Każdy psiak potrzebuje legowiska. To miejsce wyłącznie dla niego, gdzie może spokojnie odpocząć, pobawić się, zrelaksować albo… ukryć się przed całym światem, kiedy ma zły dzień (psiaki też przecież miewają milsze i mniej sympatyczne dni). Małe kudłacze zmieszczą się właściwie w każdy model legowiska, choćby było najdziwniejsze i kształtem przypominało konstrukcję z bazy kosmicznej. Ważne jest, aby takie posłanie dostosować do wymagań i charakteru zwierzaka. W przeciwnym wypadku nie zechce tam przebywać i cały zakup pójdzie na marne. Oczywiście, możemy wziąć pod uwagę także nasze kryteria estetyczne, ale pamiętajmy, że to psiak decyduje w pierwszej kolejności, jakie legowisko mu pasuje. Obserwujmy go na co dzień, a dowiemy się, jaki produkt okaże się najlepszy.

Legowisko dla małego psa – rozmiar

Mały psiak zmieści się nawet w najbardziej zabudowane konstrukcje, ale nie oznacza to, że możemy kupić zbyt ciasne legowisko. Nie ma nic gorszego niż domek, w którym kudłacz nie da rady zrobić żadnego ruchu. Legowisko służy do wypoczywania i zabawy, a nie do wciskania się na siłę do konstrukcji, która ma najwięcej wspólnego z kabiną statku kosmicznego. Dlatego tak ważny jest rozmiar. Chodzi o to, żeby zwierzak mógł spokojnie zmieścić się w pozycji siedzącej, stojącej, ale też aby był w stanie wykonać obrót czy przewrócić się z boku na bok. W tym celu pupila należy zmierzyć na długość. Miarkę przykładamy do czubka nosa i ciągniemy aż do końcówki ogona. Potem do uzyskanej wartości dodajemy jeszcze przynajmniej kilkanaście centymetrów. Zwróćmy też uwagę na otwór wejściowy (szczególnie jeśli kupujemy mocno zabudowane legowisko) – czy jest dostatecznie szeroki? Nie chodzi tylko o to, czy psiak da radę przez niego przejść (choć to niezwykle istotne), ale też czy otwór da radę zapewnić odpowiedni poziom cyrkulacji powietrza. W przeciwnym wypadku w takim lokum zrobi się okropnie duszno, a w lecie dodatkowo gorąco jak w piecu. To na pewno nie spodoba się naszemu czworonogowi. Pamiętajmy też, że zbyt długie przebywanie w bardzo ciasnym miejscu fatalnie wpłynie na zdrowie kudłacza, szczególnie na jego kręgosłup. Dlatego zawsze zwracajmy uwagę na rozmiar legowiska, bez względu na to, jak drobny i mały jest nasz psiak.

Zabudowane legowiska dla małego psa

Małe psiaki mają tę swobodę, że pasuje im każdy rodzaj lokum. A im mniejszy psiak, tym większe możliwości. Dla takich drobnych czworonogów idealne są właśnie legowiska mocno zabudowane. Zapewniają maksimum intymności, są wygodne i do tego świetnie chronią na przykład przed przeciągami. Zadbajmy tylko o to, żeby wejście było wystarczająco komfortowe i nie wymagało od psiaka wykonywania akrobacji. Zbyt wysoki próg to zazwyczaj najbardziej przeszkadzający element. Zwróćmy na to uwagę, szczególnie w przypadku kudłaczy z problemami zdrowotnymi, ale też tych bardzo młodych i w sędziwym wieku. Jeśli kupujemy legowisko dla szczeniaka, pamiętajmy, że psiak urośnie. Lepiej wówczas zainwestować w zbyt duże lokum.

Na rynku jest dostępnych wiele modeli zabudowanych legowisk. Najpopularniejsze to te w kształcie domków lub nawet całych zamków (wersja ekskluzywna), ale znajdziemy też ruloniki, kule albo coś o kształcie namiotu lub wieży. Wybór jest ogromny. Legowiska te charakteryzują się tym, że przypominają mniej lub bardziej cieplutkie, miękkie budy. Często są także wyposażone w specjalną poduszkę lub kocyk, żeby zwierzakowi było wygodnie i ciepło. Materiał wybierzmy z głową. Jeśli nasz psiak lubi pogryzać i szarpać różne materiały, wiklina to marny pomysł. Tak samo, albo nawet gorzej, będzie w przypadku pianki. Jest lekka i praktyczna, ale sprawdza się u spokojniejszych psiaków. Zawsze natomiast nada się kodura – to materiał, który łatwo uprać, jest bardzo wytrzymały i nie obciera skóry. Możemy też zawsze sami wypełnić wnętrze legowiska. Doskonale nadadzą się koce albo poduszki. W ten sposób łatwiej też będzie zachować w czystości takie lokum – upierze się przede wszystkim „wyściółkę”.

Zawsze zwracajmy uwagę, czy wybrany model jest bezpieczny. Musi być solidny, wytrzymały, dobrze wyważony, wykonany z wysokiej jakości materiałów. Jeśli domek jest na przykład na podwyższeniu lub piętrowy, i prowadzą do niego schodki bądź drabinka, sprawdźmy takie elementy podwójnie. Jeśli się zarwą, psiak zrobi sobie krzywdę i do tego mocno się wystraszy.

Zabudowane legowiska dla psów – kwestie estetyczne

Jeśli spełnimy już wymagania naszego kochanego pupila, możemy oczywiście dorzucić też coś od siebie. Zwierzakowi nie robi wielkiej różnicy, jaki kolor albo wzór ma jego posłanie, nam natomiast może na tym bardzo zależeć. Pamiętajmy, że legowisko dla psa to jednak rodzaj mebla i oczywiście poza tym, że miło, kiedy pasuje do reszty wyposażenia wnętrza, warto wziąć pod uwagę również względy praktyczne. Jakie? Na przykład fakt, że jasną sierść mniej widać na jasnych kolorach i na odwrót. Im bardziej też wymyślna konstrukcja, tym trudniej utrzymać ją w stanie idealnym bez nadmiernego wysiłku. Stonowane kolory i wzory są bardziej uniwersalne, ale oczywiście możemy zaszaleć. Jeśli nasz psiak jest zachwycony nowym nabytkiem, reszta leży już w naszej gestii.

Zdjęcie: Fotolia.pl