy używać w czasie upałów. Nakładamy go, dopiero kiedy jest to konieczne, a więc na chwilę przed zabiegiem w przychodni lub tuż przed wejściem do autobusu. Warto pamiętać, że tak jak w przypadku innych modeli kagańców, zwierzak musi mieć czas, żeby przyzwyczaić się do nowego akcesorium. Jeśli będziemy używać kagańca okazjonalnie, jest to szczególnie istotnie. Nie można dopuścić do sytuacji, w której nakładanie akcesorium jest sygnałem nadchodzącego bolesnego zabiegu. Trzeba więc ćwiczyć na długo przed tym, nim nadejdzie konieczność nałożenia pupilowi kagańca. Jeśli pierwsze doświadczenia czworonoga z kagańcem będą przyjemne, łatwiej będzie później zastosować akcesorium.


Zdjęcie: Fotolia.pl