Wielu z tych, którzy nigdy nie zdecydowali się na przygarnięcie kota do domu, uważa, że stworzenia te to odludki i indywidualiści, z którymi pod jednym dachem trudno jest egzystować. Pies i kot różnią się diametralnie – tego ukryć się nie da. Nie znaczy to jednak wcale, że z domowym kocurem nie znajdziemy wspólnego języka.

Wychowaniem kota kieruje jedna ważna zasada

Domowego kota można oduczyć wielu złych nawyków i na tym jednak jeszcze nie koniec! Podczas wspólnej zabawy zdolny jest on nawet opanować wiele ciekawych sztuczek. Predyspozycje do nauki kot posiada – z tym nie ma co dyskutować. To nam, kocim właścicielom, pozostaje więc odnaleźć klucz do efektywnej współpracy.

Otwarcie przyznać trzeba, że znacznie trudniejsza jest zmiana kocich, niż psich nawyków. Hart ducha w tej sytuacji z pewnością nam się przyda, ani kroku nie poczynimy jednak bez zrozumienia kociej natury. Wydaje ci się, że nagradzanie zwierzaka to w tym wypadku co najmniej połowa sukcesu? Pomysł to całkiem trafny. Jest jednak sprawa, którą w związku z tym warto mieć na oku.

Pies i kot różnie wykonują powierzone im przez naturę zadania. Widać to między innymi w tym, jak zabierają się za zdobycie pożywienia. Pies skory jest poświęcić wiele energii na to, by dotrzeć do celu. Wiele ras godzinami potrafi gonić upatrzoną zwierzynę. Kot do tematu tego podchodzi nieco bardziej leniwie. Duże wydatki energetyczne to dla niego marny sposób na polowanie. Jak ma się to do kwestii domowego treningu? Sprawa wydaje się prosta. Pies przystosowany do tego, że zdobycie smacznego kąska łączy się z dużym wysiłkiem, wiele jest w stanie zrobić, by go dostać. Trik ten z kotem z pewnością się nie uda. Szybko przekalkulować umie on, że gra niewarta jest świeczki. Tym sposobem, chcąc nagrodzić kota, naprawdę trzeba się nagłowić. Odpowiednie dopasowanie treningowego planu i gratyfikacji to w tym wypadku zupełna podstawa.[1]

Chcesz nauczyć czegoś swego kota? Postaw na jasne komunikaty!

Tak to tak, a nie to nie – w mieszanie tych prostych pojęć nie ma się co bawić. Kot, co do naszych oczekiwań musi mieć zupełną jasność. Za wychowanie warto zatem odpowiednio się zabrać. Chcesz zdjąć kota ze stołu lub oderwać go od drapania kanapy? Niestety obejść musi się to bez nadmiaru czułości. W tej sytuacji od ciepłych słów, głaskania, przytulania czy całusów trzeba się powstrzymać. Pomieszanie komunikatów sprawi, że nasz mruczek tak naprawdę nie będzie wiedział, czy spotkała go kara, czy może jednak nagroda. Z drugiej strony krzykiem i przemocą też niczego nie wskórasz. Nasz towarzysz narażony na takie przeżycia stać może się strachliwy, neurotyczny, a nawet agresywny. Kot zaczyna gryźć cię podczas zabawy. Zakończ ją i ignoruj go przez jakąś chwilę – to z pewnością odniesie lepszy efekt niż podnoszenie głosu.

Opanowanie to jedno, by odnieść sukces, przyda się też jednak spora doza stanowczości. Zawczasu przemyśleć powinniśmy sobie, które z kocich zachowań chcielibyśmy wyeliminować. Jeśli nasz pieszczoch ma nie zaglądać w pewne miejsca, to zasada ta obowiązywać musi zawsze. Na niewłaściwe zachowanie nie można zwracać uwagi tylko od czasu do czasu. Sytuacja nieco się komplikuje, gdy nie mieszkamy samotnie, a wraz z innymi członkami rodziny. Wówczas o konsekwencji mówić możemy tylko wtedy, gdy wszyscy tego samego wymagają od kociaka. Taki wspólny front z pewnością pomoże nam należycie wychować naszego domowego pupila.

Szanuj kocie potrzeby i nie zwlekaj z wychowaniem

Koty to stworzenia, które wielu rzeczy można nauczyć i oduczyć pod warunkiem, że robi się to z głową, nie zapominając o poszanowaniu kociej natury. Kocura można oduczyć chodzenia po meblach, warto pozostawić mu jednak do dyspozycji jakiś wysoko ulokowany punkt widokowy. Można sprawić, że przestanie on drapać tapety czy kanapy, koniecznie trzeba mu jednak podarować drapak. W zachowaniach naszego pupila próżno szukać wyrazów złośliwości, to raczej daje o sobie znać kocia natura. Chcesz mieć zwierzaka, z którym przyjemnie będzie mieszkać? Pamiętaj, że wychowanie to coś, czego nie warto odkładać na potem. Zmienianie pewnych złych nawyków okazać może się naprawdę karkołomnym zadaniem. O wiele łatwiej naukę jest zacząć od samego początku. Mały kociak od razu powinien wiedzieć, które z jego zachowań nie jest mile widziane.

Zdjęcie: Fotolia.com
Źródło: [1] https://www.pet-happy.com/why-cat-training-is-harder-than-dog-training/