Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Czy twój pies niszczy wszystko, gdy zostaje sam w domu? Czy wyje i szczeka nieprzerwanie w takich sytuacjach? Czy załatwia potrzeby fizjologiczne w mieszkaniu, gdy nikogo w nim nie ma? Jeśli tak, to być może cierpi on na lęk separacyjny.
Lęk separacyjny u psów to nic innego, jak stres spowodowany rozstaniem z właścicielem. Możemy powiedzieć, że boi się on zostawać samemu, ale nie będzie to zbyt precyzyjne stwierdzenie, ponieważ objawy lęku spowodowanego odejściem ukochanego opiekuna mogą pojawiać się, mimo obecności innych ludzkich członków rodziny.
Prawdę mówiąc, nie ma chyba psa, który byłby szczęśliwy z tego, że jego ludzie wychodzą i zostawiają go samego. Wszak nasi pupile są istotami wysoce społecznymi i przebywanie w samotności nie jest dla nich naturalne. Większość czworonogów jakoś sobie jednak z tym daje radę. Przyzwyczajają się do tego i choć zapewne nie są specjalnie zadowolone z odosobnienia, to jednak specjalnie nie cierpią.
Tak jest u większości psów, ale nie u wszystkich. Czasami więź z człowiekiem jest zbyt głęboka. Tak silna, że jego nieobecność napawa zwierzaka przerażeniem. Niektóre cierpiące na lęk separacyjny psy nie potrafią rozstać się ze swym opiekunem nawet na minutę i podążają za nim krok w krok, w każde miejsce do którego się on udaje. Objawy fobii pojawiają się u nich na długo zanim człowiek wyjdzie z mieszkania, już w chwili, gdy zauważą pierwsze sygnały tego, że ma zamiar to zrobić.
Najczęściej opisywanymi objawami lęku separacyjnego u psów są skomlenie, wycie, szczekanie w wysokiej tonacji, niszczenie różnych przedmiotów, nerwowe bieganie bez wyraźnego celu, drapanie i kopanie w drzwi, brak apetytu, ślinotok, załatwianie potrzeb fizjologicznych w domu, wylizywanie się, a w skrajnych przypadkach samo okaleczanie. Oczywiście nie muszą one występować wszystkie na raz.
Powinniśmy sobie zdawać jednak sprawę z tego, że zdiagnozowanie lęku separacyjnego u psa wcale nie jest takie proste. Opisane wyżej zachowania (może poza wokalizacją i samo okaleczeniem) mogą mieć zupełnie inne przyczyny. Takie choćby niszczenie wszystkiego, co tylko zwierzakowi wpadnie w zęby, może być spowodowane zwykłą nudą. Na dodatek niektóre zwierzaki mogą wykazywać reakcje nietypowe, np. obżerać się zamiast głodować lub popadać w odrętwienie miast biegać z kąta w kąt.
Uważa się powszechnie, że jedną z głównych przyczyn lęku separacyjnego u psów jest niewłaściwa socjalizacja szczeniaka po odstawieniu (szczególnie u tych, które zostały zbyt wcześnie od matki odebrane). Za „niewłaściwą socjalizację” uznaje się w tym przypadku często nadopiekuńczość właściciela.
Według niektórych behawiorystów fobia ta pojawia się również u psów, które w ten czy w inny sposób straciły właścicieli i dłuższy czas przebywały w schronisku. Taki zwierzak, gdy wreszcie uda się mu znaleźć nowego opiekuna, boi się go ponownie stracić. Każde rozstanie z nim odbierają jako porzucenie.
Do innych czynników, które mogą przyczyniać się do rozwoju leku separacyjnego u psów zalicza się miedzy innymi nadmierną izolację od ludzi, ciągłą nieobecność opiekunów, ogólne zaburzenia lekowe, nagłą zmianę stylu życia właścicieli, zmiany w mózgu zachodzące pod wpływem choroby lub procesów starzenia oraz predyspozycje genetyczne.
W profilaktyce lęku separacyjnego u psów dużą uwagę zwraca się na właściwą socjalizację w okresie dorastania. Właściciel powinien od początku przyzwyczajać szczeniaka do pozostawania samemu. Ponieważ chwile spędzone w samotności powinny się psu przyjemnie kojarzyć, zaleca się, by wychodząc zostawiać mu różne zabawki i smakołyki, które odwrócą jego uwagę od nieobecności opiekuna i dostarczą zajęcia.
Szczeniak powinien też przyzwyczajać się do tego, że właściciel nie jest na każde jego zawołanie, dlatego należy ignorować jego zaczepki, gdy nie mamy czasu się nim zająć. Wielu psich behawiorystów zaleca, by zamykać wtedy szczeniaka w klatce lub w kojcu (razem z zabawkami, oczywiście).
Niektórzy sądzą też, iż pozwalanie zwierzakowi spać z człowiekiem w łóżku jest prostą drogą do rozwoju omawianej fobii. Nie wszyscy się jednak z tym zgadzają, ponieważ można przytoczyć liczne przypadki, gdy pies sypiał z opiekunem, a nie cierpiał na lęk separacyjny. Tak, jak nie wszystkie zwierzaki z tą fobią podążają za właścicielem krok w krok. Niektórym zupełnie nie przeszkadza to, że ich człowiek przebywa w innym pokoju, byle wiedziały, że jest blisko.
Terapia lęku separacyjnego u psów nie jest prostą sprawą, a każdy przypadek należy traktować indywidualnie. Jeśli to możliwe, najlepiej skorzystać z fachowej pomocy dobrego psiego psychologa. Na pewno też musimy uzbroić się w cierpliwość i postępować z pupilem tak delikatnie jak tylko możemy. Bardzo prawdopodobnym jest to, że będziemy musieli niemal całkowicie przebudować nasze dotychczasowe relacje z pupilem. W niektórych przypadkach pomocne mogą być również leki uspakajające (pamiętajmy, że ich podawanie powinno być wcześniej skonsultowane z lekarzem weterynarii).
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Regularne wizyty u lekarza weterynarii pozwalają kontrolować stan zdrowia i ogólną kondycję naszego pupila. Dzięki nim mamy możliwość wcześniejszego wykrycia niektórych chorób i schorzeń, co zwiększa szansę na pełne wyleczenie...
Lizanie ran to zachowanie zupełnie naturalne dla czworonogów. Co ciekawe, psy równie chętnie zabierają się do wylizywania ran własnych, co i ludzkich. Co to może znaczyć? Czy pies powinien lizać...
Wielu z nas nie może doczekać się już wakacji. Jak co roku przy okazji planowania urlopu rozstrzygnąć trzeba jedną ważną kwestię - co począć z domowym psiakiem? Niektórzy na czas...