Ciąża u psa trwa około 9 tygodni. Przez cały ten okres musimy zapewnić suce szczególnie troskliwą opiekę. Od niej zależy bowiem nie tylko zdrowie przyszłej matki, ale i jej dzieci. Bardzo istotną rolę w tej opiece odgrywa właściwe żywienie.

Pielęgnacja suki w ciąży

W pierwszej fazie ciąży, od zapłodnienia do zagnieżdżenia się zarodków, jej objawy są dla nas praktycznie niezauważalne. Niektórzy piszą co prawda o porannych mdłościach, jednak ich występowanie wydaje się być niezbyt częste. Nie potrafimy więc jednoznacznie określić, czy doszło do zapłodnienia.

Aktywność suki w tym okresie pozostaje niemal bez zmian. Nie ma zatem potrzeby ograniczać jej spacerów. Wręcz przeciwnie, lekki wysiłek pozwoli na utrzymanie jej w dobrej kondycji fizycznej. Dlatego pozwalamy jej swobodnie biegać, rezygnując jedynie z forsownych ćwiczeń.

Tak naprawdę jednak o dobrą kondycję naszego psa powinniśmy dbać przez cały rok, szczególną uwagę zwracając na utrzymanie prawidłowej masy cała. Otłuszczone samice mogą mieć bowiem problemy z wydaniem na świat potomstwa.

W czwartym tygodniu od krycia możemy już bezpiecznie wykonać badanie USG, które potwierdzi ciążę oraz pozwoli określić liczbę rozwijających się płodów.

Cały czas pamiętamy, by zapewniać naszej pupilce odpowiednią dawkę ruchu. Uważamy jednak, by nie doznała żadnych urazów mechanicznych. Biorąc ją na ręce również uważamy, by nie uciskać brzucha.

W piątym tygodniu ciąży warto już zacząć przygotowywać posłanie lub kojec, w którym odbędzie się poród. Mamy co prawda jeszcze sporo czasu, ale powinniśmy pozwolić przyszłej matce zapoznać się z porodówką. Musi się w niej przecież czuć bezpiecznie. Kojec lub legowisko dla psa stawiamy w miejscu ustronnym, ciepłym, odizolowywanym od przeciągów. Pamiętajmy jednak, by mieć do niego łatwy dostęp, na wypadek, gdyby trzeba było udzielić pomocy rodzącej matce.

W drugiej połowie ciąży mogą pojawić się śluzowate upławy z dróg rodnych, co jest zjawiskiem normalnym. Chyba, że wydzielina ma brzydki zapach, albo z dróg rodnych wydostaje się ropa. Koniecznie musimy się wówczas skontaktować z lekarzem weterynarii.

Pod koniec ciąży, około ósmego tygodnia warto naszą sukę odrobaczyć, by zabezpieczyć szczenięta przed ewentualnym zakażeniem pasożytami wewnętrznymi psów. Lepiej jednak nie robić tego na własną rękę, tylko pod czujnym okiem weterynarza. Generalnie przez cały okres ciąży, podawanie suce wszelkich leków koniecznie powinniśmy z nim konsultować!

W ostatnim tygodniu ciąży możemy przystrzyc sierść na brzuchu i wokół dróg rodnych u suki długowłosej. Musimy też sami się przygotować, przyszykowując czyste ręczniki, prześcieradła, sterylne nożyczki do przecięcia pępowiny (jeśli suka nie będzie w stanie zrobić to sama) i nitkę do jej obwiązania.

Żywienie suki w ciąży

Właściwe żywienie suki w ciąży odgrywa szczególną rolę w opiece nad nią. Jej dieta musi być pełnowartościowa i dostarczać wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Idealnym rozwiązaniem jest karmienie suki gotową suchą karmą dobrej jakości, która zapewni jej wszystko, czego potrzebuje.

W pierwszym trymestrze ciąży nie musimy stosować jakiejś szczególnej diety, choć niektórzy zalecają, by przez kilka dni po kryciu podawać przyszłej matce pokarm o dużej zawartości białka, co ma korzystnie wpływać na zagnieżdżanie się zarodków w macicy. Generalnie jednak w tym okresie wystarczy jej zwykła karma bytowa, taką jaką jadła dotychczas. Nie ma potrzeby również zwiększać ilości pokarmu.

Dopiero około czwartego tygodnia przechodzimy na karmę dla szczeniąt i suk w ciąży. Stopniowo, w miarę jak suka przybiera na wadze, zwiększając jej ilość.

Masa ciała przyszłej matki zaczyna wzrastać od piątego tygodnia. Zdarza się jednak, że w tym okresie część suk traci apetyt, co jednak nie zagraża szczeniętom. Nie trzeba zatem zmuszać zwierzaka do jedzenia, choć nie zaszkodzi podsuwać mu różnych smakołyków. Apetyt zresztą szybko wraca, a brzuch zaczyna się coraz bardziej zaokrąglać.

Ilość zjadanego pokarmu wzrasta znacznie dopiero w ostatnim trymestrze ciąży, na który przypada najszybszy rozwój płodów. W tym okresie dzienną porcję karmy dla psów lepiej jest również rozłożyć na cztery, pięć posiłków, ponieważ rosnące płody uciskają na żołądek, utrudniając jednorazowe zjadanie dużej dawki pożywienia.

Jeśli dieta naszej suki składa się głównie z dobrej jakości suchej karmy, zwykle nie istnieje potrzeba podawania jej preparatów witaminowo-mineralnych. Taka konieczność zachodzi tylko w wyjątkowych sytuacjach oraz przy karmieniu psa tzw. domowym jedzeniem. Zawsze jednak powinniśmy pamiętać, by podawanie wszelkich suplementów diety konsultować z lekarzem weterynarii. Nadmiar tych składników jest tak samo groźny dla zdrowia przyszłej matki i jej dzieci, co ich niedobór!

Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com