Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Chyba każdemu z nas obiło się już o uszy, że pies pod żadnym pozorem nie powinien jeść czekolady. Dużo mówi się o tym, że nawet niewielka ilość tego popularnego przysmaku może wyrządzić prawdziwe spustoszenie w psim organizmie, a nawet doprowadzić do śmierci czworonoga. Dlaczego czekolada jest aż tak trująca dla czworonogów? Ile wynosi śmiertelna dawka i co robić, gdy pies zje kawałek czekolady?
Co sprawia, że czekolada jest aż tak groźna dla naszych podopiecznych? Otóż wszystkiemu winna jest teobromina, substancja naturalnie występująca w ziarnach kakaowca, z których wytwarza się czekoladę. Związek ten wykazuje silne działanie pobudzające na ośrodkowy układ nerwowy, może wywołać zaburzenia pracy układu oddechowego oraz arytmię serca. Warto wiedzieć, że na zatrucie teobrominą podatne są nie tylko psy, ale również inne zwierzęta, takie jak koty, fretki, konie czy papugi. My z kolei w ogóle nie musimy obawiać się teobrominy. Ze względu na dosyć szybki metabolizm po prostu nie jesteśmy w stanie zgromadzić w organizmie takiej dawki substancji, która mogłaby nam zaszkodzić. Niestety czworonogi nie mają tyle szczęścia. Teobromina utrzymuje się w ich organizmie nawet do 18 godzin, więc już niewielka ilość czekolady może stać się przyczyną zatrucia i doprowadzić do poważnych, często śmiertelnych powikłań.
Śmiertelna dawka substancji wynosi od 90 do 250 mg na każdy kilogram masy ciała zwierzęcia. Jedna stugramowa tabliczka mlecznej czekolady zawiera około 220 mg teobrominy, a gorzkiej nawet do 1600 mg. Objawy zatrucia można zaobserwować już po dawce 20 mg/kg wagi czworonoga, a porcja 45 mg/kg wywołuje poważne objawy kliniczne. Wszystko zależy więc od wagi zwierzaka. Dla drobnego psiaka zjedzenie nawet połowy tabliczki czekolady może skończyć się poważnie, a nawet tragicznie. Pamiętajmy jednak, że nawet niewielka ilość czekolady może zaszkodzić pupilowi, dlatego nie powinniśmy tego lekceważyć. W przypadku podejrzenia, że nasz pies zjadł większą ilość czekolady, warto zgłosić się do weterynarza, by ten ocenił faktyczny stan zdrowia czworonoga.
Kliniczne objawy zatrucia czekoladą u psa występują już po około 2-4 godzinach, w zależności od ilości spożytego produktu. Pierwsze charakterystyczne symptomy obejmują zwykle wymioty, biegunkę, zwiększone pragnienie, pobudzenie i niepokój, nadmierne ślinienie oraz nietrzymanie moczu. W ciężkich przypadkach zatrucia obserwuje się także krwiomocz, nadpobudliwość, drgawki, drżenie lub sztywność kończyn oraz hipertermię. Z czasem może pojawić się przyspieszony oddech, sinica, nadciśnienie lub niedociśnienie, a nawet śpiączka. Zgon następuje zwykle z powodu zaburzeń rytmu serca lub niewydolności układu oddechowego.
Jeśli zauważymy którekolwiek z powyższych objawów albo podejrzewamy, że nasz pies zjadł czekoladę powinniśmy niezwłocznie przewieźć zwierzaka do kliniki weterynaryjnej. Nasza reakcja powinna być błyskawiczna. Pamiętajmy, że im wcześniej dostrzeżemy problem i zaczniemy działać, tym większa szansa, że toksyny nie zdążą przeniknąć do krwioobiegu zwierzaka. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu nie możemy zabrać psa do specjalisty lub musimy poczekać na jego pomoc, możemy spróbować sami pomóc psu. Co można zrobić?
Po pierwsze, spróbujmy wywołać wymioty u psa. Dzięki temu pozbędziemy się części trującej substancji z jego żołądka i ograniczymy jej wchłanianie do krwi. Po drugie, jeśli mamy pod ręką węgiel spożywczy, możemy także podać go psu. Zalecana dawna wynosi jedną małą łyżeczkę (lub jedną tabletkę) na 10 kg masy ciała zwierzęcia. Aktywowany węgiel absorbuje toksyny, więc podając go zmniejszymy stężenie trucizny w organizmie psa.
Ciężkie przypadki zatrucia czekoladą u psa bezwzględnie wymagają interwencji weterynaryjnej. Niestety nie ma żadnego antidotum na teobrominę, więc leczenie przebiega objawowo. Zwykle podczas kuracji podaje się leki nasercowe, środki przeciwdrgawkowe oraz osłaniające przewód pokarmowy. Niezwykle ważne jest nawadnianie organizmu zwierzaka. Niekiedy niezbędne są także leki uspokajające. W czasie leczenia należy także regularnie mierzyć temperaturę ciała zwierzęcia, kontrolować pracę nerek oraz rytm serca.
Zdjęcie: Fotolia.pl
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Szelki dla psów cieszą się dużą popularnością i uznaniem wśród właścicieli czworonogów. Po pierwsze, odpowiednio dobrane zapewniają komfort i wygodę. Ponadto są niezwykle praktyczne. Sprawdzają się zarówno podczas codziennych spacerów,...
Opieka nad czworonożnym seniorem nie zawsze bywa łatwa. Gdy nasz psiak zaczyna się starzeć, niezwykle ważne jest to, byśmy kompleksowo dbali o jego zdrowie i samopoczucie. Dzięki temu nasz zwierzak...
Każdemu psu zdarza się czasem pogrymasić przy misce. Zmiana karmy lub zwyczajów związanych z serwowaniem posiłków często zniechęca wybredne zwierzaki do jedzenia. Pamiętajmy jednak, że nagła utrata apetytu u psa...
Dla psa kości a nie czekolada 🙂
Gościu karma a nie kość
Mało się o tym mówi ale prawda jest taka że zjedzenie przez psa czy kota czekolady lub produktów w których znajduje się kakao to już nie ma ratunku dla takiego zwierzaka nawet jeśli pies kot przeżyje pierwszy etap zatrucia to jego życie nie trwa dłużej jak 3 tygodnie w cierpieniu i bólu , zajmuje się leczeniem zwierząt i nie znam nawet jednego przypadku by pies ? lub kot ? przeżył takie zatrucie... zawsze są wymioty biegunka podawanie kroplówki i elektrolitów wydłuża życie zwierzaka góra tydzień ...moim zdaniem jest zbędne leczenie i podtrzymywanie życia takiego zwierzaka bo tylko cierpi a jego śmierć jest nieunikniona !...trzeba uczyć dzieci bo przeważnie one nie zdają sobie sprawy że dla nich smaczna czekolada to dla psa śmierć