Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Właściciele czworonogów wiedzą o tym, że urlop trzeba dobrze zaplanować. Niestety trzymając kota pod domową strzechą, w kwestii wyjazdów raczej nie można pójść na żywioł – podczas naszej nieobecności pupilem ktoś musi się przecież zająć. Zaufany opiekun to jedna możliwość. Inną wartą rozważenia opcją są wakacje z kotem u boku.
Koty zazwyczaj znacznie gorzej znoszą podróż niż psiaki. Wielu psom do szczęścia wystarczy towarzystwo ukochanego właściciela. Koty są jednak bardziej wymagające – cenią sobie spokój, tradycyjny porządek dnia codziennego i własne cztery kąty. Dla mruczków nieprzyzwyczajonych do podróżowania nagła zmiana miejsca wiąże się ze sporą dawką stresu. Jeśli więc wyjeżdżamy tylko na chwilę bądź mamy w okolicy kogoś, kto podczas naszej nieobecności mógłby zajrzeć do zwierzaka, zrezygnujmy ze wspólnych wojaży. W końcu sprawą priorytetową jest dobro pupila.
Kot z wszelkimi nowościami oswaja się powoli. Zwierzak nie musi zostać fanem motoryzacji, ważne jednak aby nie bał się wchodzić do transportera i samochodu. Auta mruczkom jednoznacznie kojarzą się z mało przyjemną wizytą u weterynarza. Jeśli chcemy więc przełamać ten szlak skojarzeniowy, zabierajmy kota na krótkie przejażdżki. Małe kociaki wojaże takie rozpocząć mogą tuż po ukończeniu dziewiątego tygodnia życia. Oswajanie warto przeprowadzać małymi kroczkami, pod ręką mając garść ulubionych kocich smakołyków.
Jest sprawą oczywistą, że podczas jazdy czworonóg nie może swobodnie spacerować po aucie. Kotu możemy ubrać szelki i smyczą przyczepić do pasów na tylnym siedzeniu. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie jednak odpowiednio przestronny transporter. Takie kocie lokum również starannie zabezpieczamy tak, by podczas hamowania nie spadło z fotela. Pamiętajmy jednak, by w trakcie długiej wyprawy podarować zwierzakowi chwilę wytchnienia – w celu rozprostowania kości co jakiś czas wypuśćmy go z klatki. Manewry takie wykonywać powinniśmy tylko podczas postoju, mając drzwi i okna zamknięte. Wystarczy chwila nieuwagi, a pupil nasz może czmychnąć na zewnątrz.
↓ SZELKI I ADRESÓWKI DLA KOTA ↓
Koty to delikatne stworzenia – łatwo mogą się one przegrzać lub zaziębić. Jeśli w aucie jest chłodno, nie zapomnijmy o kocu dla pupila. Gdy doskwiera upał, a nam szwankuje klimatyzacja, dobrym pomysłem jest butelka z mocno schłodzoną wodą, owinięta koszulką.
Nie w każdym samolocie mile widziane są zwierzaki. Szczególnie korzystając z tanich linii lotniczych, z przewozem kota możemy mieć problemy. W liniach regularnych sytuacja ta wygląda znacznie lepiej, lecz i tu zawczasu prześledzić powinniśmy regulamin wybranego przewoźnika. Zwierzęta wraz z transporterem ważące nie więcej niż 8 kg mogą podróż spędzić wraz z nami na pokładzie samolotu. Jeśli jednak chcemy mieć pewność, że pupil nie zostanie przekierowany do luku bagażowego, odpowiednio wcześniej stawmy się do odprawy. Większość linii posiada jasno określone wytyczne dotyczące ilości zwierzaków w kabinie pasażerskiej. Gdy przewidziany limit zostaje wyczerpany, reszta pupili niezależnie od wagi przymusowo skorzystać musi z usługi cargo. Pamiętajmy, że wybierając się w podróż samolotem, zobligowani jesteśmy do posiadania odpowiedniego transportera. Dokładne wytyczne znajdziemy na stronie przewoźnika.
Mruczek wybierający się za granicę musi wylegitymować się odpowiednim dokumentem. Na terenie UE niezbędny jest koci paszport, który wyrobimy u posiadającego specjalne uprawnienia weterynarza. Dokument taki dostajemy od ręki, wpierw jednak musimy zwierzaka zaczipować i zaszczepić przeciwko wściekliźnie. Poza Europą paszport nie zda egzaminu – wówczas zdobyć musimy świadectwo zdrowia wystawione przez Powiatowego Lekarza Weterynarii. Niezależnie od tego, do jakiego kraju się wybieramy, na stronie ambasady warto wcześniej sprawdzić przepisy dotyczące przewozu zwierząt.
Wydawać by się mogło, że doczepiona do obróżki adresówka potrzebna jest tylko wtedy, gdy kot nasz opuszcza dom, udając się na samodzielne wędrówki. Tymczasem jeśli w podróż zabieramy prawdziwego domatora, tym bardziej pamiętać powinniśmy o tym istotnym drobiazgu. Nader często zdarza się, że mruczki „przypadkiem” wydostają się z transporterów czy samochodów. Koci domatorzy nagle stykając się z zewnętrznym światem, łatwo wpadają w panikę. Oswobodzony zwierzak może wystraszyć się i uciec. Dzięki identyfikatorowi łatwo znajdzie on powrotną drogę do domu.
↓ TRANSPORTERY DLA KOTA ↓
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Obrożę przeciwpchelną dla kota kup w e-sklepie Kakadu » Pchły mogą stać się prawdziwym utrapieniem dla kota. Aby do tego nie dopuścić, każdy właściciel powinien zapewnić swojemu pupilowi odpowiednią ochronę...
Kot sfinks - poznaj rasę kota bez sierści Sfinksy to koty, obok których nie sposób przejść obojętnie. Ich wygląd robi piorunujące wrażenie, choć nie każdemu przypadnie do gustu. Skóra pozbawiona...
Problemom ze złymi nawykami u kota lepiej zapobiegać. Jeśli jednak już doszło do ich wyrobienia, można spróbować je zmienić, a nawet wypadałoby. Są na to sposoby. Każdy przypadek należy właściwie...