W sklepach zoologicznych znajdziemy wiele rodzai żwirków dla kotów. Który z nich wybrać?
Zdarza się, że kot z jakiś powodów nie chce z niektórych żwirków korzystać. Wybór odpowiedniego żwirku dla kota zależy jednak głównie od preferencji właścicieli, a nie od samych futrzaków. Dlatego napiszę, które żwirki ja najbardziej lubię.
Lepsze żwirki zbrylające się
Żwirki zbrylające się mają tę szczególną cechę, że pod wpływem wilgoci zlepiają się w kulki. To bardzo wygodne, ponieważ ułatwia sprzątanie kuwety. Wyjmujemy łopatką taką kulkę i wyrzucamy.
Lepsze żwirki drobnoziarniste
Żwirki drobnoziarniste znacznie lepiej się zbrylają, choć zwykle koty bardziej je wysypują z kuwety. Jednakże właściwość zbrylania jest dla mnie najbardziej pożądana. Ponadto żwirki o drobnej granulacji są lepsze dla kociąt, bowiem mniej drażnią je w łapki.
Lepsze żwirki bentonitowe
Przez długi czas sypałem do kociej kuwety żwirki silikonowe. Musiałem jednak wrócić do bentonitowych, bo mój najmłodszy kocur wyraźnie silikonu nie lubi. Mimo, że cenię sobie żwirki silikonowe, to jednak trochę drażniło mnie, że po pewnym czasie trzeba było opróżniać kuwetę, ponieważ już trochę z niej zalatywało, mimo że nie cały żwirek się zużył. Dlatego obecnie używam żwirki bentonitowe.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com