Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Co robić, gdy nasz mruczek wciąż uparcie wchodzi tam, gdzie nie powinien? Jak poradzić sobie z wolno żyjącymi kotami, które odwiedzają nasz ogród i niszczą wypielęgnowane rabaty? Koty to zwierzaki wszędobylskie, w dodatku niebywale uparte i trudno przegonić je z miejsca, które raz sobie upatrzyły. A niestety bywa to konieczne, nie możemy przecież pozwolić, by pupil nieproszony wskakiwał na stół lub niszczył domowe sprzęty. W takiej sytuacji warto zastosować specjalny repelent, czyli odstraszacz na koty.
W sklepach zoologicznych znajdziemy różnego rodzaju odstraszacze, które niezawodnie powstrzymują koty przed zbliżaniem się w określone miejsca. Wszystkie środki i preparaty, których zadaniem jest odstraszanie kotów nazywamy repelantami. Mogą to być zarówno produkty chemiczne, jak i akcesoria emitujące nieznośne dla zwierzaków ultradźwięki. Drażniący zapach lub hałas informują kota, że w dane miejsce nie powinien się zbliżać. Zwierzak, który wyczuje nieprzyjemną dla siebie woń lub dźwięk po prostu ucieknie, więc repelent nie wyrządzi mu żadnej trwałej szkody. W przeciwieństwie do bardziej drastycznych środków, takich jak druty pod napięciem, pułapki podduszające lub raniące ciało kota czy preparaty żrące. Fakt, że niektóre kocie nawyki bywają uciążliwe, ale to nie powód, by krzywdzić te zwierzęta!
Odstraszacz na koty przyda się wszystkim tym, którzy nie życzą sobie nieproszonych gości na działce czy w ogrodzie. Pamiętajmy, że każdy szanujący się mruczek znaczy swój teren, a kocie wydzieliny, w szczególności mocz, szkodzą roślinom, doprowadzając do żółknięcia i obumierania pędów oraz liści. Co więcej, dzikie koty mogą roznosić wiele chorób, stanowiących zagrożenie również dla ludzi. Użycie odpowiedniego repelentu powinno skutecznie odstraszyć niechcianego gościa (poczytaj więcej o tym, jak pozbyć się kotów z ogrodu KLIK).
Nasi domowi pupile też nie zawsze zachowują się wzorowo. Niektóre koty z dziwnym upodobaniem niszczą domowe sprzęty, drapią meble, dywany oraz tapicerki. Zdarza im się także załatwiać w miejscach niemających nic wspólnego z kuwetą. W wielu przypadkach repelent skutecznie rozwiązuje taki problem. Oczywiście, o ile jego przyczyną nie jest choroba, silny stres lub bardziej złożone kłopoty behawioralne.
Są takie zapachy, których mruczek po prostu nie może znieść i za wszelką cenę stara się ich unikać. To właśnie na ich bazie tworzy się chemiczne repelenty, odstraszające koty lub zniechęcające je do zbliżania się w określone miejsce. Środki tego rodzaju znajdziemy w niemal każdym skalpie zoologicznym. Te do użytku wewnątrz domu dostępne są przeważnie w formie sprayów. Wystarczy spryskać preparatem wybraną powierzchnię, na przykład fotel, kanapę czy dywan, by odtąd pupil trzymał się z dala. Kupując repelent zwróćmy uwagę, czy jego woń będzie neutralna dla nas i czy środek nie pozostawi trudnych do usunięcia plam na tapicerkach mebli.
Niestety nawet najlepszy spray nie sprawdzi się na zewnątrz. Poza domem, w ogrodzie lub na działce stosuje się raczej repelenty w postaci granulatów. Są one dużo trwalsze, znacznie dłużej uwalniają swój zapach i nie musimy obawiać się, że pierwszy deszcz osłabi ich działanie. Granulki wystarczy rozsypać wzdłuż ogrodzenia, wokół klombów i krzewów, by ochronić je przed wizytami nieproszonych gości.
Poza chemicznymi repelentami, mamy do wyboru jeszcze odstraszacze dźwiękowe lub świetlne. Te pierwsze, to znaczy urządzenia emitujące nieznośne dla kota ultradźwięki, są znacznie skuteczniejsze. Emitowany przez nie hałas jest dla kotów na tyle uciążliwy, że zwierzaki starają się trzymać od nich jak najdalej.
Dźwiękowych repelentów powinniśmy używać wyłącznie na zewnątrz. Możemy zamontować je w ogrodzie lub na działce, czyli w miejscu, z którego kot może szybko uciec. Ogólnie rzecz biorąc odstraszacze tego rodzaju nie są szkodliwe dla kotów. Ale tylko pod warunkiem, że zwierzak nie musi zbyt długo przebywać w ich pobliżu. Długotrwałe wystawienie na działanie ultradźwięków może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia mruczka. Dlatego zdecydowanie nie należy używać ich w pomieszczeniach, z których kot nie będzie mógł się wydostać.
↓ ŚRODKI ODSTRASZAJĄCE KOTY ↓
Zdjęcie: Fotolia.pl
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Mokre karmy to niezastąpiony element kociego menu. Dzięki nim można łatwo urozmaicić jadłospis mruczka i pobudzić jego apetyt. Jeśli chcemy wzbogacić menu pupila o wilgotne specjały, dobrym wyborem mogą okazać...
Pasożyty to niestety dosyć powszechny problem u czworonogów. Na zakażenie nimi narażone są zwłaszcza koty wychodzące, ale bynajmniej nie znaczy to, że domowe piecuchy są całkiem bezpieczne. Robaki mogą dopaść...
Wielu właścicieli uważa, że obroża nie jest kotu do niczego potrzebna. Tymczasem stanowi ona bardzo ważny element kociej wyprawki (dowiedz się, co powinna zawierać kocia wyprawka KLIK) i każdy wychodzący...