Nasz psiak lubi się bawić w wodzie? Spędzanie czasu nad morzem albo nad brzegiem rzeki sprawia mu ogromną frajdę i wreszcie może się wyszaleć za wszystkie czasy? A może nie tylko w wakacje, ale na co dzień pupil ma w pobliżu zbiornik wodny, który nadaje się do aktywnego wypoczynku? Jeśli odpowiedzieliśmy tak przynajmniej na jedno z tych pytań, nasz zwierzak ma szczęście, ale na nas spoczywa dodatkowy obowiązek czuwania nad jego bezpieczeństwem. Z wodą nie ma żartów i mały błąd może nas, a przede wszystkim psiaka, dużo kosztować. Jest kilka zasad, których trzeba przestrzegać. Liczy się również nasza czujność i umiejętność szybkiego podejmowania decyzji. Nie możemy także dopuścić do sytuacji, aby kudłacz pluskał się w wodzie bez naszej opieki. Wyjątek stanowi miska z wodą czy kałuże w parku, nie są one jednak wodą w pełnym tego słowa znaczeniu, ponieważ chodzi tutaj przede wszystkim o morze, jeziora, stawy i rzeki. Nie wszystkie nadają się do pływania oraz zabaw i o tym też musimy pamiętać. Nad wodę zabierzmy zatem zdrowy rozsądek i dobry humor. W końcu jesteśmy tam po to, aby spędzić z psiakiem miłe chwile.

Zabawki do aportowania

Zawsze sprawdźmy zbiornik, do którego wchodzi pies

Zasada jest prosta, ale niektórzy niestety o niej zapominają. Nigdy nie pozwalajmy pupilowi wchodzić do zbiornika wodnego, którego nie znamy. Widząc wodę, nie możemy na oko oszacować, jaką naprawdę ma głębokość (przejrzysta woda daje złudzenie bliskości dna), układ dna, prądy i wiry, w grę wchodzą też bardziej prozaiczne sprawy, jak określenie temperatury czy stopnia zanieczyszczenia. Do niektórych zbiorników nie wolno też po prostu wchodzić i należy się tych zakazów trzymać, o ile nie chcemy zapłacić słonej kary. Psiakom nie wolno się pluskać w większości stawów w parkach, na terenie obszarów z chronioną przyrodą, na terenach parków narodowych, a także w zbiornikach przemysłowych czy w pobliżu ścieków, bo jest to zwyczajnie niebezpieczne albo wręcz zabójcze dla zdrowia. Co natomiast z tymi zbiornikami, do których psiak może wejść? Najpierw musimy sami je sprawdzić. Nad morzem potrafi być wysoka, niemal zasysająca na głębię fala (to widać gołym okiem – w czasie sztormu jest zakaz kąpieli), strumienie i rzeki mają wartki nurt, stawy i jeziora z kolei nierówne dna. Zasada jest taka, że jeśli jakieś miejsce nie jest typowym kąpieliskiem, nie widać nad nim ludzi ani zwierzaków albo nie zostało oznaczone jako bezpieczne, po prostu nie należy do niego wchodzić (dotyczy to także nas!). Do sprawdzonych zbiorników wodnych też należy wchodzić ostrożnie i zawsze mieć psiaka na oku. Zanim pozwolimy mu szaleć na większej głębokości zyskajmy też pewność, że umie dobrze pływać. Nie każdy zwierzak umie to robić sprawnie, są też rasy, którym zostaje tylko pluskanie się przy brzegu, ponieważ są anatomicznie niedostosowane do pływania.

Niezbędne wyposażenie dla psa nad wodą

Tak jak dzieci kąpią się w dmuchanych rękawkach albo na kółkach, tak też nasz kudłacz potrzebuje zabezpieczenia w postaci smyczy (może być dosyć długa) oraz szelek (lub obroży). To gwarancja, że psiak nie oddali się od nas zanadto i nie wypłynie na przykład na głębię. Do takich aktywności doskonale nadają się szelki treningowe oraz dłuższe smycze automatyczne. Takie wyposażenie jest koniecznie zwłaszcza wtedy, kiedy nasz zwierzak dopiero oswaja się z wodą. Profesjonaliści mogą pływać bez smyczy, ale trzeba być zawsze w pobliżu.

↓ SMYCZ AUTOMATYCZNA DLA PSA ↓

Do pływania nie wkładajmy psiakowi kagańca – musi mieć możliwość swobodnego oddychania, przełykania i dyszenia po wyjściu z wody. Nad morzem znajdziemy wiele psich plaż, które powstały specjalnie z myślą o biegających po piasku i kapiących się czworonogach. Jeśli jest nieco chłodniejszy dzień, warto mieć też przy sobie ręcznik do osuszenia kudłacza, obowiązkowy jest także bidon z wodą i miska, do której wlejemy tę wodę. W sklepach zoologicznych Kakadu dostaniemy specjalne bidony dla psiaków. Picie morskiej wody skończy się odwodnieniem i wymiotami (jest słona), ta z jeziora albo rzeki może być z kolei mocno zanieczyszczona nie tylko fizycznie, ale także pod kątem biologicznym. Zwierzak nie powinien jej pić, a już szczególnie w dużych ilościach. Chrońmy też psiaka przed słońcem! Na przegrzanie szczególnie narażone są zwierzaki bezwłose albo te z bardzo jasną sierścią, ale wysokie temperatury i promienie słońca są na dłuższą metę groźne dla każdego psiaka. Zadbajmy o odpoczynek w zacienionym miejscu, a jeśli jest naprawdę upalnie, ograniczmy przebywanie na dworze i pozwólmy pupilowi dużo odpoczywać.

↓ BIDON NA WODĘ DLA PSA ↓

Zabawki do wody dla psa

Relaks i szaleństwa nad wodą nie będą pełne, jeśli nie wybierzemy dla psiaka zabawek. Najlepsze są oczywiście te przeznaczone do zabawy w wodzie. Poznamy je po tym, że są w jaskrawych kolorach (to gwarantuje, że łatwo je wypatrzymy nawet z większej odległości) i zamiast tonąć unoszą się na powierzchni wody. Dobre zabawki wodne nie nasiąkają i nie tracą koloru w morzu albo jeziorze. Najlepiej, aby posiadały atest bezpieczeństwa, mamy wówczas pewność, że nie są toksyczne albo barwiące pysk pupila. Do wyboru mamy piłki, gumowe figurki, dyski i wiele innych. Zabawki warto też zabrać do zabawy na plaży albo na łące nad rzeką. Tutaj najlepsze okażą się dyski do aportowania, liny do przeciągania czy piszczące gumowe gadżety. Nasz psiak z pewnością będzie zachwycony, jeśli pobawimy się razem z nim. To doskonała okazja do zbudowania głębszej relacji emocjonalnej ze zwierzakiem. Razem możemy zarówno ganiać po plaży lub łące, jak i pływać w morzu, rzece albo jeziorze. Jeśli zadbany o bezpieczeństwo, wypoczynek nad wodą z pewnością okaże się bardzo udany!

↓ PŁYWAJĄCE ZABAWKI DLA PSA ↓


Zdjęcie: © algrishin — istockphoto.com