Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Maltańczyki, yorkshire terriery czy charty afgańskie potrafią oczarować swą piękną, jedwabistą sierścią. Niestety, jeśli chcemy, by nasz długowłosy pupil prezentował się tak, jakby właśnie zszedł z wybiegu, musimy włożyć w to sporo pracy. Sierść takiego zwierzaka łatwo się kołtuni – tylko regularne szczotkowanie pozwoli utrzymać ją w dobrym stanie!
Każdy zwierzak, w kwestii zabiegów pielęgnacyjnych, wymaga indywidualnego traktowania. To właśnie długość i struktura sierści decyduje o tym, jak czesać powinniśmy naszego pupila. W długą psią okrywę łatwo wkrada się nieład – włosy supłają się, podszerstek filcuje, w sierść wchodzą gałązki i liście. Wybór szczotki to zasadnicza sprawa, jednak w przypadku psa długowłosego nie możemy pominąć też grzebienia! Przy pomocy tego metalowego sprzętu sprawnie pozbędziemy się większych kołtunów oraz wstępnie przygotujemy futro do dalszego czesania. Chcąc dobrze wykonać to zadanie, psie włosy powinniśmy rozczesywać od spodu. Wygodnie jest też dzielić je na partie i podpinać klamrami (dowiedz się więcej o tym, jaka szczotka dla psa jest najlepsza KLIK)
Do czesania psa z długą sierścią możemy w zasadzie wykorzystać dwa rodzaje szczotek – miękką drucianą i tę z naturalnego włosia. W przypadku szczotki drucianej szczególną uwagę zwrócić powinniśmy na precyzję jej wykonania. Druciki, najlepiej z nierdzewnej stali, powinny być gładko zakończone. Jeśli na samym ich szczycie znajdują się plastikowe kuleczki, sprawdzić powinniśmy, czy nie będą one wyrywały włosów. Szczotka z naturalnego włosia idealnie sprawdzi się pod koniec zabiegu – użyć możemy jej w celu nadania ostatecznego szlifu.
Niektóre długowłose czworonogi posiadają okrywę o bardzo delikatnej strukturze, stąd obchodzić powinniśmy się z nią szczególnie uważnie. Dodatkowo te, które zamiast sierści mają włosy – nie linieją, zatem na szczotce nie powinno zostawać zbyt wiele futra.
Czesanie pod włos jest nie tylko nieprzyjemne dla naszego pupila, ale i niewskazane dla jego długiej sierści. Również wykonywanie tego zabiegu na sucho nie jest dobrym pomysłem, gdyż prowadzi do elektryzowania i łamania włosia. Raz zniszczona okrywa długo się regeneruje – zawsze do szczotkowania zabierać powinniśmy się więc zgodnie z regułami i przy użyciu odpowiednich narzędzi.
Popularne szczotki pudlówki znakomicie nadają się do rozczesywania gęstego psiego podszerstka. Zwierzaki pozbawione tej spodniej warstwy, posiadające zaś długą, jedwabistą okrywę kontaktu z tym typem szczotki unikać powinny jak ognia. Nie tylko nie rozczesze ona futra pupila, ale i połamie delikatne włosie.
Sierść długowłosego pupila czesać powinniśmy nie tylko ostrożnie, ale i często. Cotygodniowe zabiegi to zupełne minimum, jednak nawet częstsze szczotkowanie wcale nie będzie przesadą. Jeśli czworonóg nasz uwielbia wojaże na świeżym powietrzu, choćby z grubsza przeczesać trzeba go będzie po każdym dłuższym spacerze. Wystarczy, że kudłacz spuszczony ze smyczy ruszy w zarośla, a już w zmierzwionym futrze znajdzie się wiele supłów, gałązek i liści.
Rozczesanie długiej, bujnej sierści czworonoga zazwyczaj wcale nie jest prostym zadaniem. Pomocnym akcesorium w tym przypadku okazać mogą się już wspomniane klamry do włosów, które sprawnie podtrzymają nam część psiego futra. Dodatkowo dobrze jest też wykorzystać spraye ułatwiające rozczesywanie. Zazwyczaj działają one antystatycznie, dzięki czemu włosy przestają się elektryzować. Dodatkowo zapobiegają one też filcowaniu się i plątaniu sierści.
Zdjęcie: Fotolia.pl
Zrób wyjątkowe zakupy w promocji Wakacje Cenowe Last Minute w dowolnym sklepie stacjonarnym Kakadu Zoo i dodatkowo wygraj jeden z pięciu voucherów o wartości 2 000 złotych na wyjazd ze swoim...
Mieszkanie o niewielkim metrażu wcale nie musi stanowić przeszkody w posiadaniu czworonożnego przyjaciela. Sęk w tym, by wybrać psa, który poradzi sobie na ograniczonej przestrzeni i polubi życie w mieście....
Agresja smyczowa u psa to problem wielu właścicieli. Potrafi zatruć życie zarówno nam, jak i naszym pupilom, choć to właściciel męczy się zdecydowanie bardziej. Agresja smyczowa jest też nazywana reaktywnością...
Żaden pies nie pogardzi wygodnym posłaniem. Jak powszechnie wiadomo - najlepiej w tej roli sprawdza się łóżko właściciela (dowiedz się więcej o tym, jak oduczyć psa spania w łóżku). Wydaje...