Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Nie wszystkie koty mruczą. Przeważająca część to robi, ale zdarzają się i takie osobniki, które po prostu nie wydają z siebie mruczenia i już. Nie ma powodów do niepokoju. To naturalne, chociaż nikt do końca nie wie, dlaczego tak się dzieje.
Już tutaj zaczyna się poważny problem, ponieważ nie istnieje na to pytanie jedna, pewna odpowiedź, a tym bardziej wyczerpująca teoria naukowa. Koty to zwierzęta tajemnicze i jak się okazuje, wiele spraw związanych z nimi nadal nie doczekało się konkretnych objaśnień. Taka jest kocia natura. Mruczenie najprawdopodobniej jest skomplikowanym procesem, a zaangażowane są w niego przepona, struny głosowe, układ oddechowy i układ krążenia. Mechanizm wygląda mniej więcej tak: krew przepływa przez dużą żyłę w klatce piersiowej, a potem dźwięk wzmacniany jest w tchawicy, dzięki dwóm membranowym fałdom [1]. Brzmi to bardzo skomplikowanie. Natomiast sam dźwięk i natężenie mruczenia są kwestią całkowicie indywidualną dla danego zwierzaka. Jedne robią to głośno, niczym mały traktor, inne bardzo subtelnie. Takie ciche pomrukiwanie jest ledwo słyszalne (albo wcale) i aby w ogóle je sprawdzić, potrzeba przyłożyć ucho lub rękę do kociej szyi, brzuszka, grzbietu. Wtedy można poczuć drgania.
Mruczenie, jak już wspomniałam wyżej, to kwestia bardzo indywidualna. Potrafi się zmieniać wraz z wiekiem, zależy od kociego charakteru, ma na nie wpływ nawet tusza. Niektóre czworonogi intensywnie mruczą za młodu, a potem przestają, inne dopiero w podeszłym wieku uruchamiają swój słodki mechanizm. W dorodnych ulubieńcach potrafi cudownie rezonować, prawie jak w śpiewakach operowych. Chudzielce z kolei czasami są tak ciche, że można tylko wyczuć drgania oznaczające mruczenie. Ale potrafi być też na odwrót. Na kocią melodię ma wpływ obecność innych zwierzaków w domu, np. wzięcie kolejnego czworonoga może zablokować psychicznie w kocie na jakiś czas ten cudowny odgłos. Wcale jednak nie musi. Czasami wręcz pomaga. Nie ma właściwie żadnej reguły.
Koty mruczą też na różnych tonach. Jedne bardzo nisko, inne wyżej. Dźwięk jest „czysty” albo z domieszką innych odgłosów, przypominających chrumkanie, warczenie, katar czy poświstywanie. Nasze kochane futrzaki potrafią nawet zakrztusić się własnym mruczeniem! Zazwyczaj szybko im jednak przechodzi.
Kot, który nie mruczy, może to robić z wielu powodów. Nie lubi, nie umie specjalnie głośno, więc tylko wytwarza drgania wewnętrzne, obraził się, jest nieśmiały i jeszcze się nie odważył, znalazł inne sposoby okazywania zadowolenia i miłości, próbuje nas szantażować, jest smutny, leniwy, zły, uparty, bardzo szczęśliwy… Powodów są tysiące. Każdy niemruczący ulubieniec z pewnością ma swój.
Istnieje teoria, że brak tego odgłosu może być skutkiem jakichś defektów anatomicznych, które występują w zaangażowanych do tego procesu narządach. Najczęściej wymienianym jest wadliwa budowa fałd membranowych. Są to jednak tylko podejrzenia.
Pamiętajmy: jeśli nasz kochany pupil nie mruczy, nie ma powodów do niepokoju! Jest zdrowy, niczego mu nie brak i nadal tak samo nas kocha. Możemy zapytać o radę weterynarza, ale prawie na pewno nie będzie w stanie udzielić zadawalającej odpowiedzi. Kot nie mruczy, bo nie. I już.
Nie wiadomo, czy to możliwe, ale można spróbować. Z pewnością nie zaszkodzi. W jaki sposób? Najważniejsze jest dobre poznanie zwierzaka: jego zwyczajów, słabości, dominujących cech charakteru. Może ulubieńcowi czegoś brakuje? Jest smutny z jakiegoś powodu? Czy miał prawo za coś się na nas obrazić? Albo wycofać się, bo wzięliśmy kolejnego czworonoga? Jeśli przestał mruczeć od jakiegoś czasu, mocno prawdopodobny jest któryś z wymienionych powyżej powodów. Wtedy trzeba koniecznie okazać pupilowi wsparcie, bezgraniczną miłość i zrozumienie. Zachęcić, aby znów czuł się dobrze. Wtedy zapewne powróci też mruczenie.
Kot nie mruczy od zawsze? Tutaj jest dużo trudniej. Zwierzakowi prawdopodobnie nie pasuje ta czynność i już. Może pomogą długie sesje drapania, przytulania, głaskania i noszenia na rękach? Albo czesanie? Niektóre futrzaki wprost ubóstwiają tę czynność. Zawsze jest szansa, że pupilowi spodoba się nagle mruczenie i postanowi uruchomić swój wewnętrzny mechanizm. Najważniejsze to sprawić, żeby pupil poczuł się absolutnie szczęśliwy. Wówczas być może potrzebny mu będzie odpowiedni środek wyrazu, aby to okazać.
Trzeba pamiętać, że mruczenie nie zawsze oznacza radość i błogostan. Mruczą kotki, które karmią młode – ta czynność pozwala maluchom zlokalizować mamę, a tym samym źródło pożywienia. Nowonarodzone kocięta są przecież ślepe i głuche. Mruczenie powoduje wyrzut endorfin do krwi. Z tego powodu takie dźwięki wydają też koty chore, przestraszone, cierpiące i umierające. Same drgania wzmagają również procesy regeneracyjne w organizmie futrzaka, dlatego kot uruchamia je w trudnych sytuacjach, żeby sobie pomóc. Warto o tym pamiętać.
Zdjęcie: Fotolia.com
Źródło: [1]. https://www.koty.pl/ciekawostki/art300,dlaczego-kot-nie-mruczy.html
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Szelki dla kotów stają się coraz popularniejsze wśród właścicieli futrzaków. Nic dziwnego, mają bowiem wiele plusów: są wygodne, bezpieczne, łatwo można je założyć, a do tego występują w co najmniej...
Każdy domowy mruczek wymaga regularnego szczotkowania, bez względu na to czy jest rasowym kotem długowłosym, czy też zwykłym dachowcem. Ilość rozmaitych szczotek i grzebieni dostępnych na rynku przyprawia o zawrót...
Miło nam poinformować, że rozszerzyliśmy naszą ofertę o karmy weterynaryjne dla kotów – Purina Veterinary Diets. Zapraszamy do Internetowego Sklepu Zoologicznego Kakadu! Wysokiej jakości karmy weterynaryjne Purina dla kotów wytwarzane...
Kot musi mruczeć 😀
Nie, nie musi. Są ludzie, którzy tego nie lubią. Ja średnio lubię i mój kotek też:) więc dobraliśmy się idealnie 😉