Walka z kleszczami nie jest łatwa. Niepozorne pasożyty mogą znajdować się praktycznie wszędzie i zaatakować zupełnie niespodziewanie. Niestety ofiarą pajęczaków często padają nasi domowi pupile. Aby ochronić psa przed kleszczami, można sięgnąć po dostępne w sklepach preparaty biobójcze: obroże, krople lub spraye. Alternatywnym rozwiązaniem jest zastosowanie, często równie skutecznych, środków naturalnych. Co odstrasza kleszcze? Jak w naturalny sposób ustrzec pupila przed inwazją pasożytów?

Jak kleszcze znajdują swoje ofiary?

Kleszcze namierzają potencjalne ofiary przede wszystkim za pomocą zmysłu węchu. Dzięki narządowi Hallera są wrażliwe nie tylko na obecność niektórych substancji w otoczeniu, ale również na zmiany temperatury i wilgotności. Jeśli chcemy ochronić psa przed ukąszeniem, musimy dołożyć wszelkich starań, aby pajęczak nie mógł go zlokalizować. Zamaskować obecność pupila w otoczeniu możemy przy użyciu niektórych substancji zapachowych. Warto zdawać sobie sprawę, że kleszczy na pewno nie odstraszą intensywne lub jasne kolory psich akcesoriów.

Substancje naturalne w walce z kleszczami

Zioła i naturalne olejki eteryczne słyną ze swoich wyjątkowych właściwości. Jak się okazuje, mogą one także zabezpieczyć psa przed inwazją kleszczy. Olejki warte wypróbowania w walce z kleszczami to m.in.: geraniowy, lawendowy, cytrusowy, eukaliptusowy, z miodli indyjskiej, z drzewa herbacianego. Przydatne mogą być też niektóre zioła np. tymianek, szałwia, rozmaryn, mięta pieprzowa. Z olejków i ziół rozcieńczonych w wodzie możemy tworzyć różnorodne mikstury. Innym rozwiązaniem jest zastosowanie octu jabłkowego, wymieszanego z wodą. Przed spacerem wystarczy nanieść na sierść czworonoga stworzoną mieszankę.

Jeśli nie chcemy samodzielnie przygotowywać preparatów naturalnych, możemy zakupić gotowe produkty. W sklepach zoologicznych dostępne są obroże odstraszające owady na bazie naturalnych olejków eterycznych (przeczytaj więcej o tym, jak działa obroża przeciwpchelna dla psa KLIK).

Ultradźwięki w profilaktyce antypasożytniczej

Jeśli nie jesteśmy przekonani do intensywnie pachnących odstraszaczy, możemy wypróbować coś zupełnie innego – urządzenie emitujące ultradźwięki. Taki gadżet nie ma wpływu na samopoczucie czworonoga, a potrafi skutecznie zdezorientować kleszcze. Ultradźwięki zakłócają prawidłowe funkcjonowanie zmysłów pajęczaków i sprawiają, że mają one trudności w odnalezieniu swojej ofiary. Akcesorium ultradźwiękowe przywiesza się najczęściej do obroży psa. Trzeba jednak pamiętać, że woda może zakłócić jego działanie i w miarę możliwości chronić je przed wilgocią.

Jak zmniejszyć ryzyko ukąszenia psa przez kleszcza?

W sezonie największej aktywności kleszczy warto zwrócić szczególną uwagę na miejsca spacerów z psem. Unikajmy lasów i łąk z wysokimi trawami. Poruszajmy się wyłącznie po wytyczonych ścieżkach. Dbajmy także o własne podwórko i regularnie kośmy trawnik. W ogrodzie możemy też posadzić zioła odstraszające kleszcze.

W profilaktyce antypasożytniczej najważniejszą rolę odgrywa nasza czujność. Niezależnie od tego, czego używamy do odstraszania kleszczy, po każdym spacerze powinniśmy dokładnie przejrzeć sierść pupila. Jeśli w porę usuniemy pajęczaka, znacznie ograniczymy ryzyko rozwoju chorób odkleszczowych u psa (dowiedz się jak skutecznie usunąć klesza KLIK).

Dlaczego warto stosować naturalne metody w walce z kleszczami?

Preparaty biobójcze odznaczają się wysoką skutecznością. Niestety nie są wskazane dla wszystkich psów. Zawarte w nich substancje czynne mogą czasami powodować u czworonogów alergię. Większość produktów insektobójczych nie może być też stosowana u szczeniąt, suk w ciąży, psich seniorów i zwierząt przewlekle chorych. Metody alternatywne są więc szczególne przydatne dla psów, u których nie jest możliwe zastosowanie standardowych preparatów. Naturalne sposoby ochrony przed kleszczami są zupełnie bezpieczne i nie niosą zagrożenia dla zdrowia czworonoga. Nie bez znaczenia jest też fakt, że substancje naturalne są przyjazne dla środowiska. Niekiedy możemy również zaobserwować pozytywny wpływ składników zawartych w olejkach eterycznych czy ziołach na skórę, a nawet samopoczucie czworonoga.

Zdjęcie: Fotolia.pl