Świat za oknem prawie zawsze wzbudza szczególne zainteresowanie mruczków. Nawet leniwi koci domatorzy zwykle nie tracą całkowicie ochoty na hasanie po zielonej trawce, wspinaczki po drzewach czy prowadzenie przyrodniczych obserwacji. Niestety, nie zawsze możemy pozwolić futrzakom na chadzanie własnymi drogami. Jeśli samodzielne wędrówki mogłyby być dla naszego zwierzaka zbyt niebezpieczne, warto rozważyć spacery wraz z pupilem. W takim przypadku koniecznie musimy zaopatrzyć się w smycz i szelki dla kota.

https://kakadu.pl/blog/wordpress/czy-wychodzic-z-kotem-na-spacer/

Dlaczego warto umożliwić kotu spacery?

Coraz częściej można spotkać się z opinią, że poznawanie środowiska zewnętrznego nie jest mruczkom do niczego potrzebne. Koty niewychodzące nie są wszak narażone na ataki psów, wypadki samochodowe czy bójki z innymi futrzakami. Choć jest w tym sporo racji, nie można zapominać, że dla wielu futrzaków wędrówki są bardzo ważnym elementem życia. Nie do przecenienia jest ich rola w zapobieganiu niektórym problemom behawioralnym, zwłaszcza wynikającym z nudy i frustracji. Koty wychodzące każdego dnia mają zapewnioną odpowiednią dawkę stymulujących bodźców. Ich środowisko życia jest niezwykle bogate i urozmaicone. Dodatkowo mają możliwość eksploracji otoczenia i realizowania wielu zachowań w najbardziej naturalnej formie. O ile nie zawsze możliwe jest więc wypuszczanie pupila samego, to zwykle dobrym pomysłem okazują się spacery z kotem. Są one szczególnie wskazane w przypadku zwierzaków adoptowanych, które wcześniej wychodziły na zewnątrz. Mogą mieć one bowiem trudności z przystosowaniem się do ograniczonego domowego otoczenia, o stosunkowo niskim poziomie stymulacji. Dobrymi kandydatami do spacerów są też młode, aktywne i ciekawskie futrzaki. Sprawę zawsze należy jednak rozważyć indywidualnie.

Jak przygotować się do spaceru z kotem?

Przygotowania do pierwszego spaceru z mruczkiem warto rozpocząć od wdrożenia odpowiednich środków bezpieczeństwa. Zakupmy adresówkę dla kota », która ułatwi nam jego odnalezienie w razie nieoczekiwanego zdarzenia na spacerze. Zatroszczmy się również o zabezpieczenie pupila przed kleszczami i pchłami. Należy również upewnić się, czy zwierzak jest zdrowy. Zawczasu trzeba też poszukać bezpiecznego terenu, po którym będziemy mogli swobodnie spacerować z kotem. Pierwsze przechadzki najlepiej organizować w miejscach zacisznych, ustronnych i oddalonych od ruchliwych ulic. Idealnie byłoby, gdybyśmy mieli dostęp do podwórka lub działki. Równie ważna jest pora wycieczek. Futrzak będzie najmniej zestresowany, jeśli wybierzemy możliwie najspokojniejszy moment dnia. Odpadają jednak przechadzki po zmroku. Na spacer warto zabrać również transporter dla kota ». Dzięki niemu nie będziemy musieli wędrować z kotem tam, gdzie mogłoby to być niebezpieczne. Jeśli nasz mruczek się przestraszy, będziemy mogli również w każdej chwili szybko przetransportować go do domu.

↓ TRANSPORTER DLA KOTA ↓

To, czy spacer będzie udany i komfortowy dla naszego pupila, w dużej mierze zależy od odpowiednich akcesoriów. Każdy mruczący spacerowicz musi być wyposażony w szelki i smycz. Nie poleca się raczej wyprowadzania zwierzaków w obroży – mruczek mógłby się z niej łatwo wyswobodzić lub doznać groźnego urazu.

↓ ADRESÓWKA DLA KOTA ↓

O czym pamiętać, wybierając szelki i smycz dla kota?

Kot z pewnością szybciej zaakceptuje szelki, jeśli będą one dla niego wygodne. Nie mogą zatem zbytnio krępować ruchów mruczka, ani tym bardziej obcierać jego delikatnej skóry. Szelki dla kota » muszą być dość miękkie i elastyczne. Warto zdecydować się na model regulowany, który można precyzyjnie dopasować do wymiarów futrzaka. Ważna jest także łatwość zapinania akcesorium. Ponadto trzeba upewnić się, czy wszystkie zatrzaski i zapięcia, w które zostały wyposażone szelki, są odpowiednio solidne. Z kolei smycz dla kota » nie powinna być zbyt długa. Jej optymalna długość to około 1,2-2 m. W przypadku mruczków zupełnie nie sprawdzi się zatem akcesorium automatyczne – nie zapewni ona nam bowiem należytej kontroli nad poczynaniami ulubieńca.

Jak nauczyć kota chodzić na smyczy?

Koty, znane ze swojej niezależności, niełatwo poddają się jakiemukolwiek przymusowi. Nie możemy więc oczekiwać, że będziemy z nimi spacerować w podobny sposób, jak z psiakami. Zanim wybierzemy się z pupilem na pierwszą przechadzkę, musi przejść on jednak odpowiedni trening. Pierwszym etapem szkolenia jest stopniowe przyzwyczajenie zwierzaka do szelek. Zacząć należy od położenia akcesorium w widocznym miejscu. Warto także w pobliżu szelek porozkładać ulubione kocie łakocie, które zachęca zwierzaka zbadania nowego obiektu. Futrzak szybciej zaakceptuje akcesorium, jeśli będzie miało ono znajomy zapach. Możemy zatem przetrzeć kocie policzki bawełnianą szmatką, a następnie potrzeć nią szelki.

Gdy zwierzak już na dobre przyzwyczai się do widoku akcesorium, nadchodzi czas na pierwsze założenie szelek. Początkowo nie powinniśmy ich zapinać. Załóżmy je jedynie na moment i niezwłocznie podajmy pupilowi smakołyk. Każdego kolejnego dnia możemy nieco wydłużać czas, który kot spędza w szelkach. Warto także wypracować specjalny rytuał. Nałożenie szelek może stać się dla mruczka sygnałem do rozpoczęcia zabawy. Kiedy pupil już całkowicie zaakceptuje szelki, trzeba dopiąć do nich smycz i pozwolić kotu chodzić wraz z ekwipunkiem po domu.

Na ostatnim etapie nauki spacerujemy z mruczkiem trzymanym na smyczy po mieszkaniu. Uczymy się podążać za ruchami kota i przewidywać jego poczynania. Nie zaszkodzi też wymyślić specjalny sygnał, który pomoże nam skłonić zwierzaka do zatrzymania się i spojrzenia na nas. Można zastosować dowolne słowo lub dźwięk, które przykują uwagę mruczka, ale go nie przestraszą. Zawsze gdy kot na nas spojrzy, powinniśmy podać mu wyjątkowo smakowitą nagrodę. Po pewnym czasie mruczek na pewno skojarzy, czego od niego oczekujemy. Nawet jeśli nasz podopieczny opanował wszystkie umiejętności do perfekcji, podczas pierwszych spacerów musimy zachować szczególną ostrożność. Nie planujmy więc od razu długich eskapad, lecz raczej zabierzmy zwierzaka na krótki, dziesięciominutowy spacer.

↓ SMYCZ I SZELKI DLA KOTA ↓

Zdjęcie: Fotolia.pl